U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Zimny letniak i stare auta

  

 Korzystając z niedzielnego słonecznego popołudnia, DZIEŁałam sobie na balkonie kolejną robótkę, kiedy dotarła do mnie informacja, że na Czubatce odbywa się imprezka. Cóż, buty na nogi, aparat w łapy i za 10 minut podziwiałam udziałowców lokalnego rajdu Paryż-Dakar. Załapałam się na końcówkę końcówki. Ale dobre i to. Kto lubi motoryzacyjne starocie w niebanalnych okolicznościach jurajskiej przyrody (z pustynią w tle), temu zdjęć kilkanaście: 

  Plakat imprezy:

52 komentarze:

  1. Takie właśnie barwy Ci pasują. Idealnie grają z kolorem Twoich włosów, no i świetna fryzurka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak wydaje. Że mi pasują. To dobrze, boje bardzo lubię :) :)
      Dziękuję :)

      Usuń
  2. Tymi autami to by się na pewno zachwycał mój syn.
    Buty - rewelacja, mają świetny kolor. Sweterek też bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mój olał temat, wybrał piłkę z kolegami :D
      To prawda, delikatny błękit, cudo. Czekają od zimy na TEN czas!
      Dzięki :)

      Usuń
  3. Onegdaj mój ojciec miał wartburga - aż mi się łezka w oku zakręciła;-))
    A sweter świetny. Ma piękny, twarzowy kolor, luźny splot i ciekawe rękawy.
    Ale jesteś rozmarzona niunia na tym zdjęciu, gdzie siedzisz.... piknie że hej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój miał malucha i dużego fiata. Bez ogrzewania zimą się jeździłó i bez klimy latem. A w kolejce po benzynę stało się po dwie godziny. Pamiętam to jak dzićś :))
      Dziękuję. Splto luźny, bo robiłam moją ulibiona metodą, na bardzo grubych drutach.
      Rozmarzona? To ślicznie mi wychodzi udawanie w takim razie :)))))))

      Usuń
  4. Te auta na tle takich widoków wyglądają rewelacyjnie.
    A sweter super, lubię ten odcień turkusu, choć teoretycznie bardziej pasuje mi ciepła wersja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Aż mi dech zaparło! :)
      Ja też lubię. Taki jasny, chłodny, ale nie ponury :)

      Usuń
  5. Ja to nadziwić się nie moge, jak niezwykle wyglądają na Tobie takie zwykłe rzeczy:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego, że ja kocham proste rzeczy. One to wiedzą i być może odwzajemniają ;) Dziękuję, to miłe co napisałaś :) :)

      Usuń
  6. Piękny masz sweterek. Wszystko do siebie pasuje, jak ulał. Samochody z innej epoki mają coś w sobie. Zadbane dopieszczone przez właścicieli wyglądają o niebo lepiej niż niejeden współczesny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Lubię, jak pasuje. Na głowę mi to dobrze robi ;)
      Właściciele tych aut wiedzą, że mają skarby, dbają i pieszczą i są dumni, to widać po twarzach :)

      Usuń
  7. Piękne samochody i świetne fotki. Sweter mnie zauroczył, a buty i naszyjnik to ta wisienka na torcie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Idealnie! No szok! po prostu fantstycznie wyglądasz! Sweterek uroczy :-) Lubię stare samochody i motocykle... :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Turkusiak jest piękny, i w ogóle cały zestaw bardzo ładny i wygodny:) . Buty i korale - dobrze przemyślane dodatki :D

    Fajny zestaw starych aut. Jak zrobili wystawę starych aut w Gliwicach to zdominowały do głównie Maluchy i Polonezy :).

    (P.S. Mam foty ze soboty, tylko ciągle nie mogę się doprosić, by mi je pewien 'leń' zrzucił na dysk ;) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygoda o tej porze roku to numer jeden. Kiedy się więcej łazi i zagląda w chaszcze :D

      Tu były jeszcze trabanty, ale mi uciekły. Dziwne, że syren nie było. Albo nie zauważyłam, przegapiłam. To była królowa szos swego czasu! :D

      Leniu, rusz się, zrób co trzeba!!! :D

      Usuń
  10. no ten turkusiak kradnie moje serce.....korale do niego boskie

    fanów motoryzacji u nas nie ma, ale gdyby w okolicy były takie imprezy pewnie też byśmy sie wybrali

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naszyjnik to nagroda w konkursie, w jakim kiedyś brałam udziału na blogu fajnej blogerki, która już nie prowadzi bloga! Ma wartość dla mnie szczególną :) :)

      Ja poleciałam sama, bo mąż daleko, a syn z kolegami w piłkę ciupał.

      Usuń
  11. Twój turkusiak bije na głowę wszystkie mi znane, a mojemu to nawet nie dorównuje do pięt. Oversizy to ja kocham miłością nieśmiertelną.
    Zawsze jak jest taka impreza to ja jestem pierwsza, motoryzacja to jest zew natury dla mnie, ostatnio byl moto show w Krakowie, nie pojechałam, bo za późno się dowiedziałam, może dobrze bo oprócz samochodów oczywiście był mega lans lasek ;)
    pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, bije...Taka lejba wyluzowana :D
      A co Ty, laskami się przejmujesz?! Głowa do góry, pierś do przodu i do przodu ;) :)

      Usuń
  12. Śliczny sweterek i tak idealnie dopasowany naszyjnik:)))bardzo mi się podoba Twoja fryzurka:))))super autka:)))))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) :) Naszyjnik tak idealny mi się wydał t, że założyłam, mimo, że ostatnimi czasy mało biżuteryjna jestem :)

      Usuń
  13. Te stare samochody robią wrażenie...fajna imprezka...
    Turkusik bardzo mi się podoba, kolor super, ładnie Ci w wersji letniej i tej cieplejszej też.
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  14. Pi€knie dzis nadmorsko i wakacyjnie u Ciebie a to wszystko przez ten blekit.
    Stare auta -my love:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę faktycznie czuć powiew wakacyjny, ale nie ma się co oszukiwać, jeszcze trochę orki przed nami :)))

      Usuń
  15. Przyznam się, że ten Turkusiak bardziej mi się podoba. Jest taki delikatny! Jak napiszę, że ślicznie wyglądasz, to mnie nie stukniesz?:D

    A impreza ekstra! U mnie jest warsztat, gdzie rekonstruują takie starocie. Zawsze mam ochotę iść tam i nastrzelać sobie fotek;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten zupełnie inny niż tamten ;)
      Stuknąć? Za taki komplement?! No, aż taką masochostką nie jestem :D Dziękuję! ;)
      Idź i strzel!!!!

      Usuń
    2. hehehe, to się cieszę:D czasami będę Ci tak komplementować;)

      Usuń
  16. Twoj turkusniak to mi sie bardzo bardzo podoba:) Swietnie pasuje do Twojego wlosia!! Zloty takich samochodow sa swietne dwa lata temu bylam z Michem w Jurze na zlocie VW naszym T3 czasem ludzue posiadaj taaakie cudenka!! Lubie stare samochody:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też :D
      Zloty są super, jak się widzi ogień w oczach tych właściceili, to aż się udziela. Uwielbiam ludzi z pasją! Jakoś mało takich mam wokół siebie teraz. Większość tylko kasa, wódka, grill, ploty - takie pasje, że uciekam.

      Usuń
  17. Załapałaś się na fajną imprezkę. Uwielbiam oglądać wszelakie starocie niezależnie od dziedziny. Od wszelakich maszyn, dawnych środków transportu, budowli, starych mebli, instrumentów muzycznych po najrozmaitsze drobiazgi będące wyposażeniem wnętrz. Co do samochodów, najbardziej podobają mi się modele z okresu międzywojennego.

    Prosty i bardzo urokliwy sweterek wydziergałaś; do twarzy Ci w tym turkusiku. Jak zwykle świetnie dobrane dodatki.
    Pozdrawiam cieplutko Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ostatniej chwili :)
      Też lubię starocie. I to, że ktoś ma taką pasję, dba o te eksponaty, to po prostu wielki szacun z mojej strony.
      Prostota jest mi potrzeba dla psyche ;)

      Usuń
  18. świetne turksy, ale auta... wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie bym pojeździła, zwłaszcza tym pierwszym zielonym ;)

      Usuń
  19. Świetne auta. Cuda techniki, piękne jednostki. Sama chętnie bym się na taką imprezę załapała. Niekoniecznie w turkusie ;)

    Ładne okoliczności przyrody masz w tle swetra. Taka ładna woda... I kolorystycznie z szarością bardzo wyglądasz elegancko, ale nie jak dama z szafy wypełnionej po brzegi naftaliną, ale elegancko modernistycznie, lekko,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cuda, zwłaszcza te cacka sprzed 100 lat. Miałam okazję w swoim długim życiu być na kilku takich imprezach, zawsze wrażenia są :)
      Mieszkam w fajnym miejscu, mam kilka stawów na wyciągnięcie ręki, wystarczy podspacerować w jedną lub drugą, lub trzecią stronę. Z tą dama to ciągle jestem w szoku, bo mentalnie do tego typu wytworności bardzo mi daleko ;) :)

      Usuń
  20. Look beautiful, I love the jersey. The sandals are beautiful, and the cars too.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pewnie, ze ktos pamieta! Ja a przyklad... Ten "letni" turkusiak tez mi sie podoba, nie wiem, moze nawet troche bardziej, bo ja lubie takie "dziurawe" i dolem fruwajace... I cos z fryzem skombinowals troche, bo jakos tak wygladasz ...inaczej...? bardzo mi sie podoba!
    Autka stare maja dusze...jak kazda wiekowa rzecz;) Fajna imprezke mieliscie - sama tez polecialabym z aparatem;)
    Usciski! Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tamtem ma w ogóle inne zastosowanie, jest naz imniejsze dni, na katankę go można. A ten jest na już :D
      Włosy, kiedy mi trochę podrosną, idą w górę uniesione specyfikami fryzurowymi, bo ulizaność mnie mierzi teraz. ;)
      Imprezka miała fazę końcową u nas. Na dodatek trochę późno się dowiedziałam i uciekło mi wiele innych okazów starych pieknych aut. Nawet trabanty, które baaaardzo lubię i jak robiłam prawko jazdy, to z zamiarem kupienia trabanta sobie. Nie wiem, czemu tego jeszcze nie zrealizowałam?! :D

      Usuń
  22. O, fajny ci on:) Choć z włóczki, to taki lekki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to pół bawełna, pół jakiś akryl czy coś. :)

      Usuń
  23. Ładny turkusiak i jak fajnie się komponuje z beżem!!! Prawdziwie letnią aurę wprowadziłaś tym zestawem :D!!!
    P.S. Fajna imprezka na Czubatce!!! Też bym pognała, jakbym o takiej usłyszała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z szarością. To siwa spódnica, mój namber łan :D

      Usuń
  24. Oj takie imprezy to mój M. uwielbia.
    Musimy wreszcie zawitać w Twoje strony i znów zobaczyć uroki pustyni...
    A turkus, wiesz, że wymiękam przy wszelkich niebieskościach, a Tobie w tym odcieniu bardzo ładniście. Naszyjnik też cacko. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej na tę Pustynię wejść, myslę, że wtedy najpełniej jej urok można poznać :) :)
      Dzięki :*

      Usuń
  25. fajny plakat - trochę w stylu art deco jakby?
    zielone auto abslotutnie podbiło me serce!

    a morskie, turkusy, indygo czy błękity -
    cudnie się prezentują - na innych - więc mi
    tylko pozostaje podziwiać i wzdychać doń :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wow uwielbiam takie stare samochody <3 mają swoją duszę i coś co mnie do nich przyciąga. Orientujecie się może czy do takich aut stosowane są jakieś specjalne kosmetyki samochodowe? Mając taki samochód byłby on moim oczkiem w głowie.

    OdpowiedzUsuń