Ileż znaczących tytułów można nadać, gdy zrobiło się na szaro. Z siwego akrylu udającego moher. Puszyście. Komplet na drutach. Sweter i spódnica. Bardzo prostym ściegiem. Z minimalną ozdobą w postaci wykończenia przyszyjnego i przyrękawczych. Z formą o jaką bardzo mi chodziło. Eksperymentowałam. Na włóczkę czekałam miesiąc. Kiedy ją kupowałam, dalej nie wiedziałam, co z tego będzie. Podotykałam, zapoznałam się z motkami, popróbowałam druty i dopiero wtedy bęc. Pomysł się urodził. Bo nie korzystam z gotowców, wzorów, opisów. Tylko z głowy :) Gotową Szarówkę zamierzam obnaszać z dumą. Razem i zdekompletowaną.
Mgłowce - to projekt muzyczny w którym biorą udział: znajomy i znajomi znajomego. Jest weń zamieszany pewien nagrodzony poeta i dyrygent filharmoni. Wszyscy oni z moich stron, miejsc mi bliskich, dlatego szczególnie polecam. Do szerszego zapozania: http://mglowce.bandcamp.com/
Szał Sivulko, po prostu szał!!! Jestem zachwycona projektem! :-)
OdpowiedzUsuńSzalone dzięki! Też mam poczucie, że zrobiłam coś dosyć fajnego :) :)
UsuńCos jest w tych zdj ze przykuwają uwagę; ) podoba mi sie!:)
OdpowiedzUsuńTak? To dobrze, to znaczy, że nie jest z nimi tak tragicznie, jak myślę :) Dziękuję!
UsuńFajny projekt, no i wykonanie. :))
OdpowiedzUsuńDzięki :)Taki wyTwór wyobraźni :)
UsuńTeż by mnie duma rozpierała gdyby sama coś takiego stworzyła. Genialne są te wykończenia przy szyi i rękawach i fajnie wygląda tez to rulonikowe wykończenie. Trochę niefachowo się wyrażam , bo się na tym nie znam ale całość oceniam na 10 w skali 10 :-)
OdpowiedzUsuńTeż się nie znam na fachowych wyrażeniach :D Nie rozumiem nic z tych fachowych opisów. Nie powinnam się być może do tego przyznawać, ale co tam. Dziękuję bardzo :) :)
UsuńKopara mi opadła, gdym zobaczyła tą Twoją fantastyczną Robotę. Nie no, jest czym się pochwalić, wspaniały projekt, świetnie dopracowany i fantastycznie zrobiony. Myślę, że to rękodzieło powinnaś wystawić na Targach młodych projektantów. Rewelka:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ! Sivka na Targi!!!!!!!!!!!!!!
UsuńOdkrywam ciągle coć nowego w tym robótkowaniu, np że proste ściegi są najlepsze, za to poszaleć z formą mi się chce. Dzięki za taką entuzjastyczną opinię, aż chce się dalej coś robić! :)
UsuńNa Targach? Ja? A kto mnie tam potraktuje poważnie???
A musisz być poważna? wystarczy być sobą:)
UsuńA można być nie sobą? :)
UsuńA poważna jestem, tak czy siak.
Ja dziś spowita w szarą sukIenkę Zazdraszczam Twojej bo pewnie cieplejsza , i w reklamowce zakupowej wracam z kOlejna sukienką tym razem wloczkową , z 54% moheru więc micha mi sie cieszy :):)
OdpowiedzUsuńCóż ja na łatwiznę idę , kupuje takie bo do konca życia bym nie zrobiła tego ;);) z biedą zrobiłam dwie torebusie dla dziewczynek ;);)
A wiesz, że nie cieplejsza. To znaczy nie wiem jaką temperaturę ma Twoja :D ale - tak seriożniej mówiąc - nie robię z wełen, które grzeją, bo nienawidzę się pocić w ubraniach. A moheru prawdziwego nie zdzierżę, bo gryzie i drapie. Dlatego tak mnie zachwyciła opcja akrylu udającego moher, że byłam w stanie wytrzymać miesiąc w oczekiwaniu na tworzywo.
UsuńCo do chodzenia na łatwiznę - cóż, mnie po prostu gna do robienia na drutach i szydełku pasja. Bardziej się liczy dzierganie, niż to żeby coś kupić, mieć :D
Musi być w nim milutko i cieplutko. Komplecik prezentuje się świetnie. Ciekawie wygląda to wykończenie pod szyją, dodaje całości charakteru. A ponieważ jest szary, masz duże pole manewru w zestawianiu z innymi częściami garderoby. No i sam akryl, jakoś tak na zdjęciu dość szlachetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńPoza tym dzierganie własnych pomysłów daje więcej radochy (satysfakcji), niż nawet najbardziej atrakcyjny model z gazety czy książki.
Ciepło pozdrawiam Dorota
Milutko bardzo, ciepła nie oczekuję, bom gorąca dziewczyna :))) Serio, to nie lubię zbyt grubych ubrań, swertów z wełny - za bardzo grzeją.
UsuńCała frajda i fun w tworzeniu, nie kopiowaniu!!!!!! :D
Taka szarość, jaka jest teraz za oknem- brrrr, fuj, łe!
OdpowiedzUsuńAle twoja szarość- tak, jes, łał, o!!!!!
Co wy z tą szarością za oknem???? Ja widzę brąz (drzewa, ziemia), kremowe i pastelowe bloki, domki z czerwonej cegły, bądź tynkowane w mega barwy, nawet chodniki są z kostki jakiejś różowej! Mało znajduję szarych ścian, na których tle fajne fotki na blogusia mogę robić :D :D :D
UsuńMi Sivko chodziło o wczorajszy dzień- mgła i smog za oknem- wierz mi, nie było kolorowo:)
UsuńPiękny zestaw. Niestety nie potrafię wyczarowywać takich cudów.
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziękuję :)
UsuńDla mnie to arcydzielo formy! Jest dokladnie tak, jak sama bym dla siebie zrobila - prosto, (qwadratowo, ze tak powiem;)), z fajnym wykonczeniem.... Nic dodac nic ujac.
OdpowiedzUsuńA i widze, ze nawet podobna mamy "taktyke" tworzenia: zadnych wzorow i szablonow, tylko dotyk materii i pomysl sam rodzi sie w glowie...
Pozdrawiam. Anka
Dokładnie tak, forma jest idealna! W robótkowaniu, żeby wymyśloną formę osiągnąć, trzeba trochę pokombinować w trakcie, z oczkami, z ujmowaniem, dodawaniem, bądź zmianą ściegu w odpowiednim miejscu. W szyciu forma powstaje najpierw (przynajmniej tak mi się wydaje, ale może się mylę, bo jedyne co szyłam to ubranka dla lalek 30 lat temu) :D
UsuńO moim podejściu do tworzenia pisałam wiele razy, na początku pokazywania swoich Tworów i po drodze - kiedy musiałam się tłumaczyć, że nie robię na zamówienie cudzych projektów, nie odgapiam, nie kopiuję tego, co ktoś znalazł sobie gdzieś w necie albo gazecie i pisał do mnie, że chciałby, abym mu takie coś zrobiła. Nie moja to droga tworzenia. Nawet ktoś się na mnie przez to obraził, stwierdził, że mam wybujałe ego (??? nie ogarnęłam tego tematu do tej pory).
No wlasnie o to chodzi, ze w moim szyciu nie do konca tak jest... Pomysl sie rodzi jak patrze na material i jak go pomacam. Nie robie zadnych form, ani wykrojow, jedynie szkic w zeszyciku z ogolnymi wymiarami. Kroje na zywca. A koncowy efekt powstaje w trakcie szycia i przymiarek i czasami bardzo odbiega od tego co na papierze;)
UsuńA, i pewnie dlatego nie moglabym szyc dla kogos na zamowienie czegos z konkretnego wykroju, tak jak Ty;) Dlatego pelne zrozumienie!
UsuńPisząc forma, miałam na mysli (teraz wiem) kształt. Wycina się jakiś kształt. W robótkowaniu kształt się wydziergiwuje. I on często się okazuje w trakcie być inny, niż zamierzony. Czasem niechcący, czasem bo tworzącemu się odwidziało :)) I to jest super, to jest proces twórczy. Robienie na zamówienie jest nudne, bo się trzeba trzymać z góry określonych ram. Co innego, jak ja to nazywam "krótkie formy" - czapki, kominy. Kształt jest z góry wiadomy, wie zamawiający czego się spodziewać. :D
UsuńZasłuchałam się i zapomniałam napisać parę słów. Mgłowce są rzeczywiście jesienne, mgliste, płynne. Bardzo mi się podobają. Moje klimaty.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Szarówkę, to co tu można napisać. Spisałaś się i to okrutnie dobrze. Wyglądasz super! Niby prosta, ale z tym czymś, co prostocie nadaje smaku i pazura. Rewelka.
Nooo wreszcie ktoś posłuchał!!! Dziękuję :) Panowie są bardzo twórczy!!!
UsuńDziękuję też za pochwałę mojego sTora :) Prostota, prostota, prostota - TAK!!!
boże, ale masz talent!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak się czuję czytając taką opinię. Dziękuję :) :) :) :) :) :)
UsuńOczywiście że masz być dumna,komplet wyszedł piękny:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńOj, nie zawsze i nie dla każdego to takie oczywiste, uwierz mi, Reniu :D Dzięki, uściski wielkie dla Ciebie!
Usuńjaki cudowny szarak!!! a ta ozdoba przy dekolcie i na dole rękawów zamienia prostotę w klasę samą w sobie, mega mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńJednym małym pociągnięciem, za przeproszeniem, drucika, można przyjemny efekt osiągnąć :D :D
UsuńI ja się zasłuchałam i odpłynęłam daleko myślami... Baaardzo daleko. Piękny ten kolejny cudo - sTworek.
OdpowiedzUsuńOj jak ja tęsknię do dziergania, tylko czasu okrutnie brak...
Miłej niedzieli i całego tygodnia.
Dziękuję :) Za sTworka pochwałę.
UsuńSzarówka fantastyczna i absolutnie Sivkowa!!!! Choć jeśli bym mogła trochę powidzimisieć, to ten ozdobny ścieg dałabym też w dolnej części spódnicy (jeśli to w ogóle technicznie jest wykonalne).
OdpowiedzUsuńMgłowce brzmią przyjemnie :)
Już robiłam i na dole i w okolicach talii... Wszystko już było :D Teraz miało być dokładnie tak, zakończone jak spódnica, czyli bez zakończenia. Co więcej, robię kolejnego sTwora w tym klimacie :D :P Tak o wiele lepiej się układa i lepiej się w tym wygląda, nie jak balon. Mam nadzieję, że obroniłam swoją ideę :)
UsuńO kurczaki!! Ale dałaś czadu, komplet świetny...jak on milutko i przyjemnie wygląda, no i tylko w tym kolorze go widzę:) Mgłowce wpadające w ucho! Przynajmniej moje;)
OdpowiedzUsuńBaaardzo jestem z niego zadowolona, sprawdza mi się, zwłaszcza góra, bardzo. :) :) :)
UsuńSivucha, kurcze, oczy przecieram i wyjść z podziwu nie mogę. Arcydzieło. W prostocie swojej. Ja wiem, że to Twoje i dla Ciebie, ale czy tak z dobroci serca nie zechciałabyś podzielić się talentem, hę i udziergać na zamówienie (moje, oczywiście) mgłowca takiego- plis.plis.plis :-) pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :) :)Baaardzo się ciesze, że Ci się podoba.
UsuńW kwestiach ewentualnych zamówień napisz na mail: Sylwia2008s@wp.pl. Wszelkie szczegóły wyjaśnię i informacji udzielę :)
Super! Tą moherową kreację lubię :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
Usuńprzegenialny cieplutki komplet <3
OdpowiedzUsuńO, bardzo mi miło :) :)
UsuńPiękne rzeczy robisz i ślicznie wyglądasz, bardzo :*
OdpowiedzUsuńDzięki :* za piękne rzeczy. Bo z wyglądaniem, to wiesz....To tylko wyglądanie. :)
UsuńPrzepiekna " szarowke" wydziergalas!! Nic dodac, nic ujac. Mistrzoska forma i wykonczenie , szalenie do Ciebie pasuje i forma i to majsterstztykowe wykonczenie!! Spisalas sie w tym dziele na 10++++/10 Fantastycznie i wygladsz w tej "szarowce" niesamowicie PIEKNIE!!! Kocham takie robotki i podobnie jak Ty robie na drutach z glowy, bez opisow i wzorow, co najwyzej wzory rozrysowuje sobie sama krzyzykami na kratkowanej kartce....Pozdrawiam Cie Sylwio serdecznie i zycze Ci dalszych tak wspanialych kreatywnych pomyslow :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :) Tak robiłam, żeby pasowało do mnie. Postanowiłam powściągnać (na przyszłość też) wyobraźnię i robić nie wszystko, co mi do głowy strzeli, ale tylko to w 100% trofione w Sivkowy punkt. :) :)
Usuń