Choc blogowanie blogowanie było dla mnie przygodą, wciąga. Twój przekracza ramy - bo szafiarski zdecydowanie nie jest ;) albo nie tylko . Lubię twoje oko - uchwytujące detale, piękno w brzydocie, zmysł połączenia obrazu ze słowem, ciuchów z pejzażem, twoją szorstką wrażliwość. Zawsze czytuję. Od lat. Pozdrawiam Siveczko i kolejnych postów wyczekuję
Szafiarskość przegrywa z handmajdem. Chociaż i z tym w pełni się nie utożsamiam. Jak śpiewa Kazik: Idę tam, gdzie idę, nie idę, gdzie nie ;) Szorstka wrażliwość - hm, cała ja <3 Dziękuję Ci za komentarz!
No bój się bloga! Serio! Kolejnych kreatywnych lat i cudnych fotek oraz sweterkowych tworków uroczych i w ogóle: gratki! Długo tu jesteś, to fakt, a świeczka z amerykańskim pozdrowieniem po prostu extra. Dobrego weekendu!🌺
Długo za długo ;) Dziękuję Ci <3 Liczyłam się z tym, że znów się ktoś na mnie obrazi, tym razem za świeczkę. Ale cieszę się, że są ludzie bez kija w dole pleców ;))
Nie ma się czego bać, więc rób swoje i tylko tak dalej ! Życzę Ci owocnej kontynuacji, bo masz rzadki dar a nawet cały koszyk darów - zręczne ręce, świetny gust, oko do zdjęć, autoironię i wspaniałe poczucie humoru a do tego jak mówi Tomasz Jacyków wiesz co w modzie piszczy czemu dajesz wyraz nie przestając być sobą. Żeby uczcić Twój jubileusz sięgnęłam głęboko do archiwum bloga, żeby zobaczyć jak to było na przestrzeni lat i jestem pod wrażeniem, super! Najserdeczniej pozdrawiam!
Nie ma za co, bo jestem przeciwniczką pustych komplementów bez pokrycia. Kiedyś miałam problem z wyrażaniem tego co czuję wobec innych osób, albo co o nich myślę zarówno w dobrym jak i złym. Teraz bez wahania dzielę się tym pierwszym natomiast z drugiego nie nadużywam jeśli nie jest to konieczne bo rzeczywiście dzieje się coś złego. Paradoksalnie nauczył mnie tego najtrudniejszy okres w moim życiu jakim była emigracja i jest to jedna z wielu korzyści jakie z niej wyciągnęłam. Nauczyłam się, że szczery uśmiech, dobre słowo i uczynek w porę dokonany wszystkim poprawiają jakość życia. A postów nie usuwaj, bardzo proszę!
Happy 15th anniversary to U Sivuchy! 🎉 Fifteen years of blogging is quite the achievement. No cake, but definitely a lot to celebrate! Here's to many more years of posts and creative content. Cheers to the journey!
15 lat - wow! To nie lada wyczyn. Zwłaszcza, że większość blogów poupadało przez ten czas, a Ty idziesz w zaparte i to jest właśnie piękne! Kolejnych wspaniałych lat. Pełnych szczerości, kreatywności i czego sobie tylko zamarzysz :) Sto lat!!! Świeczka bardzo oryginalna :P Świetnie wyglądasz w tej stylizacji. Pasuje idealnie do tego kamienistego krajobrazu :) Pozdrawiam cieplutko.
Gratuluję zacnej rocznicy i życzę kolejnych twórczych lat, bo mało jest blogów takich, jak Twój... Płyniesz pod prąd, a nie z nurtem i to olbrzymi walor, a tak wiele obiecujących autorów blogów zniknęło stąd bezpowrotnie... uwiódł ich Instagram... szkoda ;-) Brak tortu jakoś przełknę, bo świeczka wymiata! Pozdrawiam... Anita
Dziękuję bardzo <3 Jako w życiu, tak i na blogu ;) Instagram się nie umywa. Ja prawie nikogo tam nie oglądam (zresztą, instagram tnie zasięgi i coraz mnie z tego co tam mam w zaobserwowanych, mi się wyświetla). Blogi są najlepsze <3
Fifteen years of nice work building your blog, is a nice celebration. You mist be Happy for this great number. And you had a lot of incredible photographs in this article.
No, no, piętnastka to już naprawdę poważna liczba w blogosferze. Życzę kolejnych owocnych lat blogowania i samych świetnych kreacji. A ta świeca robi obłędne wrażenie! Pozdrawiam! :)
Choc blogowanie blogowanie było dla mnie przygodą, wciąga. Twój przekracza ramy - bo szafiarski zdecydowanie nie jest ;) albo nie tylko . Lubię twoje oko - uchwytujące detale, piękno w brzydocie, zmysł połączenia obrazu ze słowem, ciuchów z pejzażem, twoją szorstką wrażliwość. Zawsze czytuję.
OdpowiedzUsuńOd lat.
Pozdrawiam Siveczko i kolejnych postów wyczekuję
Szafiarskość przegrywa z handmajdem. Chociaż i z tym w pełni się nie utożsamiam. Jak śpiewa Kazik: Idę tam, gdzie idę, nie idę, gdzie nie ;)
UsuńSzorstka wrażliwość - hm, cała ja <3
Dziękuję Ci za komentarz!
No bój się bloga! Serio! Kolejnych kreatywnych lat i cudnych fotek oraz sweterkowych tworków uroczych i w ogóle: gratki! Długo tu jesteś, to fakt, a świeczka z amerykańskim pozdrowieniem po prostu extra. Dobrego weekendu!🌺
OdpowiedzUsuńDługo za długo ;) Dziękuję Ci <3 Liczyłam się z tym, że znów się ktoś na mnie obrazi, tym razem za świeczkę. Ale cieszę się, że są ludzie bez kija w dole pleców ;))
UsuńNie ma się czego bać, więc rób swoje i tylko tak dalej ! Życzę Ci owocnej kontynuacji, bo masz rzadki dar a nawet cały koszyk darów - zręczne ręce, świetny gust, oko do zdjęć, autoironię i wspaniałe poczucie humoru a do tego jak mówi Tomasz Jacyków wiesz co w modzie piszczy czemu dajesz wyraz nie przestając być sobą. Żeby uczcić Twój jubileusz sięgnęłam głęboko do archiwum bloga, żeby zobaczyć jak to było na przestrzeni lat i jestem pod wrażeniem, super! Najserdeczniej pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo! Tyle wspaniałych słów... Ja się obawiam zaglądać do archiwum - przeważnie kończy się to usuwaniem postów ;))
UsuńNie ma za co, bo jestem przeciwniczką pustych komplementów bez pokrycia. Kiedyś miałam problem z wyrażaniem tego co czuję wobec innych osób, albo co o nich myślę zarówno w dobrym jak i złym. Teraz bez wahania dzielę się tym pierwszym natomiast z drugiego nie nadużywam jeśli nie jest to konieczne bo rzeczywiście dzieje się coś złego. Paradoksalnie nauczył mnie tego najtrudniejszy okres w moim życiu jakim była emigracja i jest to jedna z wielu korzyści jakie z niej wyciągnęłam. Nauczyłam się, że szczery uśmiech, dobre słowo i uczynek w porę dokonany wszystkim poprawiają jakość życia. A postów nie usuwaj, bardzo proszę!
UsuńJuż, już prawie pełnoletnia ;)
OdpowiedzUsuńCieszmy się chwilą ;)
Usuńgratuluję i powodzenia,
OdpowiedzUsuńzachwyciły mnie te jesienne zdjęcia!
Dzięki serdeczne <3
UsuńPiękna liczba 🎉🍰 Gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3
UsuńHappy 15th anniversary to U Sivuchy! 🎉 Fifteen years of blogging is quite the achievement. No cake, but definitely a lot to celebrate! Here's to many more years of posts and creative content. Cheers to the journey!
OdpowiedzUsuńThank you very much for your wishes <3
Usuń15 lat - wow! To nie lada wyczyn. Zwłaszcza, że większość blogów poupadało przez ten czas, a Ty idziesz w zaparte i to jest właśnie piękne! Kolejnych wspaniałych lat. Pełnych szczerości, kreatywności i czego sobie tylko zamarzysz :) Sto lat!!!
OdpowiedzUsuńŚwieczka bardzo oryginalna :P Świetnie wyglądasz w tej stylizacji. Pasuje idealnie do tego kamienistego krajobrazu :) Pozdrawiam cieplutko.
Nie wiem, czy w zaparte. Chyba po prostu się przyzwyczaiłam ;)
UsuńBardzo dziękuję za wspaniałe życzenia <3
15 lat!!! Super!!! Serdecznie gratuluję i 100 lat!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDużo, wiem ;) Dziękuję bardzo :) :)
UsuńGratuluję zacnej rocznicy i życzę kolejnych twórczych lat, bo mało jest blogów takich, jak Twój...
OdpowiedzUsuńPłyniesz pod prąd, a nie z nurtem i to olbrzymi walor, a tak wiele obiecujących autorów blogów zniknęło stąd bezpowrotnie... uwiódł ich Instagram... szkoda ;-)
Brak tortu jakoś przełknę, bo świeczka wymiata!
Pozdrawiam...
Anita
Dziękuję bardzo <3
UsuńJako w życiu, tak i na blogu ;)
Instagram się nie umywa. Ja prawie nikogo tam nie oglądam (zresztą, instagram tnie zasięgi i coraz mnie z tego co tam mam w zaobserwowanych, mi się wyświetla). Blogi są najlepsze <3
Piękne zdjęcia. Gratuluję rocznicy, życzę kolejnych, owocnych lat blogowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo :)
UsuńGratulacje !❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3
UsuńSerdeczności i gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję za to co było, jest i będzie 🫶
Bardzo bardzo dziękuję <3
UsuńGratuluję, to już piękna liczba, mimo iż świat poszedł bardziej w obrazki i instagram, to ja jednak lubię blogi, poza obrazem jest też i słowo.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) U mnie mało słów, gryzę się w język :))
UsuńZacna rocznica! Gratulacje! :-)
OdpowiedzUsuńTeż chcę taką świeczkę :-D
Dzięki wielkie :) :)
UsuńW Tedi'm były ;)
Gratuluję. Piętnaście lat to już wspaniały blogowy dorobek.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci kolejnych lat weny i twórczych wpisów, takich jak do tej pory...
Dziękuję. Jak co roku z tej okazji, zastanawiam się - co ja tu i po co robię ;)
UsuńŚwieczka wymiata!!! 😊
OdpowiedzUsuńNiechaj Ci przyświeca przez następne lata! I jak najjaśniej!
Niechaj rozprasza wszelkie ciemne chmury, ale nie szare 😉
Matko! To już tyle się prawie znamy!
U Ciebie wciąż niezmiennie i po Sivkowemu...I za to Cię lubię, i szanuję! ❤️
Hahaha, tak, u mnie szare na propsie :)))
UsuńDziękuję <3
Szok, niedowierzanie... Jak to mówią: Kiedy to zleciało??? ;)
Sivko!
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknej rocznicy. Życzę aby Twoje posty w dalszym ciągu były takie kreatywne, ze świetnymi zdjęciami.
Pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo <3
UsuńGratuluję!<3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce, zdjęcia super i ta świeczka czadowa!
Dzięki wielkie <3
UsuńFifteen years of nice work building your blog, is a nice celebration. You mist be Happy for this great number.
OdpowiedzUsuńAnd you had a lot of incredible photographs in this article.
First of all, I can't believe I've been doing this for so many years ;) :)
UsuńDziałaj dalej :D
OdpowiedzUsuńOk 🤓
UsuńBeautiful post
OdpowiedzUsuńGreat blog
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuń:/
UsuńNo, no, piętnastka to już naprawdę poważna liczba w blogosferze. Życzę kolejnych owocnych lat blogowania i samych świetnych kreacji. A ta świeca robi obłędne wrażenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Dziękuję ☺️🙂
Usuń