Dobrze, że wyzwanie nie brzmi Dziki i ogród. Biedne byłyby te dziki, brane szturmem przez Fenomenalne 😀 Kolejne wyzwanie grupy Phenomenal Us pod tytułem Dziki ogród dla mnie takie oczywiste nie jest. Zbytnio kwiatkowo-ogrodowa nie jestem. Nie ciągnie mnie specjalnie do tego typu deseni. Ale zdarzały się. Z tym, że po ostatnich czystkach szafowych jakie przeprowadziłam, prawie żadne nie przetrwały. Ani jeden kwiatkowy ani nawet marny badylowy ciuch, adekwatny do pory roku i upalnej pogody, jaka teraz panuje. Byłam już zdecydowana wrzucić coś z bogatego archiwum blogowego, ale wtedy zakrzyczała szafa mojej mamy 😉 Hej, ty! Zajrzyj do mnie, na pewno coś się znajdzie! Kwiecia ci u nas dostatek! Powiem Wam, że na nią zawsze można liczyć! I jest gwarancją dobrej jakości tego, co zawiera. Dzięki wyszperanej w niej spódnicy, mogłam zostać Panią Kwiatkowską. I przystąpić do Dzikiego Ogrodu 🌸💮🌼
kolczyki - z zasobów, broszka - vintage, też kiedyś należąca do mojej mamy
Kwiatkowskiej z archiwum też sobie nie mogłam darować:
Dzięki serdeczne 😃 Czy piękną, to bym dyskutowała 😉😀 W spódnicy się zakochałam, jest fantastyczna i w ogóle się nie gniecie. Co dla mnie ważne, bo traktuję ciuchy użytkowo i muszą się sprawdzać w terenie.
Dobrze, że mamy te mamy :) Spódnica ma piękny stonowany wzór, przypomina mi amerykańskie tapety w kwiaty, super z kaskadową kamienną bluzeczką i butkami :) Świetne dodatki od torebki, przez katanę , po lakier i pierścień :)
Przefajnie Ci wyszła kwiatowa stylizacja Sivko :)!!! Co mama, to mama :)!!! Zawsze pomoże :D!!! Z kataną to już w ogóle superfajnie :)!!! Punkowo-folkowa stylówa zajebiaszcza jest :)!!!
Bardzo fajna bluzka, kobieca...dodaje biustu, muszę sobie taką sprawić, fajna stylówka.Sylwia jednak gdzieś tam w czeluściach kompa znalazłaś też dawne kwiatki. Bardzo lubię Twój dystans i poczucie humoru. Tym wyzwaniem chyba pobiłyśmy rekord uczestnictwa. Pozdrawiam
No ja nie wiem czy to bluzka dodała, czy moje przybyłe kilogramy :))) Tak jak napisałam - w temacie kwiatków - miewałam takie ciuchy, ale po czystkach w szafie zostało mi tego zero na lato. Bluzę z posta z którego jest zdjęcie "z czeluści" mam do tej pory, z resztą to nie było tak dawno. Dwa, trzy lata temu...
U Ciebie nawet pospolite kwiatki będą awangardowe, uwielbiam to! Nawet zwykła kurtka dżinsowa nabiera charakteru. Jednak to prawda, wszystko zależy od charakternej nosicielki :) Bardzo mi się podoba <3 I przypomniałaś mi, że taki dżinsowy klasyk to jest coś, co trzeba mieć w szafie :)
Przepięknie wglądasz, bardzo kobieco, jak kobieta wolna. :) Stylizacja z archiwum też mi się podoba. Wydajesz się taka pełna życia, wolna i na pewno oryginalna. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
Bardzo Ci dziękuję <3 Różnie bywa z tym poczuciem wolności. Jakieś okowy są. Ale wnętrze walczy i każe wydzierać swoje ;) Serdeczności dla Ciebie :) :)
Uwielbiam takie bluzki !!!! Takie warstwowe falbany po prostu kocham !!! Ze spódnicą Pani Kwiatkowskiej całość wygląda super. Bo to niby kwiatowo. ale absolutnie nie słodko i cukierkowo - jednym słowem świetnie, a z kataną - dodatkowe atuty - taki miejski, sportowy, casualowy i jedncześnie letni styl. Super propozycja :))) Kisses - Margot :) ))
Ta bluzka jest chwilę przed koszem, bo z racji swojej kilkuletności, zaczyna się zeszmacać. Faktycznie, jest świetna i muszę porozglądać się za następczynią 😉 Słodkości i cukierków unikam jak ognia. Tak w ubiorze jak i życiu 😉😁😘 Dziękować!
Zostałaś piękną Panią Kwiatkowską:))spódnica jak najbardziej dzika i śliczna bluzeczka:)))jest super:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne 😃 Czy piękną, to bym dyskutowała 😉😀 W spódnicy się zakochałam, jest fantastyczna i w ogóle się nie gniecie. Co dla mnie ważne, bo traktuję ciuchy użytkowo i muszą się sprawdzać w terenie.
UsuńZawsze coś się uda wyciągnąć z dna szafy:-) Spódnica ekstra. Podoba mi się zestawienie z jednolitą bluzką a jeansowa bluza pasuje i do wszytskiego.
OdpowiedzUsuńNo, z dna mojej szafy się nie udało, ale z głównej półki mojej mamy i to jak! 😉
UsuńPani Kwiatkowska, bardzo fajny street look :-)
OdpowiedzUsuńHahaha, Kwiatkowska dziękuje 🤣
UsuńPrzepięknie wyszłaś w tej spódnicy :)
OdpowiedzUsuńBlog modowy Oleczki
Wyszłam i nie wrócę 😉 Dzięki!
UsuńDobrze, że mamy te mamy :) Spódnica ma piękny stonowany wzór, przypomina mi amerykańskie tapety w kwiaty, super z kaskadową kamienną bluzeczką i butkami :) Świetne dodatki od torebki, przez katanę , po lakier i pierścień :)
OdpowiedzUsuńO dziwo, moja ma zupełnie inny gust niż ja, ale jej ciuchy się przydają 😁
UsuńOj dobrze, że takie szafy mamine jeszcze gdzieniegdzie istnieją, dobrze :)) Super ta spódnica, piękne kolory :))
OdpowiedzUsuńSzafa mojej ma super ubrania, bo ona je zawsze lubiła i nie kupowała byle czego. Tylko je inaczej ogarnia niż ja 😉 Dzięki 😃
UsuńPrzefajnie Ci wyszła kwiatowa stylizacja Sivko :)!!! Co mama, to mama :)!!! Zawsze pomoże :D!!!
OdpowiedzUsuńZ kataną to już w ogóle superfajnie :)!!!
Punkowo-folkowa stylówa zajebiaszcza jest :)!!!
No, nawet że 😀 Jestem w szczerym szoku, że tą kiecą jestem tak zauroczona. Przelatałam w niej dwa dni z rzędu, łał 😁😁😁 Dzięki Ci!
UsuńTakie kwieciste spódnice czy sukienki są idealne do katany jeansowej :)Podoba mi się Twoje look-i :):)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńNo ładne kwiatki, pani Niekwiatkowska:)
OdpowiedzUsuńNo jak Nie jak Kwiatkowska :D
UsuńBardzo fajna bluzka, kobieca...dodaje biustu, muszę sobie taką sprawić, fajna stylówka.Sylwia jednak gdzieś tam w czeluściach kompa znalazłaś też dawne kwiatki. Bardzo lubię Twój dystans i poczucie humoru. Tym wyzwaniem chyba pobiłyśmy rekord uczestnictwa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo ja nie wiem czy to bluzka dodała, czy moje przybyłe kilogramy :)))
UsuńTak jak napisałam - w temacie kwiatków - miewałam takie ciuchy, ale po czystkach w szafie zostało mi tego zero na lato. Bluzę z posta z którego jest zdjęcie "z czeluści" mam do tej pory, z resztą to nie było tak dawno. Dwa, trzy lata temu...
Fantastyczna spódnica :) Całość baaardzo mi się podoba :))) Buziaki
OdpowiedzUsuńDzięki ;***
UsuńBardzo ładnie wyglądasz. Uwielbiam motyw kwiatów, niezależnie od tego na jakim ubraniu się znajduje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ;)
UsuńU Ciebie nawet pospolite kwiatki będą awangardowe, uwielbiam to! Nawet zwykła kurtka dżinsowa nabiera charakteru. Jednak to prawda, wszystko zależy od charakternej nosicielki :) Bardzo mi się podoba <3 I przypomniałaś mi, że taki dżinsowy klasyk to jest coś, co trzeba mieć w szafie :)
OdpowiedzUsuńKocham Cię, kmimkolwiek jesteś i dziękuję za ten komentarz <3 :D ;)
UsuńPrzepięknie wglądasz, bardzo kobieco, jak kobieta wolna. :) Stylizacja z archiwum też mi się podoba. Wydajesz się taka pełna życia, wolna i na pewno oryginalna. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję <3 Różnie bywa z tym poczuciem wolności. Jakieś okowy są. Ale wnętrze walczy i każe wydzierać swoje ;) Serdeczności dla Ciebie :) :)
UsuńSuper spódnica, zachwycam się zdjęciem nr.3 w ruchu, bosko...pozdrawiam serdecznie Sylwia...
OdpowiedzUsuńZapomniałam fotoczłowiekiwi dać instrukcję, żeby przełączył aparat na "w ruchu" i wyszło trochę dziadowsko. Ale machnęłam ręką na to 😉🙃 Dzięki!
UsuńUwielbiam takie bluzki !!!! Takie warstwowe falbany po prostu kocham !!! Ze spódnicą Pani Kwiatkowskiej całość wygląda super. Bo to niby kwiatowo. ale absolutnie nie słodko i cukierkowo - jednym słowem świetnie, a z kataną - dodatkowe atuty - taki miejski, sportowy, casualowy i jedncześnie letni styl. Super propozycja :))) Kisses - Margot :) ))
OdpowiedzUsuńTa bluzka jest chwilę przed koszem, bo z racji swojej kilkuletności, zaczyna się zeszmacać. Faktycznie, jest świetna i muszę porozglądać się za następczynią 😉 Słodkości i cukierków unikam jak ognia. Tak w ubiorze jak i życiu 😉😁😘 Dziękować!
UsuńCałość bardzo ładna i subtelna:)
OdpowiedzUsuńTa subtelność nie była zamierzona, to kwiatków wina :))) ;) Dzięki!
UsuńDobrze, że to nie wina Tuska ;))), Ogród spokojny, ujarzmiony nie taki dziki, taki do wyciszenia się i kontemplacji :) Superowo :)))
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować tego wina Tuska 😂😁😀
Usuń