U SIVUCHY

Sivka. Rocznik '73. Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Przekorna indywidualistka. Handmajdzistka. Pasjonatka tworzenia. Lubi chadzać swoimi ścieżkami. Robić zdjęcia. Odwiedzać miejscówki. Mieszkanka Jury. k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

piątek, 25 marca 2011

Używki

 Takie używki, rzecz jasna, które nie szkodzą na głowę :P
Na przykład używany sweterek. Najpierw  pomyślałam, że zupełnie nie w moim guście. Czas pokazał, żem omylna. Używam do woli. I głowa po tym nie boli :)) 

   

                                                A takie butki, to ja bym chciała poużywać: 
  
 Zdjęcie butów (nie z nogi, niestety) wycięte ze starego Twojego Stylu. 
         
       
     
  

21 komentarzy:

  1. ciekawe balerinki, ale ja bym się bała że się rozpadną :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Buty idealnie by pasowały do sweterka, spodnie mają cudny kolor, a tło dopasowało się kolorystycznie do całości, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna ta używka, taka milusia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. uzywki...no popatrz,znowu wymyśliłaścośo czym bym nawet nie pomyslała,ale u Ciebie główka pracuje! I ja to kupuję- używki :)))

    sweterek na pierwszy rzut oka/ jakby to moja córka powiedziała/ babciowaty,ale ja również mam słabośc do takich ciuszków!
    całość wyszła świetna,nawet bym powiedziała BOMBA!

    OdpowiedzUsuń
  5. ładny sweterek :)

    zapraszam:

    www.annabartosik.blogspot.com :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Hah! wiedziałam że będzie coś o lumpach!:) Mam koleżanka która na swoje ulubione second handy mówi używki:) Butki i sweterek cud miód, chociaż sweterek bardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Własnie szukam takiego ażurowego sweterka:) Kiedyś włożenie czegoś takiego hmm "babcinego" było dla mnie nie do pomyślenia, ale teraz heh, zmądrzałam;)

    OdpowiedzUsuń
  8. śmieszne te buty, ja bym założyła

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też lubie takie używki co nie szkodzą....sweterek bardzo ładny...

    OdpowiedzUsuń
  10. prześliczny sweterek - też bym taki chciała:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej, hej :) Wyglądasz bosko :) Cudny sweter!
    Wiadomość odebrałam, absolutnie WSZYSTKO mi odpowiada :) Wysłałam Ci już maila, przepraszam za opóźnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. buty bardzo ciekawe i sweter też

    OdpowiedzUsuń
  13. Genialny,modny outfit.Spodobał Nam się.Pozdrawiamy i zapraszamy do Nas:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale te butki piękne, jak dla elfów, takie delikatne :) Jestem przekonana, że elfy nosiły właśnie coś takiego (o ile właśnie nie jeździły konno, bo do tego miały buty z cholewkami).
    A wiesz, że mnie często spotyka coś takiego, jak Ciebie z tym swetrem? Takie nagłe oczarowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękny sweterek ! :)

    Zapraszam do siebie margaret-j

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie napisano :D
    A sweterek też bym chętnie poużywała ;)))

    OdpowiedzUsuń
  17. te buty to Melissa, pachnąca melissa ;)http://sklep.lollypop.pl/ tu pewnie bede podobne ^ ^ jak nie takie same!

    OdpowiedzUsuń
  18. Plosieq: Eee, nie ma się co bać:))

    Just Her Fashion, Anna Bartosik, no-baa, Betty B., margaret j: Gbyby sweterek umiał mówić, powiedziałby "dziękuję za taką dozę akceptacji" :))

    nurka: Staram się jak mogę:D

    pani la mome:O właśnie, to jedna z zalet swetra-jest milusi!:)

    gosia: Babciowy!Jak w mordę strzelił:))

    panna marta: Sęk w tym, że to nie o lumpach:P Dostałam go, używanego.

    asiu: Tak, ja też dopiero niedawno weszłam na ten poziom mądrości:))

    agg: Ja też lubię dziwaczne,śmieszne rzeczy:)

    bastamb: Te co szkodzą, w swoim czasie też się stosowało:))

    Kathy: Dzięki:)
    Kończę czapkę!

    Lilaanaa: Dzięki:)

    oxieila: Dzięki, zaglądam do Was:)

    Koliberka: Podziękowała:D

    Rudini: O,dzięki!!! Bardzo dobrze wiedzieć!:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Klamoty: Nagłe to nie - trochę czasu mi to zajęło :) Często tak mam. Najpierw prycham z oburzenia,że ja i TAKIE COŚ = w życiu! Ale oko mi ucieka w kierunku rzeczy, spozieram coraz bardziej zaciekawiona... A jak przymierzę, to już WIEM,że mój ci on:))

    OdpowiedzUsuń