U Sivuchy
Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;)
k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl
Kolor- to to czego na naszych ulicach brakuje . Ale o czym ja mówie skoro ostatnio sama wciąż w jednakowych barwach chodzę . Chyba czas to zmienic
OdpowiedzUsuńdziewczyna z parasolką wymiata!!!
OdpowiedzUsuńta pani w czerwonych butach i z zielonym parasolem świetnie wygląda:D!
OdpowiedzUsuńChciałam zrobić więcej zdjęć tłumu,bo pełno fajnie ubranych ludzi z całego świata pomykało po uliczkach,ale ...wiecie jak to jest...tyle bodźców,że się nie nadąża :))
OdpowiedzUsuńPierwsze zdj jest bardzo dobre;)
OdpowiedzUsuńPoza tym padłam jak zobaczyłam połączenie turkusu, zielonego i conversów.
Chciałabym i u nas więcej koloru na ulicach. Pojedyncze jaskółki latają i latają, a wiosny nie czynią :)
OdpowiedzUsuńFajnie złapałaś kolory na ulicach Pragi.
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia,,,tez mam czasami ochotę zrobić zdjęcia fajnie ubranym ludzikom ,ale jakoś tak głupio i nie wiadomo czy Cię nie ochrzanią :)
OdpowiedzUsuńTak zwany chillout, super :)
OdpowiedzUsuń