Te sweTwory, te sweTwory... Ciągle jakieś. Się wymyślają. Się robią. Przybywają. A co jeden, to lepszy. A ten to Ideał! 🖤🖤🖤 Nigdy go nie spruję! Improwizując zastosowałam idealną liczbę oczek i rzędów. Idealna długość rękawów. Idealna objętość. Idealny fason. Idealnie gruby. Idealnie miękki. Ciężki, ale lekki. Bezszwowy. Idealnie wpisujący się w mój gust i poczucie estetyki. Hand made na drutach. Doniczka do kompletu. Na głowę. Z tej samej włóczkowełny. Na szydełku.
Wszystko super, cała TY, świetnie wyglądasz a talent masz, oj, masz. Lubisz doniczki na głowie a ja lubię garnki ha!ha! Zdjęcia bardzo wesołe i pozytywne w tych trudnych czasach. Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia...
OdpowiedzUsuńHaha, może jeszcze jakieś inne naczynia na głowę wskoczą ;)))
UsuńJakbym ściągnęła maseczkę, byłoby widać, że nie tak wesoło ;)
Donica rządzi :D
OdpowiedzUsuńNo, taka raczej doniczka średniej wielkości. Ale kto wie, może zrobię i donicę :D
UsuńObłędny ♥ i tak! Doniczka rządzi! :-D
OdpowiedzUsuńMam jeszcze jedną nówkę zrobioną, ale muszę dorobić jej sweTwora ;)
UsuńRób rób! Ja się na razie zmuszam do skończenia chusty. 1 rząd przerabiam godzinę, nie wiem, jakie złe mnie podkusiło, żeby takie monstrum robić, heh.
UsuńUściski!
Właśnie mam przymusową przerwę, bo zerwała mi się żyłka z drutów (taki to ciężar).Czekam, aż mi dowiozą nowe.
UsuńŁomatko, to podlicz wszystkie roboczogodziny dziergania tego cuda! Bezcenne to rękodzieło <3
No właśnie ;-) lepiej nie podliczać zbyt dokładnie :-P
UsuńAle jak ktoś chce kupić (albo nie chce tylko pyta z ciekawości, bądź wścibstwa), to krzyczy "Co tak drogo!" ;)
UsuńTjaaaa, bo ludziom się wydaje, że to 5 minut, a to np. 50 h (szczególnie na cienkich drutach). A jak jeszcze samodzielnie farbujesz, to się robi 70.
UsuńJa sobie teraz podniosłem stawkę z 5 do (sic!) PLN/h to dopiero będzie oburzenie ;-) jak to, czapka za 100? ;-)
hyhy :-/
Jakich drutów używasz? Ja uwielbiam te z żyłką jak od kroplówki, jak się uzymda przy drucie, to łatwo naprawić (trochę butaprenu i zapalniczka i druty jak nowe!).
do 7* ;-)
UsuńAaa, różne. Wszystkie cienkie żyłki. KnitPro Basix, Hiya Hiya, z Dropsa, jakieś nołnejmy. Parę lat temu miałam z takimi grubymi żyłami, ale je zajechałam. Próbowałam sklejać taśmą, o ja głupia. Teraz czekam na Dropsowe 8-emki, dokładnie te: https://welnabawelna.pl/pl/p/Druty-drewniane-z-zylka-Drops-Basic/1042 Mam nadzieję, że udźwigną :D
UsuńJakość na pewno pierwsza klasa! :) I wygląd też. Takie klasyczne swetry i czapki są zawsze spoko :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jakość ok. Zobaczymy po kilku praniach i dłuższym ponoszeniu ;)
UsuńKolejny raz oglądam Twój post. Zachwycam się "doniczką", cieplutkim sweterkiem i cudownymi jesiennymi kadrami.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję serdecznie za dobre słowo :) Jesień jest piękna <3
UsuńNo faktycznie ideał. :)
OdpowiedzUsuńKapitalny fason, tak mi się skojarzyło swetro - tunika.
Zdjęcia jesienne bardzo klimatyczne.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Trochę już skumałam.:)
Trochę zbyt krótki jak na tunikę, ale aktualnie zamiast kurtki sprawdza się idealnie ;)
UsuńBardzo proszę. Mam nadzieję, że nie poczułaś się dotknięta tymi moimi wymądrzaniami ;)
Sylwio, jestem baaardzo dojrzałą już "dziewczyną", żeby nie powiedzieć wiekową :D i nie odbieram Twojego komentarza jako wymądrzanie się.
UsuńNie potrafię wielu rzeczy, ale potrafię się do tego przyznać i chętnie korzystam wtedy z wiedzy i umiejętności, rad czy sugestii innych. Sama przecież poprosiłam o pomoc.
Miałam na myśli tę część, o którą nie prosiłaś.
UsuńRozumiem. I dobrze, że mi to uświadomiłaś. Bardzo rzadko wstawiam zdjęcia nie swoje. Czasem pisałam konkretne źródło czyli stronę, a czasem nie. Będę pilnować teraz, żeby w takiej sytuacji zawsze podać, skąd pochodzi dane zdjęcie.
UsuńNo właśnie, bo ja kiedyś też tak zrobiłam, aż doszłam do informacji, że to pod paragraf podlega. Prawa autorskie itd. Lepiej wiedzieć.
UsuńJest cudny:))))i te Twoje urocze czapki...Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę:)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Tak, jestem czapkomaniaczką. Narobiłam ich "trochę" :)))
UsuńUwielbiam takie ciepłe swetry. Ten wygląda cudownie. Piękne jesienne fotki ;)
OdpowiedzUsuńJa też. Zwłaszcza też robić ;)
UsuńDzięki serdeczne <3
Wyglądasz IDEALNIE!
OdpowiedzUsuńW takim SweTworze i czapce do kompletu, spacer po jesiennym lesie to czysta przyjemność.
I cieplutko . I ładnie.
Pozdrawiam
Na pewno czuję się w nim idealnie ;) :) Dziękuję pięknie za każde dobre słowo <3
UsuńIle radości!!! :)
OdpowiedzUsuńPod maską już mniej ;)
UsuńGruby luzak! To nie o Tobie, to o swetrze ;-) Powiedz, czy odejmowałaś oczka poniżej talii, czy robiłaś tylko prosto? Bo na zdjęciach z boku widać, że sweter przypomina kształtem bombkę, ale może to tylko złudzenie:-) Pytam, bo ja to już tylko takie fasony mogę nosić, więc może skorzystam z podpowiedzi...
OdpowiedzUsuńHahaha, jeszcze trochę i będzie o mnie :)))
UsuńNie, nie odejmowałam. Do bombkowego fasonu wystarczyło, że zakończyłam kilkoma rzędami ściągacza: dwa prawe, jedno lewe.
Dzięki:-)
UsuńNie ma za co :)
UsuńWygląda przecudnie, kolor, fason, miękkość widoczna nawet na fotach! Doniczka też super! Ile wełenki poszło Ci na ten sweter? Bo może bym się też połakomiła, tak milusio wygląda... i podobno niegryząca jest?
OdpowiedzUsuńJakieś 17 motków. Na doniczkę dwa. Z tym gryzieniem, to nie wiem... Mie nie gryzie, ale jak ktoś ma alergię, albo inne wyczulenia/wrażliwą skórę, to może inaczej odczuje. Jest miła i delikatna. I lekka, choć nitka gruba, że drutami ósemkami robiłąm. No, dla mnie naprawdę ideał.
Usuń
OdpowiedzUsuńSuper swetrzysko i czapka :) Jestem zmarzakiem, więc zestaw idealny dla mnie :)
Ło, jaki długi komentarz :O
UsuńDzzięki! :)
Ale super! :D Sama z chęcią bym ubrała <3
OdpowiedzUsuńweruczyta
To najlepsza pochwała ;) :) Dziękuję :*
UsuńW takim porządnym swetrze to żadna zima niestraszna, a do tego jaki stylowy! Super zdjęcia, mega radosne!:)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Tylko czy zima będzie? ;)
UsuńDziękuję :*
Mnie się Twoja estetyka podoba od lat:D
OdpowiedzUsuńTo swetrzysko plus doniczkowa czapa też:D
Spróbowałaby się nie podobać... :D ;)
UsuńHehehehe :D:D Wiem:D:D
UsuńŚwietny, uniwersalny i cieplutki! Czapeczka wspaniała. Miałam kiedyś podobną w dzieciństwie. Pierścionek też mi się podoba;) Całość pięknie wpisuje się w jesienny klimat.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3 :*Tak, właściwie pasuje do wszystkiego, co mam w szafie. I o to chodzi ;) Pierścionek drewniany, pamiątka z wakacji tegorocznych, przypominajka pięknych chwil.
UsuńBardzo lubię ten fason swetra, no i oczywiście doniczka bije na głowę! :)
OdpowiedzUsuńIdeał 🖤☺️😊
UsuńByle nie w głowę 😉🤓
Swetrzysko fajne, doniczka to jak wisienka na torcie. Z nakryć garnkowo, doniczkowych, może być jeszcze talerz, czyli coś na kształt beretu. Sceneria super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAaa, tak! Talerzową faze przechodziłam w pierwszych latach bloga. Teraz mam jeden, akurat wczoraj się do niego dokopałam. Ale to taki mały talerzyk raczej ;))
UsuńUwielbiam jesień jest tak kolorowa.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie przy okazji i zostaję u Ciebie:)
www.natalia-i-jej-świat.pl
👍
UsuńIdeał... nic dodać, nic ująć 🤩!!!
OdpowiedzUsuń🖤😘
UsuńMiałem prawie taki sam w liceum ! Ale czad. Cofnąłem się w przeszłość :)
OdpowiedzUsuń