U SIVUCHY

Sivka. Rocznik '73. Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Przekorna indywidualistka. Handmajdzistka. Pasjonatka tworzenia. Lubi chadzać swoimi ścieżkami. Robić zdjęcia. Odwiedzać miejscówki. Mieszkanka Jury. k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

niedziela, 4 listopada 2012

Ręczny hamulec

  By emocjom nie ulec, zaciągam ręczny hamulec. Ludzie lubią mieć ręce czymś zajęte. Jedni dłubią w nosie, inni wytykają palcami. Jeszcze inni walą po mordzie. Ja skromnie - robię na drutach. Do zrobienia SUKIENKI zainspirowały mnie rajstopy. Zrobienie sukienki zainspirowało mnie do zrobienia włosom czarnosiwych końcówek. 
 Modelką nie jestem, wyginać śmiało ciało mam opory, więc żeby zaprezentować swoje "dzieło" będę - tradycyjnie - stać jak kołek :D


  
 Mam ochotę tymi ręcami zrobić jeszcze coś. Na przykład wytknąć komuś to i owo. Pociągnąć za ucho. Dać prztyczka w nos. O klapsie nie wspominając :D Ale znów zaciągnę ręczny hamulec i puszczę Wam coś. W muzyce lubię czad, smęty i zimną falę. Dziwactwa i teksty. Basistów i wokalistki. Jesienią od lat wracam do Siouxsie.   

74 komentarze:

  1. Właśnie na to czekałam - na Twoje prace ręczne :)) Masz o g r o m n y talent do dziergania. Wspaniały sweter wyczarowałaś, a szaliczek również jest cudny!
    Ja też moimi ręcami robię na drutach i szydełku - więc każda nowa rzecz podpatrzona u kogoś jest ciekawą inspiracją. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za słowa uznania, ale że ogromny, to zdecydowanie przesada... :) :)

      Usuń
    2. Okazuje się, że jednak ogromny:)

      Usuń
  2. Oryginalny sweter, jeszcze bardziej szalik. Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) W zamyśle miała to być sukienka, ale jako sukienka też można użytkować.

      Usuń
    2. Jako sweter - miało być!

      Usuń
  3. O, i to lubie! Swietny pomysl i cudnee wykonanie! Zazdroszcze cierpliwosci.. Ale wyszlo pieknie! I do rajstopek moch ulubionych z bajerami - idealnie. Nie zajmuj raczek niczym innym! Dziergaj! Pozdrawiam.Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, cierpliwości to może mi braknąć do innych, wielu rzeczy, ale dzierganie działa na mnie tylko i wyłącznie relaksująco. Im więcej stresów, tym więcej dziergania:D Ściskam:)

      Usuń
    2. Jestem w kropce, co napisać, bo stresów Ci absolutnie nie życzę, ale jeżeli to Cie motywuje do tworzenia takich arcydzieł... ;)
      życzę więc dziergania w spokoju ducha.
      Sukienka jest przecudowna, a połączenie bardzo udane. Włoski tez ciekawie wyszły, dobrze,że to przejście kolorów jest delikatne, bo fryzurom a'la borsuk mówię stanowczo nie :)

      Usuń
  4. Chciałam nauczyć się robić na drutach, ale poddałam się i zostaję przy szydełku :>
    http://kitten-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Osz Ty geniuszu! Wspaniale wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  6. A nie mówiłam - nudzisz się! No bo żeby taką kiecuchnę wydziergać, trzeba mieć naprawdę sporo wolnego czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co...nie wiem, czy odpowiedzieć serio, czy złośliwie. Więc nic nie odpowiem:P

      Usuń
  7. jestem pod wrażeniem!!
    bardo Ci ładnie w jasnych stylizacjach,a czapunia bardzo twarzowa!!
    myślę,że gdybyś wygięła ciało,nie było by takiego efektu świetności swetra:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam! Żenada :D :D A czapunię zakosiłam dziecku jeszcze zimą.

      Usuń
  8. ooo wlasnie, zapodaj jakies ciekawe klimaty muzyczne na jesien! ja o tej porze roku, jak i o innych z reszta tez, lubuje sie w swingowo-jazzowej klasyce: sinatra, ostatnio nat king cole. chetnie 'odmlodzę' swoja muzyczna biblioteczke;) zdolna jestes nieslychanie, najpiekniejsze masz ubranie - to na serio, zazdroszcze umiejetnosci, cudowne welniane kaloryferki na jesien i zime, tez takie lubie. napisalam to ja,moimi ręcami;))))pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sinatra powoduje, że przenoszę się w inną czasoprzestrzeń! Najbardziej kocham jednak muzykę, którą się zasłuchiwałam w młodości. Siedzi w serduchu i flakach... ale to nie są popularne rytmy:)) Buziaki!:D

      Usuń
  9. Połączenie bardzo niebezpieczne ale wyszło fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie tyle niebezpieczne, co z przymrużeniem oka:)

      Usuń
  10. To zdecydowanie najfajniejsza jesienna kompozycja jaką ostatnio widziałam, zestawienie wzorów, buty i szare końcówki są super!!!Rajciochy są świetne, gdzie je dorwałaś? Miałam lekki przesyt blogowania, odświeżyłaś moje spojrzenie:)
    Kilka razy w życiu rwałam się do nauki dziergania, babcia mnie uczyła, ale skończyło się na jednym szaliku, ale jak sobie tak patrzę na Twoje swetrzysko, to mnie zazdrość ogarnia i chyba coś sobie wydziergam, szalik albo komin oczywiście, bo nic innego nie potrafię:)
    Ostatnio spełniłam jedno ze swych młodzieńczych marzeń i nagrałam swój wokal gościnnie na płycie. Apetyt mi urósł na tworzenie muzyki, może kiedyś nagram coś więcej i też mnie polubisz;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rajtki kupiłam w jednym ze sklepików w "mojej" miejscowości; chyba się obejrzę jeszcze za jakimiś w podobnych klimatach - przywróciły mi chęć do noszenia "wzorowanych":)
      O, i okazuje się, że dzieliłyśmy marzenie! Z tym, że ja nie potrafię śpiewać...co nie znaczy, że tego nie robię :D Żałuję, że nie wkręciłam się w dawnych czasach do kapeli któregoś z kolegów. A Ciebie kiedy posłuchamy????? Albo podeślij adres, pod którym mogłabym Cię usłyszeć. A co z koncertami??? :*

      Usuń
    2. Jeju, to rozejrzyj się za jedną parą dla mnie plissss:)
      Płyta wyjdzie dopiero za tydzień, więc narazie nie ma jej gdzie posłuchać, ale podeślę info jak już coś będę wiedzieć. Tylko że to mały fragmencik,który śpiewam razem z wokalistą, dla mnie jednak mega frajda. Kopnął mnie zaszczyt, bo napisałam tekst i linię, a w studiu zaproponowali żebym coś dograła, bo fajnie wyszło:)Jednakże płyta będzie super w całości więc polecam, a zespół nazywa się Kruk:)
      Ja śpiewałam sobie po kryjomu ze świadomością, że nie potrafię tego robić, nie śpiewałam nawet na ogniskach, teraz okazało się że tylko mi się tak wydawało, więc może jeszcze uda Ci się spełnić to marzenie:)))
      Na jakiś koncert to wyjdę chyba dopiero w przyszłym życiu, jak nauczę się walczyć ze stresem;)

      Usuń
    3. Czy to ten Kruk???? http://www.youtube.com/watch?v=xil_2zKFZHo

      Usuń
    4. się wtrącę ;) to ten Kruk :D

      Usuń
  11. Widzę, że mamy taki sam sposób na zajmowanie rąk ;-) dzięki temu kilka osób uszło życiem, a kilka innych dostało bardzo ciepłe prezenty z okazji zimy ;-)

    Sukienko - sweter jest śliczny... Zazdroszczę cierpliwości, bo mi wystarcza jej na szaliki, kominy, czapki i krótki sweterki. Albo jakieś bolerka ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też rzadko porywam się na "duży format" - muszę mieć p o m y s ł a ! :D

      Usuń
  12. Ty zrobiłaś ten sweter???
    dziewczyno...ja tymi rencami i palcami podpisuję,że jest extra!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Naprawdę jestem pod wrażeniem Twoich zdolności do dziergania. Dobrze wyglądasz w jasnych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. aha ...
    ps. ja mam zrobione 1/3 komina,może tak od 3 m-cy się męczę :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Taa... wbiłam się w krzesło i tkwię na nim jak kołek, odkąd ujrzałam Twój zestaw.
    !!!
    Też chciałabym posiadać dar tworzenia takich cudeniek ! jesteś wełnianym frikiem !!! :D
    Zajebiaszczo to wszystko razem wygląda! A Siouxsie obiło mi się kiedyś o uszy w czasach szajby na nowofalowe kapele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma to jak kołek:D Dzięki(skromnie puściła głowę...)
      Za to w sprawie tego morskiego wiesz czego, to musiałam się cofnąć (w rozwoju)i robię od nowa. Ale postaram się szybko nadgonić temat!

      Usuń
    2. Spuściła głowę-miało być! Tak to jest, jak się robi 3 rzeczy na raz!

      Usuń
  16. Ty to jesteś zdolna bestia!!! napatrzeć się nie mogę, szczerze podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Rewelacyjny outfit. Bardzo fajny sweter. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacja, Sivko, jesteś Miszczem :) Komplet cudowny, wszystko gra i buczy, a co do włosów, to niemała odwaga w mojej ocenie, zrobić sobie czarne końcówki na blondzie. Fajnie wyszło! Ekstra komplecik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, czuję się zaszczycona:) Końcówki są na chwilę (tak jak czarna grzywka latem):)

      Usuń
  19. A ja, głupia, jeszcze się dzisiaj rano zastanawiałam, co zrobić z gromadą białych kłębków odzyskanych po nieudanym swetrze... Oj, będę zgapiać, plagiatować. Piękne to jest! Przenajlepsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przemimiło i przedziękuję :D
      Tylko nie mów,że wyrzuciłaś!

      Usuń
  20. WOW!!No po prostu nie wiem co napisac ....TY masz talent kobieto ...pięknie CI to wyszło, wręcz cudnie:)))Pozdrawiam.. rób dalej i pokazuj ..hah:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, dziękuję bardzo, aż mi głupio :) :) :)
      Jak tylko urodzi się pomysł, to się pochwalę...

      Usuń
  21. do takiego dzieła to i powyginać przed aparatem by się było można, sukienka piękna:) a rajstopy do niej ideał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może następnym razem:) Poćwiczę przed lustrem:)))

      Usuń
  22. U Ciebie nie dość że pięknie to jeszcze z humorem:)))piękna sukienka,zaciągaj hamulec jak najczęściej bo śliczne rzeczy z tego wychodzą:)))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywca moje poczucie humoru nie do wszystkich trafia:D
      Dziękuję za pochwały!!!

      Usuń
  23. asz no, jakie cudaczne cudeńka! zazdroszczę talentu! moje dwie lewe ręce co najwyżej nadają się do prucia starych swetrów dla Mamy i zwijania wełny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie, to bardzo pożyteczne dwie lewe (nie wierzę!) ręce :D

      Usuń
  24. Świetna, ja teraz robie komin (ciężko mie to idzie) taka chwilowa odskocznia od maszyny, czasem jak mam dość lubie sobie "puścić oczko".
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja szyć, niestety, nie potrafię. Mam lęk przed wszelakimi maszynami:))

      Usuń
  25. Rajstopy czad :) Nie mniejszy niż sukienunia, zgrzytam zębami z zazdrości, że taki fach masz w łapkach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zgrzytaj, bo wypadną:D
      Dzięki! Pokazuj się częściej!!!!!

      Usuń
  26. Chylę czoło!! No talent to masz kobietki i cierpliwość dziergać to wszystko! Ale sukienka jest czad i te rajty ;) do tego! Genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  27. Cała Ty...świetnie wyglądasz, sukienka jest śliczna, w czapie Ci super...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Cała ja? No nie wiem, czy to dobrze:)))

      Usuń
  28. Ja jestem ogromną fanką wszelakich wzorzystych ubrań dla nóg, więc na widok Twoich rajstop aż oczy mi się zaświeciły z zachwytu:) Cudne są! Zresztą nie one jedne; pobuszowałam trochę na Twoim blogu i znalazłam więcej takich ciekawostek:)
    I sukienka również bardzo mi się podoba - motywy skojarzyły mi się z haftem czarnym, proste a niezwykle efektowne. Ja unikam żakardów, bo nie lubię przerabiać kilkoma nitkami, ale patrząc na Twoje dzieło zastanawiam się, czy aby się jednak nie przemóc;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że Ci się u mnie spodobało:)Czuj się jak u siebie:)Ja też lubię wzorzyste i ciekawie "zagospodarowane" nogi :))
      Przerabianie kilkoma nitkami, to faktycznie trud i mozół, ale tu były tylko dwa kolory. Ale generalnie lubię tak sobie czasem poutrudniać... :D

      Usuń
  29. Juz jak pierwsza fotę zobaczyłam to nogi się pode mna ugieły, powaliłas mnie kobieto na glebę! A jeszcze jak się doczytałam, że sama robisz na drutach to juz calkiem zadumałam sie nad swoim beztalenctwem, ja co najwyżej przy tobie w stolek p... potrafie i najwyżej pisać, o ręcznych robótkach mowy nie ma, choc podstawowe sciego znam, a jakże, nawet kiedys i angielski poznalam, cóż z tego - skoro beztalenice ze mnie. No i tekst twoj krotki lecz treściwy rozwalił mnie calkowicie, nawet twoja poza kołka jest rozczulajaco wdzięczna. Ten post to mój faworyt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Cała przyjemność w "rozwalaniu" i "powalaniu" po mojej stronie! :D

      Usuń
  30. Przezdolna kobieto :) wzorek ala aztekowy mi sie skojarzyl teraz bardzo modne takie sa. A modelka i tak jestes a chocby za figure modelki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być aztekowy - chociaż ja się nie znam:D Modelką, taa....:D

      Usuń
  31. Ja tak jeszcze wracając do mego posta o słowach: wszystko co piszesz - prawda, a mój mąż czytając posta dorzucił: " zapomniałaś dodać, że bywają słowa kąśliwe!", że to niby ja taka kąśliwa, he, he w stosunku do niego :) ale chłopy potrafią być złośliwe! buźka!

    OdpowiedzUsuń
  32. alez rajty!a sukienka jeszcze lepsza!

    OdpowiedzUsuń