U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

poniedziałek, 18 marca 2024

Nakurwiam Peszek

 Ta książka może zranić twoje uczucia. Jeśli nie chcesz, nie czytaj. Tak zaczyna się Naku.wiam Zen. Książka-rozmowa Marii Peszek z Janem Peszkiem. Chciałam przeczytać od kiedy dowiedziałam się, że wyszła. Lubię, kiedy sztuka próbuje ranić moje uczucia. Ta żadnego mi nie zraniła. Ciekawie było poznać bliżej, zwłaszcza pana Jana Peszka. Zawsze go lubiłam jako aktora. Tym bardziej, że akurat wybierałam się obejrzeć Kwartet, w którym gra. Tak się wszystko pięknie złożyło... Kwartet to kultowa sztuka teatralna Bogusława Schaeffera. Jan Peszek, Andrzej Grabowski, Jan Frycz, Mikołaj Grabowski grają ją od 50-ciu lat. Było super, bawiłam się wyśmienicie! 70 minut śmiechu i uśmiechu. Panowie Aktorzy wspaniali. Nie wiedziałam, na którego patrzeć najpierw :) Oklaskom na stojąco nie było końca. Sztukę obejrzałam w MDK im. Jaworzniaków w Jaworznie.

 A na spektaklu nakurwiałam stylówką: bluzką do zadań specjalnych czyli okazje szczególne. W parze z portkami z zupełnie innej parafii. Taki mix. Trochę elegancji, trochę więcej luzactwa.

 

34 komentarze:

  1. Książkę zakupiłam i natychmiast przeczytałam zaraz po wydaniu. I bardzo mi się podobała taka szczera rozmowa dwóch wielkich artystycznych dusz, a przede wszystkim ojca i córki. Jakże ważne było pokazanie życia z różnych perspektyw. Często z mężem się zastanawiamy, a nawet pytamy naszych dorosłych chłopców, jak oni odbierali swoje dzieciństwo. Trudno powiedzieć, czy są tak szczerzy jak Maria:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasze dzieci są na tyle szczere, na ile im pozwalaliśmy na szczerość kiedy dorastali ;)

      Usuń
  2. Książki nie znam, ale na sztukę Kwartet zdecydowanie też bym się przeszła - zwłaszcza, że teatr bardzo lubię :-) Śliczna i artystyczna stylizacja <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta sztuka jest kapitalna. Impro, awangarda. No i aktorstwo <3
      Dziękuję :*

      Usuń
  3. Książkę przeczytam, na spektaklu byłam jakiś czas temu, a ta bluzeczka jest boska. Uwielbiam Marię i jej dadinka, są świetni, lubię też słuchać Marii jako wokalistki.
    No, ta bluzka to zdecydowanie mój styl.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maria jest moją rówieśnicą, nawet z tego samego miesiąca. Zazdroszczę jej artystycznego domu i pełni zrozumienia dla swojej twórczości.
      Bluzkę sobie dawkuję na naprawdę wyjątkowe okazje ;)

      Usuń
  4. Poszukam i przeczytam;) Stylówka super:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I think “graffiti” is a very interesting urban way of expressing yourself.
    I haven't read this book yet.
    A hug!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, chociaż to "dzieło" to raczej nic szczególnego. Ale nie miałam czasu szukać czegoś lepszego :)))

      Usuń
  6. Super kiedy spektakl dostarcza takich dobrych emocji, pozwala się oderwać od rzeczywistości. Czuję się zachęcona. Książka też intryguje. Nawet bardzo

    Pozdrawiam najserdeczniej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W nim jest dużo rzeczywistości ;) Polecam jedno i drugie :)

      Usuń
  7. Książkę też czytałam. Lubię Marię. Należy przyznać, że bez niej polski show-biznes byłby nudny!
    Fajna stylówka.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest szczera i autentyczna, żaden wyrób szołbiznesowy. To wartość w tym komercyjnym, pełnym sztucznych tworów światku.

      Usuń
  8. Chętnie wybrałabym się na taki spektakl.
    Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można obejrzeć w necie jakieś dawniejsze. Ale każdy jest inny, zmienia się też z czasem i biegiem wydarzeń ;)

      Usuń
  9. Muszę przeczytać książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Stylówa super. A co do książki? Sama nie wiem. Nie darzę autorki sympatią, natomiast mam świadmość, że jest to babka, która ma coś do powiedzenia

    OdpowiedzUsuń
  11. Książkę czytałam, spektakl widziałam... i w pełni podzielam Twój entuzjazm. Kwartet to majstersztyk, gra aktorska najwyższych lotów, grany od lat przy pełnej widowni... Jestem wielką fanką rodziny Peszków, Teresę P. żonę Jana znam osobiście, to osoba niezwykle ciepła, dobra, wrażliwa i mądra. Uważam, że tak otwarte i silne relacje w ich rodzinie to głównie jej zasługa... Czekam z niecierpliwością na "Serce ze szkła. Musical zen" ... baśń Andersena spleciona z książką Marii... to będzie petarda!!! Twoja stylówa świetna, jak najbardziej teatralna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrażam sobie, że jest super osobą. Może i ona pogada z Marią, a ta zrobi z tego książkę 😉

      Usuń
  12. Chętnie poszłabym do teatru. Obcowanie ze sztuką jest dla mnie zawsze wielkim wydarzeniem. Pozdrawiam serdecznie 🤗

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka czeka na półce ,sztuki na żywo szczerze zazdroszczę a luzacka elegancja jak zwykle super :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swoją muszę już oddać do biblioteki, szkoda 🙃

      Usuń
  14. Zdjęcia i stylizacja - no wspaniałość! Bardzo, bardzo oryginalne. Po prostu piękne.
    A książkę, będę musiała kupić...

    OdpowiedzUsuń
  15. Zarówno książka, jak i sztuka do nadrobienia 🙂

    Super stylówka. Chcę taką bluzkę 🤩!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bluzka ma parę lat, kupiłam ostatnią sztukę :D

      Usuń
  16. U Ciebie, to wszystko ze sobą gra. Tak jak tutaj 😊
    Stylówka do nakurwiania w sam raz i do wyjścia na niebanalny spektakl😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami to przypadek, choć wygląda jak zaplanowane ;)

      Usuń
    2. Bo przypadki nie są przypadkowe. Mają swoje cele 😉

      Usuń