Ja kudłaty, durnowaty... Tak mówił diabeł Piszczałka z filmu Przyjaciel wesołego diabła na podstawie książki Kornela Makuszyńskiego o takim samym tytule. Żmudną drogą skojarzeń doszłam do tej postaci, robiąc pewnego sTwora. I dosyć durnowato się czując przy tym. Bo sTwór poliestrowy... A przecież wyrażałam się dobitnie nie raz, że już nigdy/przenigdy nie sięgnę po nic sztucznego. Tymczasem kupiłam stacjonarnie w sieciówce kilka kudłatych siwych 50-gramowych Leava Strickgarn Yarn. I dwa półkilogramowe motki Erika Strickgarn Yarn. 100 % poliester. Jedno z drugim połączyłam i wydziergałam Kudłatego. Kudłaty Durnowaty - bezszwowo na drutach. Z nieco różniącymi się od siebie rękawami. Autorsko. Wyszło nienajgorzej, jak na poliestrowość. Ale nie wiem, jaki będzie los Kudłatego sTwora. Być może niewesoły ;)
Wesoły kudłaty durnowaty diabeł Piszczałka:
I jurajski plener 🪨
A to przy okazji kupowania poliestrowych motków:
Swetrostwór wygląda bardzo atrakcyjnie, ale raczej bym nie włożyła, ze względu na tę poliestrowatość. Na sztuczności mam uczulenie... Czasem bywa to problematyczne, bo na ten przykład ekoskóra budzi mój wstręt, a prawdziwa skóra przeraża wizją sposobu pozyskania. Jak żyć...? Misia natomiast mogłabym przygarnąć - nawet przymykając oczy na ewentualną poliestrowatość ;).
OdpowiedzUsuńOd wielu lat nie zrobiłam nic sztucznego. Jestem usprawiedliwiona 🤪
UsuńSTWÓR jest po prostu niesamowicie cudny! I naprawdę chapeu bas za taką twórczą inwencję i robotę. A i plener jurajski też fajny, z chęcią bym sobie powędrowała taką trasą. Dobrego!
OdpowiedzUsuńTo moja pasja. Fiś prawdziwy 😉
UsuńBuziaki 😘
Temu sfetru "do twarzy" w tej kudłowatości ;) I ciekawie się prezentuje w jurajskich plenerach...
OdpowiedzUsuńGdyby nie te kudły, nie powstałby 😉
UsuńGreat! The animated Photo is. my favorite.
OdpowiedzUsuńThanks 😘
UsuńPodziwiam Twoje zdolności manualne i żywię nadzieję, że masz kogo ich nauczyć. Pozdrawiam 🤗
OdpowiedzUsuńNie mam. No chyba, że ktoś się jeszcze zgłosi. Aczkolwiek nie mam cierpliwości do nauczania 🤓
Usuńale ten swetrostwór musi być milusi :)
OdpowiedzUsuńJest 😊
UsuńSweter kudłaty... chylę czoła za talent, ale ten ruchomy obrazek to dopiero mega prezentacja!
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam - Anita ;-))
Dzięki 😊 Chciałam nieco ożywić sytuację 🤓
UsuńBombowy swetrostwór. Zawsze wymyślisz coś ciekawego.
OdpowiedzUsuńRuchome zdjęcia jest kapitalne.
Pozdrawiam:)
Dziękuję 😘 Samo się wymyśla, nie nadążam 😉
UsuńA mi się podoba ten kudłatu;)) Fajny jest:)
OdpowiedzUsuńOgólnie nie jest zły. Tylko ten poliester...
UsuńRewelacyjny fason swetra. Idealnie wkomponował się w tło. Ruchomy obrazek wyszedł genialnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 🩶
UsuńAle czaderski! A do tego taki FIGLARNY. Kudłatości wokół takie do miziania.... :)
OdpowiedzUsuńTaki kizi mizi 😉
UsuńAle kupiłaś tego misia! Powiedz, że tak!🤗😉
OdpowiedzUsuńCo do Kudłatego, to pamiętam go, a jakże..
A co do sTwora, to czy wszystko musi być poważne i "normalne"?
Mnie taka "durnowatość" bardzo pasuje😁
Jak se wybuduje chatę, to może kupię. Na razie nigdzie mi się nie zmieści :)
UsuńTa durnowatość to z powodu poliestru ;)
Dość oryginalny sweter:))) Osobiście unikam poliestru... choć wiadomo nie da się z niego całkowicie zrezygnować. Miś czaderski i ruchome zdjęcie też 😍
OdpowiedzUsuńTeż unikam, nawet bardzo. Tym bardziej, kiedy dziergam. Ale tak wyszło jakoś.
UsuńPoliestrowy czy nie, ale wyszedł bardzo interesujący. Ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo za dobre słowo ;) <3
UsuńUnikatowy w 100%. Świetnie się prezentuje. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Unikatowość to największa zaleta własnoręcznie tworzonych rzeczy 😘
UsuńWiesz,nigdy nie mów nigdy ;).Przypomniałaś mi tym Kudłatym,że u mnie też gdzieś zalega taka kudłata,marketowa poliestrowość i nawet miałam do tego stosowną kolorystycznie bawełnę do połączenia , takie połączenie jednak dodałoby mi zbyt wiele objętości.której i tak mam nadmiar.Ale taki ekstrawagancki Kudłaty mi się podoba :).Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTeż mam objętości. Ale musiałam zrobić Kudłatego. Jakieś coś mi kazało ;)) Najwyżej kiedyś przerobię ;)
UsuńBardzo śmieszny. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuń🩶
UsuńPodoba mi się ten twój stwór. Wesołego diabła uwielbiałam. Cudne jurajskie widoki.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Sivucho
Dziękuję bardzo <3
UsuńTobie też :*
Twoja pomysłowość nie zna granic 🤩!!!
OdpowiedzUsuńGranice za to znają mnie ;)
Usuń