U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

czwartek, 4 czerwca 2015

Dziewczyny. Smutno mi.

 Nie nie nie trzeba mnie pocieszać! Przed Wami zespół muzyczny Dziewczyny w utworze muzycznowokalnym pt "Smutno mi". I Sivka w radosnej wykładce "fotograficznej". Po trzech tygodniach absencji chłopa w domu, mam go aż na 4 dni. To spadam :D

 
 

57 komentarzy:

  1. Już się wystraszyłam, że coś się stało, tu Sivka na zdjęciach raczej w dobrym nastroju :) geterki zacne:) Jezusie butki już chyba trzecie widzę w tym fasonie :) ale faktycznie są ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne zdjęcia, takie słoneczne.
    Legginsy - super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było ślicznie, ciepło, słonecznie - fakt :)
      Dzięki :)

      Usuń
  3. Taka spontaniczna i szczęsliwa to nam się rzadko pokazujesz, ale dobrze,że też :)) kapitalne zdjęcia, światna stylóweczka, czysta radość bije od Ciebie !!! super, korzystaj....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa, bo ja nie umiem udawać na zawołanie radochy na zdjęciach, na których uwaga ma się skupiać na ciuchach. I mojego charakterku chyba w pełnie nie prezentuję w związku z powyższym ;) Ale może to i dobrze...

      Usuń
  4. Ale fajne legginsy. Ładnie Ci w tych kolorkach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Leć do chłopa, żeby się gdzieś do kolegów nie ulotnił ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Napatrzyłam się u Ciebie na leginsy do sukienek, nawet sobie jedne kupiłam, ale nie na mnie nie wygląda to specjalnie ładnie :-) Szkoda, bo to byłoby idealne rozwiązanie dla mnie - nie znoszę cienkich rajstop, a grube czarne w czerwcu wyglądają dziwnie... A tak sukienka cienka, leginsy i sandały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze musi być ładnie, czasem wystarczy, że odlotowo ;D No i wygodnie.

      Usuń
  7. Look beautiful, I love the dress and leggings are cute.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale mnie przestraszyłaś tytułem. Na szczęście, wszystko w porządku, a nawet lepiej, bo takiej radosnej to cię dawno tu nie było. No, ale się nie dziwię.
    Zestaw niezwykle wiosenny. Moja przyjaciółka pokochałaby cię za leginsy. Ona uwielbia kolorowe, szalone, we wzoru rajstopy. Matko, ale u ciebie ciepło! Zazdroszczę. Nasze morze skąpi ciepła. Ale chociaż jest słonecznie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma się co bać ;)
      Nie wychodzi mi wygłupianie przy robieniu zdjęć ciuchom, nie skupiam się na reszcie ;)
      Mam sporo legginsów, takich dziwacznych. Za każdym kupowaniem kolejnej pary trochę się pukam w głowę i mówię, że to już ostatnie. Ale mam jeszcze jedne do pokazania, to dopiero będzie odjazd ;)

      Usuń
  9. Nooo, jakie pozy. Widać, że szczęście od Ciebie bije. Tak trzymaj !
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sylwia, ale od Ciebie radość bije :) Aż miło popatrzeć :) Ty wiesz, że ja Cię dzisiaj w całości kupuję, bo po mojemu jest, legginsy i tunika. No pięknie jest :)
    Miłego weekendu z mężem u boku, buziolki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No, wrzucaj czesciej takie kawalki przy ktorych mozna pogibac.
    Bardzo mi odpowiada Twoj gust muzyczny.
    Bawta sie dobrze, hej)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy, co mi się na uszy nawinie ;)
      Się robi :)

      Usuń
  12. Świetnie wyglądasz i jaka radość od Ciebie bije, widać "na kilometr"...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Na przekór tytułowi wyglądasz dzis niezwykle radośnie! Miło patrzeć i cieszyć oczy. Wykorzystaj czas z mężem. Baw się cudnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdarza mi się, powiem, że nawet często w normalnym życiu, dosyć sporo się wydurniać :) Wykorzystałam :) Dzięki :)

      Usuń
  14. Potwierdzam to co dziewczyny pisały wcześniej. Radosna, zadowolona i figlarna taką nam się dzisiaj przedstawiasz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak najczęściej jestem odbierana w realu. Ale może się mylę :D

      Usuń
  15. Az sie zleklam wiec dobrze ze u Ciebie ok! Rany miesiac bez chlopa to jakas masakra!! Wiesz jak chlop glupi albo wredny to nawet lepiej jak go nie ma 😉;);)hihi ale wnioskuje ze Twoj fajny i ze musialas strasznie tesknic! Gdyby Michu na tyle wybyl to bym chyba zdechla. Tak wiec zycze Tobie milych chwil:) Co do zdjec pisalam Tobie juz na Fb ze dzida z Ciebie niesamowita, zdjecia swietne mega pozytywna energia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym ok, to tak różnie, ale nie ma co narzekać :D
      W sumie to od marca mamy taki osobny czas, z krótkimi chwilami, kiedy się pojawia w domu, a jeszcze szczegółowiej ten stan trwa od kilku lat. Przyzwyczaiłam się. Etap romantyczny, kiedy każda chwila osobno była dramatem, mamy daaaaawno za sobą ;) Najgorzej znosi to nasz syn. Ale taki lajf.
      Dzięki kochana ;* :)

      Usuń
  16. Naciesz się Twoim lubym do woli. Wyglądasz cudnie. Miłych dni, godzin, minut i sekund razem. :)
    Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  17. Totalna zmyla tytulowa;) Potwierdzam odbior Twoje osoby na dzis - jest radosc i humor! Rozumiem, ze to mezowy powrot tak Cie nastroil....Milo tak fajnego Meza miec;);)
    Nie zatrzymuje wiec, tylko krotko powiem, ze ciuchowo jest super. Zwlaszcza leggi kwiatowe wymiataja;)
    Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja lubię zmyłki :D
      Szczerze powiedziawszy zdjęcia robione zanim wyjechał :D
      A mąż, jak mąż. Jakby był beznadziejny jakiś, to nie byłby mężem :D
      Dzięki ;) :)

      Usuń
  18. Jak Ty to robisz, że nawet niebo dopasowuje się do Twojego zdjęciowego tła? ;-))) Bardzo pozytywnie! tak bardzo pozytywnie, że można by było się pocieszyć patrząc na te foty :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czaruję ;)
      Też się nimi będę pocieszać ;)

      Usuń
  19. Fenomenalnie! Flower power i safari w jednym! Jest moc! A 'Dziewczyny' znam, znam i bardzo lubię! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, znasz Dziewczyny! Suuper! To moje niedawne odkrycie :D

      Usuń
  20. To dobrze że nie trzeba Cię pocieszać:)))))))))))świetnie wyglądasz taka radosna:)))Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. wyglądasz jak rurka z kremem!
    moja córcia też się lubuje w takich
    zestawieniach - ja prędzej legginsy
    do sukienkotuniczek wdziewam, ale
    robię to rzadko 3-4 x rok :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli blada i tłusta :)))
      Ja nie wiem, czy się lubuję, po prostu takie miałam widzimisię :D

      Usuń
    2. czyli smakowicie i jednak niecodziennie
      (chyba, że jednak są ludziki objadające
      się całodobowo rurkami...)

      Usuń
  22. Coś ten tytuł posta nie pasuje do tego co widzę, - na smutną raczej nie wyglądasz. Widzę piękne, pełne słońca zdjęcia a na nich radosną, pełną życia modelkę. Bardzo optymistycznie.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo on nie ma ze mną nic wspólnego, co wyjaśniam w treści :) ;)

      Usuń
  23. bardzo sympatyczne zdjęcia, a ostatnie najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Najfajniesze zostawiłam na koniec ;)

      Usuń
  24. Ej, no dzisiaj to się nie masz co zdjęć czepiać, bo są ostre jak żyleta, a te chmury za Tobą są po prostu obłędne!!!
    Tunika bardzo fajna, bardzo Sivkowa :D.
    Ciesz się mężulkiem (choć coś mi się wydaje, że właśnie Ci umknął znowu)!!! Mój też ciągle się buja tu i tam!
    Fajnie Dziewczyny śpiewają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi, że mam. U mnie na pulpicie są o niebo piękniejsze. Ale trudno, się mówi. :)
      Ano umknął. Powrót do codzienności czas zacząć :)

      Usuń
  25. To widzę, że Ty bez chłopa siedzisz, tak jako i ja:D

    To już rozumiem taki radosny zestaw i pozy! Podobasz mi się w tej odsłonie:))))

    P.S. Mój też znowu na wyjeżdzie...w Orzyszu na Mazurach..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawie ciągle, od dłuuugiego już czasu. Tak nam się robota ułożyła, że on w terenie, a ja tu ogarniam. Momentami kwiczę z nerw, ale z drugiej strony, nie muszę gotować normalnych obiadów :D

      Usuń
  26. Kolorowe nogi. Coś co mi się szalenie podoba, ale czego nie umiem odtworzyć na sobie albo czego na sobie nie czuję. No więc zazdroszczenie zostaje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi czasem odbija i tak popylam. Ale też muszę mieć dobry humor do tego :)

      Usuń