U Sivuchy
Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;)
k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl
Myśli zaklęte w słowobrazy. Sztuka.
OdpowiedzUsuńNiektóre nawet przeklęte ;)
UsuńPrzepiękne słowobrazy. :) Dają do myślenia.
OdpowiedzUsuńZawsze na to liczę ;) Dzięki!
UsuńAle ciekawe kolaże. Pamiętam, że na studiach a także i przed nimi wykonywałam coś podobnego i dałaś mi inspirację żeby może do tego wrócić. Ostatnio myślę nad kolażami ponownie. Najbardziej wpadło mi w oko: pierwszy, drugi oraz trzeci ale wszytskie są świetne i takie proste!
OdpowiedzUsuńTo moja pasja od lat, ale miewam dłuuuugie przerwy. Wena tylko czasem mnie nawiedza ;)
UsuńDobrze, ze Cię nawiedza ta wena :)
Usuń<3
UsuńPiękne:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńW Arty, to Ty umisz ;)
OdpowiedzUsuńZdolna jestem niesłychanie :D
UsuńŚwietne, emocjonalne, mają moc!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :)
Usuń♥ uwielbiam!
OdpowiedzUsuń<3
UsuńTwoje kolaże skojarzyły mi się z Wisławą Szymborską, która oprócz pisania wierszy lubiła tworzyć kolaże bawiąc się słowem i obrazem.
OdpowiedzUsuńWiem. Czekam na Nobla :)
UsuńŻyczę powodzenia :)
UsuńZapomniałam się zalogować i wyszedł komentarz anonimowy.
UsuńSpoko 😉
UsuńCiekawe kompozycje :D Widać, że masz w nich wyczucie ;) Ja zawsze się muszę z takimi rzeczami sporo pobawić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Miłego dnia :)
Zapraszam również do mnie w wolnej chwili ;) (nie mam profilu bloggera, dlatego zostawiam link)
Wildfiret
Całą frajda w takiej zabawie ;)
UsuńTrochę dziwne, wymaga zastanowienia się. ;)
OdpowiedzUsuńTo chyba ok, kiedy trzeba pomyśleć?
UsuńZgadzam się. ;)
UsuńGenialna!!!
OdpowiedzUsuńJestem zbyt skromna, żeby się zgodzić.... A nie, nie jestem 🤓
Usuń