U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Zespół niespokojnych myśli i rąk. Mieszkam na Jurze. Chodzę swoimi ścieżkami. Robię na drutach, robię zdjęcia. Robię, co mogę. k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

środa, 23 lipca 2025

Velo Pustynia

 Post rowerowy musi być. Choć mało w tym sezonie jeżdżę, bardzo bardzo mało. Ale jak już, to przefajną traską. W tym roku mamy hit. Velo Pustynia (część Velo Przemszy). Zimą zaśnieżoną pokazywałam w tym poście. Cały czas jeszcze trwają pracę nad jej rozbudową. W zeszłym tygodniu oddano do użytku kładki przez Białą Przemszę, która przepływa prawie środkiem Błędowskiej. Można wygodnie i w miłych okolicznościach przyrody, przemieścić się pustynią ze strony kluczewskiej na chechelską tu (lub odwrotnie). Albo do granicy województw, małopolskiego ze śląskim (czyli tak naprawdę do Zagłębia). Niestety strona śląska się nie stara i po swojej stronie ma ciągle jedynie szutrówkę 🤪 Najlepiej zrobić pętlę dookoła (dwadzieścia parę kilometrów). I choć dochodzą głosy marudzące, że im pustynię betonują (najczęściej tych, co i tak nie wyściubiają nosa poza internet), to ja (i tłumy innych) pedałuję 🚲 z przyjemnością totalną. Ptaki śpiewają, szumią i pachną sosny. Cisza jest błoga, wiatr lekki, a słonko przyświeca akurat.

Granica województw:

Sztuki nówki - kładka i platforma widokowa (ok 400 metrów długości) nad Białą Przemszą, w sercu Pustyni Błędowskiej. Jeszcze nie ma oznaczeń, przybysze nie wiedząc, gdzie skręcić - błądzą (nazwa zobowiązuje):

 
 
 fot. Sivka   


20 komentarzy:

  1. Rany! Ale świetna trasa!
    To jest właśnie przykład idealnie zagospodarowanej przestrzeni.
    Super połączenie darów przyrody z nowoczesnością😊
    Kładka piękna!
    No, a na tej granicy, to rzeczywiście widać, że tamci olali sprawę😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyszło to super. Aż mnie duma lokalnej patriotki rozpiera 😊☺️ A druga strona - myślę, że nie olali. Bo trasa/szlak jest, tyle że kasy na beton nie ogarnęli tak szybko i sprytnie jak "nasi" 😉

      Usuń
  2. Ale super miejsce. :) Musimy tam pojechać zanim całkiem wyprowadzimy się ze Śląska.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna sprawa, taka trasa to prawdziwa frajda. Kładka piękna, brawo dla pomysłodawców i wykonawców. Szkoda, że sąsiedzi nie czują potrzeby, żeby zrobić z tego przyzwoitą całość. My mamy długi jezioro, którego jeden brzeg należy do miasta a drugi do gminy wieki trwało, zanim burmistrz z wójtem dogadali się i powstała względnie przyzwoita ścieżka, chociaż ludzie wciąż się o to dopominali, Samo życie po prostu!👍💙🌿

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie tam w te letnie miesiąca, bardzo ciekawy, fajny jest też ten drewniany most. Mam nadzieję, że zobaczę na własne oczy kiedyś to miejsce. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko w letnie. We wszystkie. To nie most, ale kładka. Tak jak napisałam, około 400 metrowy odcinek Velo, prowadzący nad rozlewiskami Białej Przemszy.

      Usuń
  5. Brzmi i wygląda jak rowerowy raj z widokiem na sosny i śpiewem ptaków w tle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, idealnie to określiłaś! Rowerowy raj 👌

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia i niesamowita atmosfera tego miejsca, aż chce się tam być! Uwielbiam, jak pokazujesz ten surowy, a jednocześnie fascynujący krajobraz. Dzięki za tę inspirującą podróż, aż poczułam trochę piasku pod stopami!

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja teściowa (rodowita Zagłębianka) marzy o wycieczce na Pustynię Błędowską 😊 Musimy jej w końcu pokazać to cudo 🤩

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z miejscówki, z której idzie się na bagna błędowskie, można przyjść na piechotę. Choć ja propsuję oczywiście rower 😁

      Usuń
  8. Witaj jeszcze lipcowo
    Zatęskniłam za dłuższą wycieczką rowerową. Piękna wyprawa do ciekawego miejsca.
    Czekam na obiecany komentarz o Marii Magdalenie. Jestem ciekawa Twoich przemyśleń.
    Pozdrawiam letnim powiewem wiatru

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, zapomniałam, że mam wrócić i wczytać się głębiej! Ale tyle się dzieje u mnie, problem goni problem i już mi nie starcza energii na wszystko. Nauczka - nie obiecywać 🙃

      Usuń
  9. Byłam w zeszłym roku ale nie rowerem. Świetna wycieczka! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem codziennie bo tu mieszkam ☺️😁

      Usuń
  10. Ostatnio gdzieś wyświetliła mi się reklama tej trasy... chyba na fb... piękna trasa, a na Twoich zdjęciach to w ogóle luksusowa... Marzy mi się taka wycieczka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że pół Polski przyjechało już na naszą kładkę ;))) Trochę za dużo turystów, jak na mój gust, zwłaszcza że wakacje, zwłaszcza w weekendy. Jadą rowerami przez osiedle tabuny, czasem bardzo nieostrożnie.

      Usuń