Niby zima. A na mnie usiadł motyl... Motyl jest broszką. Broszą, bo duża. Broszę bardzo.
Zajrzałam na Ninatekę, a tam też Motyle. Film Janusza Nasfetera z 1972r klik. Obejrzałam i odleciałam. W czasie. Do lat dzieciństwa. Nie tęsknię, nie chciałabym znów tam i wtedy się znaleźć. Nie byłam szczęśliwym dzieckiem ani nastolatką. Nie ma co mitologizować tak zwanych tamtych czasów. Zresztą, w filmowej twórczości tego reżysera doskonale widać, jak ciężko jest na tym etapie życia. Polecam obejrzeć ten i inne jego filmy. Na Ninatece legalnie za darmo. To nie jest post sponsorowany, z serca Wam radzę 🩶
A muzycznie Nina... Nina Hagen 🩶
Bo to zimowy motyl jest. Film widziałam, ale jak był świeżynką i niewiele pamiętam, chyba trzeba sobie to i owo odświeżyć...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie odleci, kiedy zima się skończy 😉🦋
UsuńJak mi się ten nawał roboty przewali, to na pewno obejrzę, dzięki za polecenie!
OdpowiedzUsuńŚwietna broszka i stylówka! Wyglądasz super! :-)
Polecam, ten i inne. Jest wzrusz.
UsuńDzięki bardzo 🩶🩶🩶
Piękny zimowy motyl:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękować 🩶
UsuńSzarości, broszę ja Ciebie, odpowiednie dla Sivki😎 Brosza piękna! A film oglądałam i też polecam. 👍😃
OdpowiedzUsuńNajlepsze 🩶🦾
UsuńPiękna broszka na szarej koszuli w której Tobie ładnie . Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńMiałam taką w głowie od dawna, ale nie było kiedy poszukać. Ale w końcu się zdarzyło 🩶
UsuńMotyl zimowy, nie kolorowy. Doskonale pasuje do szarej koszuli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jakoś te kolory działają mi na nerwy 😉🩶
UsuńLubię oglądać broszki. Jakoś nie mam zwyczaju ich nosić
OdpowiedzUsuńTeż o czymś takim biżuteryjnym rzadko pamiętam. Ale przyleciał motyl... :)
UsuńNo masz to znaczy, że nie jestem jedyną w temacie "dzieciństwo bywało różne";) Broszki lubię i mam ich sporą kolekcję . Super motyl zima mu nie straszna ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to traumatyczny okres, straszliwie byłam tam wtedy wewnętrznie pogubiona, samotna i wystraszona. A jeszcze musiałam się z tym kryć 😟
UsuńCałość w ulubionej tonacji kolorystycznej. Szarości 🩶 biel 🤍i czerń🖤.
OdpowiedzUsuńBrosza-motyl przepiękna. Też lubię i czasami noszę.
Filmy Nesfetera warte obejrzenia.
Najlepiej, co by nie gadali o kolorach, lubię szarzyznę 🦾🩶🖤😉
UsuńLubię broszki. Mam kilka w swojej kolekcji. Między innymi srebrno - bursztynową różę i także srebrną czarownicę na miotle. Wydaje mi się, że broszki ożywiają strój. Twòj motyl jest piękny. Ależ Ty jesteś zahartowana dziewczyna! Pozdrawiam, miłego dnia!
OdpowiedzUsuńMuszą być piękne te Twoje broszki. Zwłaszcza czarownica na miotle(utożsamiłabym się ) ;)
UsuńNo, jestem - 14 zim szafiarstwa :)))
Super broszka :)
OdpowiedzUsuńA dzięki :)
UsuńMotyl z wyglądu taki trochę zmarznięty, świetnie komponuje się z prostym w formie i kolorze odzieniem. Lubię broszki, ale jakiś czas temu za sprawą pewnej pani Beaty S. jakoś tak zaprzestałam ich noszenia... czas je wyjąć z szuflady. Dzięki za polecenie filmu:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie tym mnie ujął, że nie kolorowy 🩶
UsuńTrzeba odczarować to bardzo złe skojarzenie z ową panią 😉