Bielsko i Biała. Kiedyś, bo teraz oczywiście Bielsko-Biała. Nad rzeką Białą. Wąskie uliczki, bruk. Secesja. Podcienie. Murale i inne city-arty. No i oczywiście bohaterowie dobranocek z dzieciństwa. Bolek i Lolek. Reksio. Bartolini Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka i Smok Wawelski. I antybohater - Don Pedro, szpieg z Krainy Deszczowców. Mój ulubiony! Carramba!
piękne to "Twoje" Bielsko. a mi przypomina uśmiech, gdy usiłowaliśmy (w sieci) ustalić, czy makaron z Bielska będzie bielskobiałeczny, czy bielskobiaławy. a może białobielszczański?
OdpowiedzUsuńuśmiecham się niezobowiązująco - niech syndrom niepokoju Cię nie opuszcza jak najdłużej.
Jak z Bielska to bielsko-bialski. Jak z Białej to bialsko-bielski 😁
UsuńNigdy tam nie byłam a widzę, że warto. Miasto bliskie każdemu dziecku z mojego pokolenia i każdemu kogo rodzice mieli "Fiata 126p".;) Dzieki za fotowycieczkę:)
OdpowiedzUsuńSuper miasto i czego nie widać (bo nie pokazałam) - z widokiem na góry. A Fiaty najlepsze✌️😉
UsuńTyle razy przejeżdżałam przez Bielsko jadąc w góry i nigdy nie zatrzymałam się, żeby ZOBACZYĆ miasto.
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie to nadrobić. Zrobię to z zaskoczenia, a więc cicho sza, bo tam ściany mają uszy🤣
A ja tu bywałam sporo razy i w różnych konfiguracjach i towarzystwach. Ale żeby tak połazić z uważnością - postanowiłam kiedyś jadąc właśnie w górki.
UsuńPiękna fotorelacja:)))ulubione postacie z bajek mojego dzieciństwa:)))Pozdrawiam serdecznie:))))
OdpowiedzUsuńTak jest, z mojego też! 🥰
UsuńAleż, to urokliwe miasto! Tak je pięknie ukazałaś..
OdpowiedzUsuńSzpieg z Krainy Deszczowców, to wiadomo, że ulubiony bohater:D
A Pani w żółtej sukience też zwróciłaby moją uwagę:))
Ma mnóstwo uroku i o wiele wiele wiele więcej piękna i ciekawostek, niż pokazałam. Ale... zmęczyłam się na więcej 😁
UsuńPani w parze z Panem zwrócili moją uwagę. Bardzo do siebie pasowali 💛🤍
Można powiedzieć, że miasto ma magię w sobie. Każdo zdjęcie opowiada mi inną zgoła historię, przywołuje wspomnienia z dzieciństwa, postacie bajkowe, baśniowe; z murali spogląda Rusałka i Leszy, słowa Ireny Sendlerowej zajmują głowę i pamięć.
OdpowiedzUsuńSkąpane w słońcu deptaki, klomby i fontanna. Sznury kolorowych kamienic, z kół zembatych mural, a ściany... Ściany to mają uszy. Ciekawe czy słyszą jak się do nich mówi??? ;) Pozdrawiam :)))
Ma a Ty pięknie ujęłaś ją słowem ✌️
UsuńCzęść miejsc kojarzę, bo byłam tam w zeszłym tygodniu. Fajna relacja :D
OdpowiedzUsuńMoja relacja sprzed półtora miesiąca 😉
UsuńPiękne murale :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniałe 👌👍🙂
UsuńDziękuję za przypomnienie tego pięknego miasta. Dzięki zdjęciom poczułam się, jakbym spacerowała razem z Tobą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Bardzo się cieszę, bardzo dziękuję :) Spacery ze mną są męczące, bo robię (za)dużo zdjęć ;) I lubię zakamarki ;)
UsuńPiękny spacer, niesamowite murale, masz to oko!
OdpowiedzUsuńNieskromnie powiem, że mam ;)
UsuńCarramba! Mus tam zajechać wreszcie, wszak przymiarki już były. Dzięki za relację! (I motywację.)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
UsuńFajnie obejrzeć moje rodzinne miasto na Twoich fotografiach ... Zakamarki też lubię i oczywiście tajemniczy Don Pedro był najlepszą postacią ;) Dużo murali pokazałaś, ale jeszcze są dwa świetne: Pasterz z owieczką na ul. 11 Listopada i Sowa na ul. Sempołowskiej. I jest też muzeum Fiata 126p. Będziesz miała jeszcze co zwiedzać następnym razem :)
OdpowiedzUsuńNie da się wszystkiego zobaczyć... Z resztą, nie ma takiego ciśnienia. Zdarza mi się bywać w B.B. ale nie na zwiedzanie ;)
UsuńByłam w Bielsku-białej z 10 lat temu, ale nie przypominam sobie tych postaci z bajek. Może ich wtedy nie było. Fajna sentymentalna podróż do bajek z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńMoże ktoś z Bielska-Białej napisze, kiedy powstały te rzeźby. Doczytałam, że Bolek i Lolek stanęli w 2011.
UsuńBielsko wypiękniało od mojego ostatniego tam pobytu. Wybieramy się do Studia Filmów Rysunkowych... puki dzieci jeszcze są dziećmi 😆
OdpowiedzUsuńJak byłam to trwał remont totalny. Nie dało się zwiedzać. Nie sądzę, żeby się wyrobili do teraz.
UsuńReksio :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go.....
Wszystkie stare bajki puszczam na okrągło moim dzieciom.