U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

sobota, 13 stycznia 2024

Latawiec rabsztyński

 Myślicie, że żartuję z tym latawcem? Nie. Zauważyłam na odchodnym. Przycupnięty na czubku bezlistnego zziębniętego drzewa. Czeka, aż właściciel sobie przypomni. Miły widok. Rabsztyńskie ruiny w zimowej odsłonie też miłe oku. Ale ich się spodziewałam. Latawca nie 🪁

 Kiedy byłam tu przedostatnio, trwało lato i turniej rycerski. Było mnóstwo ludu, rycerzy i dwórek, dam ich serc. A ja miałam na sobie tą samą sukienkę.

Dmuchawce, latawce, wiatr, do zamku po śniegu szłam...
O, jest latawiec:
 I zmarznięta chata Kocjana. Antoni Kocjan nie był chłopem z rabsztyńskiej wsi, ale przedwojennym  konstruktorem szybowców, zamordowanym przez Gestapo na Pawiaku. Ta chata oryginalnie stała na Skalskim. To znaczy wtedy była to wieś, dziś osiedle olkuskie. Ciągle nie rozumiem, po co została stamtąd zabrana i tu przeniesiona.
    
 
    

32 komentarze:

  1. I zamek i chata cudnie przemarzniete!
    Stylówka Sivki pięknie pasuje do krajobrazu:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łatwo mi wpisywać się w mój krajobraz 🩶😉

      Usuń
  2. Jest chata konstruktora szybowców, to jest i szybowiec... znaczy ten... latawiec :). Krajobraz cudny, kocham zimowe widoki, u mnie niestety śniegu prawie zero. Zameczek ciekawy, podoba mi się, chociaż generalnie jakąś bardzo entuzjastką ruin wszelakich nie jestem, sama nie wiem co mnie tu urzekło , ale podoba mi się. Stylówka ekstra i doskonale wkomponowana :). Czyli wszystko gra :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka zbieżność 🤓 U nas śniegu, zimy, a zwlaszcza mrozu w tym tygodniu było duuużo. Te ruiny są charakterystyczne dla naszej Jury. Szlak Orlich Gniazd. Polecam 🦾
      Dzięki serdeczne za komentarz 🩶

      Usuń
  3. Zero śladów na śniegu. Czyżby nie było chętnych aby zobaczyć Rabsztyn w zimowej szacie?
    Pięknie prezentujesz się na tle zamku.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byli. Tylko później. My byliśmy pierwsi tego dnia 🦾🤍🩶

      Usuń
  4. Kiedy ja byłam ostatnio w Rabsztynie to rycerze dopiero rozkładali swój obóz. Mało więc brakło a mogłyśmy na siebie wpaść 🤣
    A swoją drogą to dziwne, że tak piękne miejsce jest takie puste.
    Choć z drugiej strony, cudnie jest mieć takie miejsce na wyłączność🏰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przy końcówce 🤓
      Nie jest dziwne - był niedzielny mroźny poranek. Większość pewnie jeszcze w łóżkach. Trzeba wiedzieć, kiedy w takie miejsca zaglądać 😉

      Usuń
  5. Ciekawa wyprawa. Rzeczywiście jest latawiec :) Pozdrawiam 💗

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne ruiny. W mojej okolicy brak tak okazałych pozostałości po zamkach. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zapraszam na Jurę. Na Szlak Orlich Gniazd 🩶🪨🏰

      Usuń
  7. W pochmurną, zimową scenerię i ruiny zamczyska, Sivka w swoich ulubionych kolorach, wpisuje się idealnie.
    Trochę do oglądania i do poznania ciekawej historii.
    A kolorowy latawiec, z afrykańskimi motywami, ociepla całość. Chyba czeka na lato 🪁🌞

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to moje klimaty, pod każdym względem 😊😉🩶

      Usuń
  8. Bardzo ładnie wyglądasz. Rzeczywiście jest latawiec, wygląda uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyglądasz:)))cudowne miejsce :)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest urok w tym czarno białym krajobrazie! Ruiny zamku nadają klimatu temu miejscu!
    Outfit bardzo w moim stylu - mam podobny płaszcz z bukli, buciorki i czapę... tylko czarną torbę przerzucam przez ramię ;-))
    Serdeczności posyłam!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te ruiny kreują ten krajobraz 😉
      Też przerzucam... ale nie tą, tej się nie da 🤓✌️

      Usuń
  11. Zimową porą klimat zamczyska jest niesamowity!!!
    Okrutnie zazdroszczę Ci tej wycieczki😊
    Zdjęcia świetne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie wycieczka, ja tu mieszkam w niedalekości i często jestem 😉

      Usuń
    2. Taka mała wycieczka 😉

      Usuń
    3. Jednak będę się upierać. Co to za wycieczka te parę kilometrów :p

      Usuń
  12. Piękne miejsce :)!
    Miłego dnia! :) Pozdrawiam serdecznie!🤗
    PS. Dziękuję za komentarz u mnie ;)
    Wildfiret

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne zdjęcia, a ta chata skradła moje serducho:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Motyle... latawce... takie rzeczy zimą mogą przydarzyć się tylko Tobie Sivko:) Świetny płaszcz, jak i cała stylówka. A zdjęcia... zachwyciłam się nimi - surowe, oszczędne w kolorach, niektóre wyglądają, jak grafiki, piękne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś jest na rzeczy 🙃🙂
      Bardzo dziękuję, miło mi bardzo, że tak to widzisz...🫶

      Usuń
  15. Przecudne zimowe zdjęcia z zamkiem w tle. Ogromnie mi się podobają. Śliczne. Brawo Sivko. Ta chata Kocjana też piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, dziękuję. Zwłaszcza że robiłam na szybko, jednym okiem 😉

      Usuń