U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

sobota, 15 listopada 2014

Galerianki chodniczanki

 Kiedyś galeria kojarzyła się jednoznacznie. Ze sztuką. Teraz to wiadomo. Na przekór temu wiadomo zapraszam po raz kolejny do naszej wsiowej Galerii Pod Świerkiem. I pływające chodniczanki :)
 Parę zim temu biegałam za jedną taką, środkiem oblodzonej drogi, prawie nocą. Z synem, koleżanką i córką koleżanki. Żeby chodniczankę-kaczkę uratować! Bo zachciało jej się ekstremalnego spaceru pomiędzy autami. Wzrok kierowców - zabójczy. Ale udało się, kaczka schroniła się przy budynku... opieki społecznej :D

 ciuchostan: czapka i sweter(to TEN) - hand made by Sivka; podkoszulek - H&M; leggi, kolczyki - wsiowe sklepy; buty - ccc

47 komentarzy:

  1. Jak Ty Sylwio umiesz pisac...usmialam sie, ze kaczka schronila sie przy budynku... opieki spolecznej!

    Rzezby robia wrazenie i milo, ze taka galeria istnieje! Dzis wygladasz swietnie, ten Twoj kwadratowy pulover ma kapitalne wykonczenie pod szyja i nie dosc ze ma "lodkowe" wyciecie, to jeszcze ma piekny wzor...i to samo przy rekawach! Razem z czapka wyglada genialnie!! Gratuluje Sylwio po raz koolejny!! Pozdrawim milo i slonecznego weekendu Ci zuycze:):)

    http://elisabeth-brzeski.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Codziennie koło niej przechodzę i fajnie, że jest, czekam na nowości wystawiennicze, mam nadzieję, że w ogóle będą, że to nie słomiany zapał. Dzięki :) :) Słonecznie raczej nie będzie, ale nie szkodzi, lubię mgły i deszcze. :)

      Usuń
  2. Świetne zdjęcia :)
    Zapraszam również na mojego bloga http://aveennfashionn.blogspot.com/ dopiero zaczynam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też tak jakoś mam, że na słowo GALERIA uruchamia mi się obraz galerii sztuki... I kaczki dziwaczki też niedaleko mieszkają, jak idę przy rzece to pękają ze śmiechu:)
    Spodnie w kratkę- nosiłam kiedyś namiętnie, odeszły do lamusa. A u ciebie fajne są:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszych czasach to były jedyne dostepne galerie :) :)
      Kratki, kwiatki, paski - wszystko przerabiałam w magicznej krainie, zwanej Kiedyś. A teraz powtórki z rozrywki sobie uskuteczniam.

      Usuń
  4. Bardzo ładna ta Wasza galeria:)))kaczki chodniczanki są śliczne i takie kolorowe:)))Ty jak zawsze super:)))fajne spodnie,lubię kratkę:))))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że jest :) :) Uwielbiam tak zagospodarowana przestrzeń publiczną!

      Usuń
  5. Gdzieś mi uciekł komentarz. Buuu.
    Ale ja o galerii. Nie jestem filologiem, ale trzeba by poczytać o etymologii słowa "galeria". Pewnie tu jest pies pogrzebany. Nie będę się wymądrzać, bo nie wiem, ale się dowiem.
    Legginsy super. Moja córka ma podobne, kupione w necie. Pasują do szarości, które to pasują Tobie. Mnie mniej, Muszę mieć szarości ciemniejsze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O znaczeniu słowa "galeria" :

      http://forum.gazeta.pl/forum/w,69,126771410,126793840,Juz_u_podstaw_uzycia_slowa_galeria_jest_blad_.html

      Usuń
  6. Rzeźba z krasnorostami podoba mi się najbardziej. Niepokojące wynurzenie.

    Sweter wzbudza pytania: jak ona to robi? Domyślam się, ale wiadomo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie ta pierwsza; trochę z jajem donozaura mam skojarzenie.

      Ona robi to prosto: prawe, z drugiej strony lewe. I tak zapieprza tymi drutami, aż stwierdza, że bedzie, trza otwór szyjny zaznaczć. I zaznacza. Rękawy robi bezpośrednio z korpusu, bo doszywać/szyć nie znosi. :D

      Usuń
  7. Jesteś niesamowita!!! Kaczka powinna być Ci wdzięczna;) W takiej kratkowanej odsłonie jeszcze Cię nie widziałam. Wyglądasz super!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaczka była przerażona i nie wiedziała, co się dzieje, a myśmy się jeszcze długo zastanawiali, co się z nią stało.
      A moje kratkowe odsłony, prosze bardzo, były tu:

      http://sivka-malaszafa.blogspot.com/2013/01/hosadyna.html - prawie na ludowo

      http://sivka-malaszafa.blogspot.com/2012/12/czerwony-kapturek.html - z czerwonymi włosami

      :D

      Usuń
  8. Masz ogromne serce :)
    Świetna krata!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja tego nie lubię- zeżarło mi komentarz...a kajałam się nad moimi skojarzeniami, które jednak wędrują ku galerii handlowej.

    Nie mogę się nadziwić, że masz taki dłuuugie nogi. Nawet kraciaste spodnie (swoją drogą świetne!) nie robią im "krzywdy".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze miałam długie nogi :D Poza tym obcas, krótsza góra i jest optyczne wydłużenie odnóży :D

      Usuń
  10. Rzeźby - oryginały. Kaczki kojarzą mi się z jednym wierszem dla dzieci o kaczce-dziwaczce. Stylizacja też fajna - totalny luz - tak bym to określiła :) Podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O,tak, chyba większość na hasło "kaczka" myśli "dziwaczka". Dzięki, pasuje mi Twoje określenie, bardzo! :) :)

      Usuń
  11. magiczny klimat, drewniane rzeźby wspaniałe

    OdpowiedzUsuń
  12. Kaczka nie głupia, wiedziała gdzie ma pójść.

    Ten orzech, przykuwa wzrok, jak oni to wydłubali skubańcy?
    Fajnie tam macie, swojsko i przytulnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pjęcia, jak, ale bardzo mi się to podoba.

      Swojsko, polsko, wieśniacko :)))

      Usuń
  13. Fajną wiochę macie, artystyczną :-) Kaczuchy urocze, tutaj mało ludzi choduje kaczki przy domu, ale jeśli są, to wyglądają jak te Twoje chodniczanki, jedna sąsiadka ma i jak u niej jestem, to nie mogę się napatrzeć na te "dzikie" kaczki :-)
    Legginsy obłędne!!! Oj chciałabym takie, chciała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie jeden (większość?) marudzi, że nuuuda, nic się nie dzieje, młodzi uciekają. Ale mi się podoba :) :) Te kaczki to dzikie, mamy tu kilka stawów i one tak sobie pływają i tu i tam. Jakby się dało, to bym Ci kupiła i wysłała! Legginsy, nie kaczki :D

      Usuń
  14. W Kluczach się dzieje!!! To jest naprawdę fantastyczne. Jak nie malowidła garażowo-sklepowo-przystankowe to galeria rzeźby itp.itd. I jeszcze te kaczuchy :)
    Na kratkowane legginsy też mam chrapkę, teraz gdy spuściłam się ze smyczy wszystko bym chciała mieć ;). Fajnie wyglądasz :D!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda, jakby się działo. Albo ja to tak chcę widzieć. :) :) :)

      Usuń
  15. Co do rzeźbi sztuki, to nie będę się wymądrzać bo się nie znam. Zauważyłam za to ładnie zrobione paznokcie i nie chodzi nawet o kolor , a o kształt. Taki właśnie najbardziej lubię. Niezależnie od trendów modowych od lat jestem takim właśnie wierna. Szponów , dziwolągów nie lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wnikam, co tam ona sobą przedstawia lub co rzeźbiący mieli na myśli :D Cieszy mnie, że sobie stoją takie oryginały i wzrok przyciągają. A paznokcie - taki kształt mam od 25 lat, nic nie zmieniam, czasem tylko miewałam długaśniejsze. Ale już nie zapuszczam, bo przeszkadzają. Dziwolągów paznokciowych też nie lubię. Żadnych sztucznych też nie. Zawsze sama sobie robię, maluję, odżywki nakładam, piłuję - czasem zapominam o skórkach itd, dlatego daleko mi do profeski :)))

      Usuń
  16. Lubię tyż takie klimaty galerianowe, malowidła wernisaże, jak dobrze pójdzie za tydzień na takowy się wybieram :))) Bardzo podobasz mi się w takim wydaniu, kupuje całość... wydarzenie z kaczuszką przednie ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam daleko do wielkich światowych wystaw, wydarzeń kulturalnych, brak mi tego, więc cieszę się każdym przejawem twórczości, jaki mam pod nosem.
      Dzięki za miłe słowo :):):)

      Usuń
  17. Kaczki wymiatają, świetne ujęcia...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę się naschylałam, żeby ładnie uchwycić szanowne królowe chodnika (trzeba trawą zapierniczać, tak się czasem rozsiądą :D).

      Usuń
  18. Chyba nieważne, co autor miał myśli, ważne, że ludzie mają pasję i się w niej realizują. Lubię takie "wsiowe" klimaty i zawsze podziwiałam i podziwiam tych, którym się chce... A Tobie też przecież ciągle się chce tworzyć...
    Kaczki słodasy, na ich widok buzia sama się uśmiecha. Wczoraj mieliśmy podobną przygodę, tylko z kotem. Leżał sobie beztrosko na środku drogi. Ja z daleka już wołałam do M., żeby uważał. Ostatecznie, zatrzymaliśmy samochód i M. przeniósł zdziwionego kotka na pobocze...
    Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślę, że nieważne. Ile ludzi tyle doznań :)
      Zawsze mnie ciagnęło do wariatów, którzy się zajmowali dziwnymi rzeczami, oderwani od rzerzywistości.
      Koty - kilka razy udało się nam wyhamować tuż przed kotem. Lubią sobie przełazić w najmniej odpowiednich momentach. U nas też trzeba uważać na sarny i zające. :) :)

      Usuń
  19. fantastyczny sweter i spodnie :) rzeźby z tej osobliwej galerii bardzo mi si podobają :D

    OdpowiedzUsuń
  20. jak już będę nieprzyzwoicie bogata, wybuduję dom i przyjadę po te rzeźby do mojego wielkiego ogrodu;-)

    Fajne leginsy w Twoich wsiowych sklepach mają.

    Sweter fajny. A gryzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, o ile Ci je wydadzą :D

      Taaakie zwykłe :D

      Nie gryzie, nie robiłabym z czegoś gryzącego! :)

      Usuń
  21. O prosze, jest i sweterek "osobno"... Tez sie swietnie prezentuje, zwlaszcza z moja ulubiona kratka na Twoich zragnych nogach;)
    No a kaczuchy swietne - moja Matylda toby sie cieszyla - od urodzenia ma swira na punkcie kaczuszek pod kazda postacia (glowie zabawkowa););) A i rzezby do poogladania... ja tam lubie wszelkie przejawy sztuki jakiejkolwiek;)
    Usciski. Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci lubią kaczuchy, te tutaj też, zawsze jakieś przyleci podokarmiać suchym chlebem :D

      A sweterek...powiem nieskromnie, że to najfajniejszy ze wszystkich jaki teraz jest w mojej szafie, robię kolejny podobny(ale inny :d).




      Usuń
  22. Hahaha... kaczuchy przednie :) wsiowa, czy nie- galeria robi wrażenie :) czy ja juz pisałam jak mi sie podoba mgłowiec ;) ? Ale teraz z kratą- rewelacja! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Hehehe, wyobrazilam sobie tę akcję ratowniczą :D

    Kratka na legginsach - super!

    OdpowiedzUsuń
  24. Rzeczywiście :) Kolorystyka bardzo podobna :))))

    OdpowiedzUsuń