Bakczysaraj był stolicą Chanatu Krymskiego. Z tego okresu pochodzi kompleks pałacowy chanów krymskich klik. Sama nazwa sprawia, że człowiek czuje się jak w bajce. Ale ja w bajki nie wierzę... Wolę prawdziwe życie i gdziekolwiek jestem, najbardziej ciekawi mnie, jak żyją (lub żyli) prawdziwi ludzie. Dlatego po obowiązkowych okołopałacowych zdjęciach, te mniej reprezentatywne, ale nie mniej egzotyczne... 
To był nasz ostatni dzień na Krymie. Już wracaliśmy. Żeby zobaczyć Bakczysaraj, musieliśmy zboczyć z trasy, a później nadrabiać. Ale czego się nie robi dla spotęgowania wrażeń :) Około 2-3 godziny później opuściliśmy Krym.
