Bukiet kupiłam sobie sama z okazji zakupów spożywczych w Biedronce. I była to akcja zaplanowana. Widziałam wcześniej gazetkę, wiedziałam, że rzucą portki. Dresowe. W róże. Siwe! Bajer! Kto miał brać, jak nie ja. Pomijając siwość rzeczy - tak, jestem dresiarą. Od pasa w dół ;)
Profantka (od profanacja, nie jestem pewna jak to odmienić) ze mnie w kwestiach makijażowych. Używam pudru bez podkładu, bazy i innych tego typu specyfików. Ostatnio w Biedronce kupiłam puder matujący Bell, bardzo dobry. Prezentuję też kolejny Niezbędnik Pomadkowy - hand made własnego pomysłu. Trochę inny niż ten pierwszy:
marynarka - Cropp, dział męski
tiszert - Decathlon
Niezbędnik pomadkowy - hand made by Sivka
dresowe portki i puder - Biedronka
buty - CCC