Do serducha wylosowała mnie Dominika. W trudnych czasach takie fajne wydarzenie! To znak z nieba, mówię Wam. Wykonane jest ręcznie - czy potrzeba większej pochwały? Z serca całego zapraszam TU do podziwiania innych Jej prac. Większość z Was zapewne doskonale zna tę stronę. A Tobie Dominiko jeszcze raz BARDZO BARDZO dziękuję. :) :)
czapka - hand made na drutach z akrylu udającego moher
płaszcz - Makro
torebka - sklep znajomej ;)
spodnie - stragan
skarpetki - Biedronka
buty - Deezee
Pieknie Ci w szarosciach Sylwio, swietnie wygladasz!! Czapka cudowna, lubie takie, sa cieplutkie i milusienkie:) Pozdrawiam Cie serdecznie :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Czapka byłaby gryzła, gdyby była faktycznie moherowa, ale że to tylko akryl, to jest puszysta i miła :)
UsuńŚliczne serducho, czapa i buty. Płaszcz też mi się podoba. A prace Dominiki podziwiam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDominika robie piękne, szlachetne ozdoby. Z sercem. A to najważniejsze w rekodzielnictwie :)
Piękne serduszko! piękna Ty! niech ten znak z nieba dużo dobrego Tobie przyniesie! :-)
OdpowiedzUsuńJest szczególne! I pojawiło się w takim dziwnym momencie. Imponderabilia się dzieją :)
UsuńAle ja Cię lubię w szarościach! Tobie właśnie pasują jak nikomu innemu!!:) Serduszko urocze i napewno poprawia nastrój!
OdpowiedzUsuńPoza tym fajnie mieć coś tak wyjątkowego i jedynego w swoim rodzaju:) Pozdrawiam Cię mocno mocno!!! 3maj się!!!
Siwości są ze mną kompatybilne przez moją Sivkowatość :D
UsuńPoprawia. Jak wszystkie takie specjalne podarki ;)
Uścisaksy dla Ciebie!!! :*
Szarości doskonale ...płaszczyk no porwałabym jak nic... wygląda na ciepły...
OdpowiedzUsuńcieszę się, że tak spontanicznie coś miłego cię spotkało
Jest w sam raz, ciepły na tyle, by nie musieć zakładać na siebie 100 warst. Tu pod spód wystarczyła sama koszula. Chyba muszę zacząć opisywać miłe historie, które mnie spotykają. Ku ich mnożeniu. :)
UsuńPłaszcz super, świetnie Ci w nim a serducho niech Ci służy....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPłaszcz to spełnienie jednego z moich płaszczowych chceń :D
UsuńSivka, ależ Ty dzisiaj siwa! No totalnie siwa, a jak ładnie. I elegancko. naprawdę dostojnie pani wyglądasz.Spodnie ciekawe, takie cieniowane. A biżu ładna, zajrzałam na stronkę i rzeczywiście same smaczki.
OdpowiedzUsuńJa najczęściej taka siwa :)
UsuńA te spodnie to normalnie czarne, tylko tak cieniowato na tych fotkach wyszły. To są te same, co w tym poście:
http://sivka-malaszafa.blogspot.com/2014/10/rubikon.html
A ja dam Ci dzisiaj coś innego: Najlepsze, najszczersze życzenia imieninowe :) płynące z serca...
OdpowiedzUsuńPiękna Szara Damo...
Płaszcz jest rewelacyjny!
Uściski.
Z całego serca dziękuję bardzo :) :) :) Postaram się coś napisać w tym tygodniu do Ciebie.
UsuńCzyli w sam raz na prezent imieninowy! Dorzucam do tego garść dobrej energii, życzenia zdrowia solidnego i szczęścia wiecznego!:D
OdpowiedzUsuńA skarpety w grochy rządzą!!!! Do tej całej super szarości pasują jak trza:)))
Dzięki wielgachne :) :)
UsuńSkarpetki są pocieszne, mam jeszcze szare w czarne groszki, w paski szaroczarnobiałe, jakieś tam jeszcze szarawe. Były też z serduszkami, ale się dziura zrobiła. Rozglądam się, może jeszcze rzucą jakieś takie pocieszne, bo mi dobrze działają na humor :D
;) Tu tak niby ze elegancko, plaszczyk jak sie patrzy i obcas, a spod nogawek...grochy! Lubie te Twoje przymruzanie oka do widza;) A na powaznie - odzienie wierzchnie misie widzi bardzo!!! I bransoletka serduchowa swietna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
O to to to właśnie! :)
UsuńPłaszcz ten kocham. Prawie w nim śpię ;D
Widzę, że w końcu jesteś przeszczesliwa jak możesz założyć czapę :) Piękny płaszczyk i szczerze gratuluję sercowej niespodzianki. A skarpety wymiatają ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem czapomaniaczką, ale czy to one są powodem ewentualnego poczucia szczęśliwości - to chyba nieeee :) :) Z sercowej niespodzianki cieszę się nieustannie :)
UsuńŚliczne serducho, gratuluje :D
OdpowiedzUsuńSzary to bezapelacyjnie Twój kolor!!! I jeszcze to tło genialne :D
Dziękuję :) Miałam szczęście :)
UsuńTło super, nie? Już je wykorzystywałam, ale miało inne barwy. Wpadam teraz, przy pewnej okazji, patrzę, a tu taka szarówa! Idealność na mnie czekała :D
A proszę bardzo. Niech Ci się nosi.
OdpowiedzUsuńPłaszcz świetny! I skarpetuchy bossskie! Też chcę takie....!
:)
Nosi się, nosi, nawet w niej śpię :) :)
UsuńOj, znam ja znam, garderobianą twórczość, tym bardziej gratuluję wygranego prezentu:)
OdpowiedzUsuńMoże części ludzkości brakuje serca, ale najważniejsze, że jest druga część, która nie tylko serce ma, ale jeszcze potrafi się nim dzielić:)
Wyśmienicie to ujęłaś :) Osobiście szczerze wyznaję, że często serca mi brak.
UsuńPiękna biżuteria...ale płaszczyk najpiękniejszy. Wyglądasz rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) :) Ten płaszczyk mi się udał, nie ma co! Ostatni wzięłam!
UsuńJesteś tutaj niesamowita, skarpety w grochy podbiły moje serce - pomysłowo! :D
OdpowiedzUsuńAż tak? Dziękuję :) :)
UsuńNie znałam tego bloga, dzięki za link. Szarości tez bardzo lubię - raz mam na nie ochotę, raz na kolory - zależy od nastroju. Świetny płaszcz. :)
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo :) :)
UsuńDzięki :)
Wierzę w nieba znaki, oj tak! A taki, który dostałaś, to już nie przelewki:)
OdpowiedzUsuńUwagę mą zwróciły groszki spod nogawek, czad:)
Oj ja też, nie wolno znaków lekceważyć, bo potem znaki zlekceważą nas :)
UsuńJak ja mogłam wcześniej do Ciebie nie zajrzeć!
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)
Witaj witaj, czym chata bogata :) :) Dzięki wielkie!
Usuńgenialny masz płaszcz!!! szary to oczywiste, do tego elegancki, ale bez przesady, fajną ma długość... no nic tylko sie zachwycać, serduchowa ozdoba piekna w swej prostocie, a jak dojrzałam groszki to sie rozpłynęłam...
OdpowiedzUsuńTaki akuratny on, co nie? :D
UsuńUroczy płaszcz!!! :) Świetnie na Tobie leży!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńpłaszcz-klasa!
OdpowiedzUsuń