U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

czwartek, 27 czerwca 2019

Zamek Lipowiec

 
 Zamek zaskoczenie. Nie spodziewałam się, że te ukryte wśród drzew wysoko na wapiennym wzniesieniu, ledwo uchylające swoją wieżę ruiny, to tak ciekawy obiekt. Zwłaszcza wewnątrz. Czułam się prawie jak w labiryncie. Zamek Lipowiec to jedno z mniej rozreklamowanych Orlich Gniazd na Jurze. Znajduje się w pobliżu wsi Wygiełzów i Babice, w powiecie chrzanowskim w małopolsce. Najciekawsze, co o nim wyczytałam, to że było tu więzienie dla duchownych ;) Obszerniej tutaj.

24 komentarze:

  1. Fajnie,że Jura jest w stanie jeszcze cię zaskoczyć :) pomimo tylu po nie wędrówek ...
    Nieznałam i najprawdopodobniej nie dotrę już nigdy, bo coraz rzadziej zwituje do Polski. Coraz mniej powodów mam..... poza pokazywaniem jej córkom... ale to nie "wymusza" rodzinnych stron.
    Pozdrawiam Anna Tym

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem dużo tych ruin:)))piękne widoki:)))lubię odwiedzać podobne miejsca:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam odwiedzać Polskie zamki :D Mogłabym to robić całymi dniami. Kilka dni temu zwiedzałam jeden z zamków na pomorzu i okazało się, że w środku odbywa się wielki remont specjaliści mocowali specjalne pokrowce izolacyjne, żeby w danym pomieszczeniu, można było otworzyć restaurację z kuchnią regionalną serwowaną kiedyś. Moim zdaniem to super pomysł. Kolacja w tak klimatycznym miejscu może być super romantyczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tu kiedyś na blogu wstawiałam post ze zdjęciami z zamku w Korzkwi, w którym jest hotelik - można się przenoclegować ;)

      Usuń
  4. Ehh... mieszkam niedaleko, ale tak to u mnie jest, że wyjazd zorganizować nie jest łatwo z powodu przyczyn różnych. Ale żeby nie rzucać pustymi słowami - na majówce byłam z Mosznej, i zdjęcia czekają na dysku do publikacji - kiedyś tam.

    Może kiedyś będzie i Lipowiec.. A tymczasem patrzę, i podziwiam i napawam oczy pięknymi zdjęciami! Solidne zamczysko!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to doskonale rozumiem. Nie da się wszędzie dotrzeć. A nawet jak się dotrze, to... Mnie sie udało ostatnio dotrzeć do zakmku w Toszku, ale wracając rozwaliłam aparat, zniszczyła się karta pamięci i figa z pięknych zdjęć, które tam porobiłam :( :/ A Lipowiec jest czadowy i pięknie położony, a najlepiej to pooglądać na filmikach z drona, których trochę jest na you tube ;)

      Usuń
  5. Fajne miejsce, może kiedyś uda mi się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne miejsce, a tak przy okazji - te lusterko po co tam jest? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby się królewna miała gdzie przeglądać :D

      Usuń
  7. Byłem raz w dzieciństwie na Lipowcu, robił wrażenie... Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robi duże wrażenie - i zamek, i okolica 😊

      Usuń
  8. Też odwiedziłam ten zamek w tym roku pierwszy raz i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, między innymi stosunkiem ceny biletu do oferty zwiedzania. Niestety nie odważyłam się wejść na wieżę widokową- odezwał się lęk wysokości. Bardzo fajna spacerowa wokół zamku, w sam raz dla pozbawionej kondycji pani w średnim wieku (mówię o sobie).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt z tą ceną. Na wieżę też nie wyszłam (zdjęcia z niej cyknął mąż), też lęk wysokości 😉 I też jestem pani w średnim wieku bez kondycji, zasapałam się włażąc pod górkę 😀

      Usuń
  9. Ha!!! 😁
    Dla mnie zamek też był zaskoczeniem. Taka perełka okazała, a ja nic o nim wcześniej nie słyszałam.
    Fajna zrobiłaś fotorelację. I widzę, że tłumów też nie mieliście. Świetne miejsce 😊!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja widywałam wieżę, kiedy tam przejazdem się toczyliśmy. Ale nie miałam pojęcia że to zamkowa. Dopiero mnie niedawno olśniło, żeby to sprawdzić. I jak zobaczyłam zdjęcia tego cuda, to od razu chciałam lecieć na żywca pooglądać. W ogóle, jak mogłam nie wiedzieć o nim wcześniej,ja - stara juraczaninka!😁 Tłumów nie było, ale kilka osób mijaliśmy.

      Usuń
  10. Tam jeszcze nie byłam a widzę, że w środku jest co pooglądać.Dzięki, pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W środku i dokoła, a z lotu ptaka chyba najlepiej ;)

      Usuń
  11. Ależ Ci go zazdraszczam!!!
    Przepikne zamczysko!!! I tyle dobra w nim zachowanego!

    I tak sobie myślę, że można by w nim znowu więzienie dla czarnych zrobić...:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No możnaby, można ;))) Ojciec Tadeusz jako pierwszy - zapraszamy :D

      Usuń
  12. Cudna perełka. Nie znałam i nie widziałam.
    A myślałam, że znam Jurę... Jestem pod wrażeniem. Może kiedyś uda się go zobaczyć, tylko jak mocno pod górkę, to mogą być problemy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jura ma mnóstwo zakamarków, o których mało kto wie, nawet z tutejszych ;) Bo Jura to nie tylko Szlak Orlich Gniazd, ale poukrywane po przywioskowych lasach ostańce, całe grzbiety niekiedy.

      Jest tu mocno pod górkę, ale idzie się takim półkolem, zdobywa wysokość delikatnie i stosunkowo szybko ;)

      Usuń