U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

piątek, 29 września 2023

Grążel

 Grążel żółty czyli nenufar. Czyli spacer dookoła zalewu. 
 

18 komentarzy:

  1. Grążel żółty to piękna roślina o dużych liściach pływających. Gdy ją zobaczę, to też namiętnie ją fotografuję. Piękne zdjęcia.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja może nie namiętnie i chyba pierwszy raz, choć często widuję, bo stawów u mnie w okolicy dostatek ;)

      Usuń
  2. Ale pięknie! Bardzo lubię grążele. A co robi w wodzie ten wielki, owalny "grążel"? Może to siedzisko wykorzystywane podczas łowienia ryb?
    Pozdrawiam. Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że to efekt weekendowych ekscesów energicznych osobników :)) Byłam tam jeszcze raz, nieco po zrobieniu tych zdjęć - już zniknął owy okaz ;)

      Usuń
  3. Grążel niezmiennie kojarzy mi się z pewną słynną sceną z Nocy i Dni:))
    Pomimo, że tam były nenufary ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spokojne i piękne widoki. Nie potrzeba więcej do szczęścia! I ta łódka 💚

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny spacer:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda ten zalew pełen grążeli. I jeszcze niebo odbijające się w wodzie i mostek, i ta zielona łódź przy brzegu... Wspaniały widok :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Brakuje mi takich spacerów. Brakuje mi... samotności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, mi też brakuje spacerów. Bo samotnego czasu ze sobą mam dużo. Za dużo chyba, ale nie mam siły tego zmieniać 🙃

      Usuń