Nasze raz na rok z Moniką spotkanie w Katowicach. Potężny kop pozytywnej energii. I kupa śmiechu. Bardzo rozbawił nas chłop, który podszedł, żeby zapytać którędy dojść na jakąś tam ulicę. Bo zwrócił się do nas per dziewczyny. A my przecież stare baby. Razem mamy 103 lata! Ale dzięki 👍😄😆😁
🤎🩶
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz