Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;)
k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl
ja swoją wycieczkę do czech wspominam dość dziwnie. okazuje się, że po polsku niby można się dogadać, ale nie do końca. a czesi po angielsku ani półsłówka, co było dla mnie przerażające. ale trzeba przyznać że kraj swój urok ma, tak samo jak tani alkohol wysoko % ;) i mają najsmaczniejsze lentikly pod słońcem! :D
Zazdroszczę:) Miałam jechać na Sylwestra do Pragi, ale się nie udało - cóż... co się odwlecze to nie uciesze.
OdpowiedzUsuń...i tego kufla piwa :) Zapomniałam dodać! :))
OdpowiedzUsuńMmm jak fajnie...kocham Pragę...przypomina mi trochę magiczny Kraków...zazdroszczę podróży i super legginsów :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że jest piękna, ale nigdy tam nie byłam i pewnie jeszcze długo nie będę. Cieszę się, że udało się dojechać :)
OdpowiedzUsuńte anioły cudowne!
OdpowiedzUsuńAaaaaaa nie ma to jak czeskie piwo:) Ładnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńja swoją wycieczkę do czech wspominam dość dziwnie. okazuje się, że po polsku niby można się dogadać, ale nie do końca. a czesi po angielsku ani półsłówka, co było dla mnie przerażające.
OdpowiedzUsuńale trzeba przyznać że kraj swój urok ma, tak samo jak tani alkohol wysoko % ;)
i mają najsmaczniejsze lentikly pod słońcem! :D
Marze by "ją" odwiedzic . Może ......Kiedyś.....
OdpowiedzUsuńja też kocham prage:)
OdpowiedzUsuńSivka, powinnas częsciej włosy rozpuszczac. bardzo Ci tak ładnie:)
Jak dobrze pójdzie, to latem i ja wpadnę do tego raju na chwilkę, bo jak dotąd nie byłam...
OdpowiedzUsuńLubię, jak wypuszczasz włosy na wolność :)
Praga jest piękna. Mnie najbardziej pociąga praska secesja widoczna tu i ówdzie.
OdpowiedzUsuń