U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

czwartek, 9 lutego 2023

Nie pitol

 Nie znoszę tego całego pitolenia, jaka zima jest zła. Że szara. Że za dużo śniegu. Że za mało śniegu. Że jeszcze w ogóle trwa. Kurde, jest luty. Luty w Polsce. W lutym zawsze była zima. I zawsze było zimno. Nie lubię narzekactwa. Co ono da. I tak nie mamy wpływu na pogodę. A szare jest piękne! 🦾  

 Szaro-beżowa stylówa zawiera trzy 100% wełniane handmajdy. Sweter zrobiłam prawie dwa lata temu i jak TU przewidywałam, stał się jednym z najulubieńszych. Czapa była tu. Komin tutaj.  
    
    Pustynia Błędowska, Chechło, punkt widokowy Dąbrówka. 

30 komentarzy:

  1. Podpisuję się obiema ręcyma pod tym co piszesz - nie lubię narzekactwa i też się dziwię że tyle osób w lutym pragnie wiosny... A szare i beżowe jest piękne i z Pustynia Błędowską w tle prezentuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie łokropnie marudzą. Nie mogę tego słuchać ani czytać 🙉🙈🙊

      Usuń
  2. Luty nie jest zły, dzień jest już dłuższy i nie wychodzi się z domu do pracy po ciemku, a i wraca się nie w nocy.
    Ale narzekanie to przecież nasza cecha narodowa😆

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanuję tych, którzy wnoszą do przestrzeni publicznej coś lepszego 😉

      Usuń
  3. Kocham zimę, chciałbym, żeby było więcej śniegu, ale i tym, który jest zdążyłem się spacerowo nacieszyć, więc jest OK.
    Szary to mój ulubiony kolor zaś, więc teges ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zima, lato, jesień, wiosna - są i tak, bez względu na nasze lubię/nie lubię 😉

      Usuń
  4. Pewnie, zamiast pitolić, wełną się otulić i fajnie jest! Cieplej na ciele i duszy się robi :) I na wycieczkę się wybrać, tlenu nawdychać, myśli ustabilizować. Dajesz dobry przykład narodowi!
    ps. Myślałam, że nad morzem jesteś ;) Dobrze, że podałaś miejscówkę pod ostatnim zdjęciem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego nie marudzę na zimę, bo tyle tej wełny przyswajam, że jest mi aż za ciepło...? 🤓 Nie mam czasu na morze. Ja tylko tu, u siebie 🦾😊

      Usuń
  5. Masz rację szary jet piękny:)))a zima nie całkiem szara bo i bieli dużo mamy:)))ja za zimą nie przepadam ale jak już jest to trzeba z niej brać co najlepsze:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zestawy. Wspaniałe są rękawy przy swetrze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach te rękawy , nadal w planach. 🙂

    OdpowiedzUsuń
  8. "Pani kierowniczko! Jak jest zima, to musi być zimno..." :)
    Trzeba brać z Ciebie przykład i otulać się wełną, wtedy i pitolenia nie będzie... Albo przynajmniej będzie go mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja pragnę wiosny i lata, bo wreszcie będę mogła dłubać w ziemi. I z tego tez powodu cieszę się, że w lutym mamy coś w rodzaju zimy, bo tak powinno być, dla zdrowotności ogólnej. Czas zimowy wykorzystuję domowo, robiąc nieprzyzwoite wręcz ilości czapek, czasem coś sprzedam, większość jednak leży sobie, bo ich tworzenie to dla mnie psychoterapia zajęciowa :) Sporty zimowe tylko w postaci uprawianych biernie skoków narciarskich, kolorystyka - byle był śnieg, żeby nie było ciemno i szaro. Bo na szary mam uczulenie od kiedy zaczął być wszędzie - na ścianach, płytkach, elewacjach, samochodach. Kotka można zagłaskać. Choć szary kotek to wyjątek, na kotku każdy kolor jest dobry, nawet szary :) Natomiast nigdy nie zrozumiem twierdzenia, że szara, betonowa ściana albo szara zabudowa kuchni to kwintesencja przytulności.....
    Dobrze, że się różnimy :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Urszula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to ja wszystko na odwrót :) Sportów zimowych nie lubię nawet oglądać, na skoki narciarskie mam alergię, auto mamy szare, w kuchni oprócz białego - szarości dużo, kotów nie lubię, beton kocham (zwłaszcza taki surowy) ;) Różnice są bardzo dobre. Nie lubię, żeby wszyscy byli jednacy :)
      Dziękuję za taki długi komentarz <3

      Usuń
  10. Ciekawy zestaw. Bardzo mi się podoba. Ja też nie lubię pitolenia gdy ktoś narzeka, że w lecie jest 40 st. Uwielbiam upały i wtedy czuję się jak ryba w wodzie. Mam sporo ciuszków w kolorze szarym, srebrnym, białym lubię takie kolory.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja też się w nim świetnie czułam ✌️ Narzekanie na upały w lecie tak samo mnie wnerwia jak to, że zimą są mrozy 😉

      Usuń
  11. Ło matko! Ja też tego pitolenia nie cierpię!
    A zaraz się zacznie kolejne...przedwiosenne i wiosenne... A póżniej lato! Za gorąco, za zimno! ;))
    A co do szarego, to masz rację od zawsze! Pasuje do wszystkiego i wcale nie jest dołujący:D
    Zestaw wyszedł Ci jak zawsze świetny! Pełen luz! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak będzie 😆😁😄
      Szary jest super, a i tak zewsząd płynie przekaz, że szarzyzna zła, świat jest szary...itd,itp 🤮
      Dzięki ✌️

      Usuń
  12. Ja na zimę cały czas klnę, ale na lato złego słowa nie powiem;)
    Szarości z beżem uwielbiam, Twój zestaw mega i miejsce piękne<3

    OdpowiedzUsuń
  13. Haha... pitolić to ja uwielbiam... nic na to nie poradzę 😁!!! Ale wiesz, jest połowa lutego, a ja dziś zobaczyłam kwitnące pod blokiem przebiśniegi i krokusy. To jest dopiero zadziwiająca anomalia 🤔!!! Śąskie opary syfu wprowadzają przyrodę w błąd?!!!🙄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie nie masz większych problemów. Zazdro ;)
      Anomalie stają się kanonem. Świat oszalał.

      Usuń
  14. "Kierowniczko, jak jest zima to musi być zimno" - taki tekst pamiętam z jednego ze starych polskich filmów. To chyba z Rozmów kontrolowanych. Mnie też wkurza to narzekanie. Jak było zimno, był śnieg to było za zimno. Rynce opadowują 🤣🤣🤣

    Fajna ta stylizacja zimowa.

    Pozdrawiam serdecznie

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń