U SIVUCHY

Sivka. Rocznik '73. Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Przekorna indywidualistka. Handmajdzistka. Pasjonatka tworzenia. Lubi chadzać swoimi ścieżkami. Robić zdjęcia. Odwiedzać miejscówki. Mieszkanka Jury. k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

czwartek, 6 kwietnia 2017

Sorry, taki mamy Klimt

 Sukienka dla Lalki. Czarna, na drutach, zrobiona raz dwa, spory kawałek czasu temu. Z przyklejonymi świecidełkami, pozostałościami po czymś... Leżały, świeciły, nie wiedziały co ze sobą począć. Aż zaświtał pomysł. Butki też mój hand made, na szydełku. Prezentacja na tle klimtów. Lubowałam się kiedyś w obrazach mistrza 💜💚💙💛  Dawne fascynacje uzupełniają obecne pasje 😊
 
 

29 komentarzy:

  1. Ja tez sie lubowałam ;)
    3 fazy kobiety mój ulubiony
    Ale pocałunek chyba niezapominalny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to piękny i wymowny obraz. Trzy fazy.
      Pocałunek najbardziej komercyjnie rozjechany. Mnie się podoba w ogóle klimat obrazów Klimta.

      Usuń
  2. Szyłam lalkom ubranka, a jakże:)))
    Póżniej miałam siostry - laleczki... Stroiłam i czesałam:))
    Lubię powspominać...
    A już Ci mówiłam, że lalka ma super ciuchy?!:D Tę kieckę na przykład:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To robienie ubranek było najlepsze w całym lalkowaniu. Bo co innego robić z lalkami??? :D

      Usuń
  3. Sama bym chodziła w takim swetrze XD Lalka jest straszna XD Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Straszna??? Ja ją uważam za piękną. Bez tego wieśniackiego makijażu itd :D

      Usuń
  4. Świecenie w swetro-sukience wygląda bardzo fajnie, w klimacie. :) A buty jakie ma świetne ta lalka. Masz zdolności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydały się świecidełka. Kupiłam kiedyś, bo syn do szkoły robił jakąś pracę, jeszcze w podstawówce. :)

      Usuń
  5. Lalunia w "klimtach" prezentuje się wspaniale :) Sezon na Klimta też miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie był prawdziwym odkryciem ze 20parę lat temu. Oszalałam ;)

      Usuń
  6. Bardzo ładne ubranko. Świecidełka dodają uroku tej sukni.

    OdpowiedzUsuń
  7. super ubranko. Nabrałam ochoty na zakupienie takiej lali i zabawy włóczką. Wielkiego obciachu nie będzie, bo naściemniam, że to dla wnusi. chwilowo zabawiamy się lalkami szmaciankami i dzidziusiem. Celina woli samochody, ale to dobre dziecko i wyrozumiałe. Zorientowala się, że babcia lubi lale i wiernie , chyba przez grzeczność, bawi się ze mną lalkami. Nie ma wyjścia. A Klimta lubię bardzo i szukam kolorowanki w tych klimatach. Buziaki Danka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tam, obciach. Gorsze rzeczy ludzie robią :D
      Kupiłam kolorowankę "Secesja" ze dwa lata temu w Biedronie :)

      Usuń
    2. A ja się nie załapałamna "Secesję" i ubolewam do dziś, bo bliska sercu memeu ta secesja

      Usuń
  8. Lalunia super wpasowana w Klimtaty i zazdroszczę umiejętności. Bardzo mi się podoba lalunia w tym sweterku:) sama dla siebie chciałabym taki-super jest, buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne wdzianko dla lali wydziergałaś; takich malutkich bucików a szczególnie w czarnym kolorze chyba bym już nie wydziergała;wzrok nie ten i zdecydowanie większe formy wolę.
    Odnośnie większych form, gdzieś umknęła mojej uwadze Twoja czarna sukienka dwa wpisy temu. Świetnie w niej wyglądasz bardzo kobieco, no i zdjęcie w tej bramie... Super
    Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się trochę namęczyłam z butkami.
      Tamta sukienka to kolor antracyt ;) Bardzo dzięki :) :)

      Usuń
  10. Urocza lalunia, świetnie się prezentuje na tle Klimta...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. łatwiej wymyślać dla niej tła, nie trzeba nigdzie łazić, jeździć :DDD

      Usuń
  11. Urokliwa sesja tej mini modelki, świetna stylizacja i plener :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba się wysilać przy szukaniu pleneru :D

      Usuń
  12. Też robiłam córce ubranka dla lalek - super czasy to były :) :) :) Buziaki - Margot :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja mama moim lalkom też robiła, ale potem ja sama. I mi powróciło, jak widać :DDD

      Usuń