Nie mam szczęścia do czerwieni. Do czerwonych handmajdów. Prawie żaden z tych, który uczyniłam, nie przetrwał. Z przyczyn różnych. Czerwony to nie jest kolor, który chce się mieć na sobie zbyt często. Jego energia pożera. Były momenty w historii mojego wszechświata, że bardzośmy się nie lubili. Były też chwile namiętności. Co jakiś czas odzywają się jej echa. I wtedy postanawiam znowu się zaCZERWIEŃić.
zaCZERWIEŃona jest wełnianą, bezszwową, dzierganą na drutach, na okrągłym karczku swetropelerynką. Pomysł i wykon by Sivka. Wyszła trochę krótsza, niż zakładałam. Ale tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
W sumie to w czerwonym Ci do twarzy, więc spokojnie możesz się czerwienić 😉 ja mam różne fazy na kolory, był czas na brązy, potem na popiel dość długo, a teraz jedynie unikam niebieskiego. Pozostałe kolory naprzemiennie. 🙂 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW sumie... ☺️😊
UsuńTen czerwony jest bardzo ładny, taki pomidorowy, chyba, że mi monitor przekłamuje:) Dobrze Ci pasuje do włosów, które masz coraz fajniejsze, ciekawe co z nimi robisz? Zagęszczasz?
OdpowiedzUsuńJa mam też fazy na kolory, ostatnio od roku lubuję się we fioletach! Których dotąd nienawidziłam! Gdyby mi ktoś wcześniej powiedział, że się wystroję we fiolety, to bym go wyśmiała i wyszydziła.
Może ten sweterek wyciągnie Ci się po praniu? Możesz mu trochę pomóc. Pozdrawiam, Maria
To klasyczna żywa czerwień ❤️ Wolałabym, żeby się nie rozciągnął. Zaburzyłoby to proporcje.
UsuńZ włosami nie robię nic (poza myciem szamponami). Absolutnie nie zagęszczam. Natura. Łącznie z kolorystyką 😊
Swetropelerynka super zgrywa się z sukienką, której Ci szczerze zazdroszczę - świetny krój i kolor.
OdpowiedzUsuńSerio? Masz takie naturalnie sive włosy? Zazdrość do kwadratu;-)
Trochę za duża, rozmiar 46, ale pod pelerynkę akurat.
UsuńSiwo-beżowe naturalne pasemka. W zależności od oświetlenia - czasem bardziej beżowe, czasem bardziej siwe ;)
Bardzo lubię czerwony kolor:)))pelerynka jest przepiękna:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńMa moc ta czerwień ;)
UsuńFajnie się ogląda takie zdjęcia i czyta na takie tematy jak widać, że ktoś to robi z pasją.
OdpowiedzUsuń_____
https://livegreen.org.pl/
Pasja to moje drugie imię.
UsuńWłosy masz teraz idealne pod czerwień!!!
OdpowiedzUsuńGenialnie całość wygląda:)))
E, zawsze były idealne ;) :D
UsuńAle teraz są jeszcze bardziej:D:D
UsuńDla mnie to kolor idealny! Ostatnio wręcz otulam się czerwienią ❤️
OdpowiedzUsuńDla mnie to pretekst, żeby zrobić kolejny sweTwór :D
UsuńPiękna Sivka! 🥰
OdpowiedzUsuń❤️😘
UsuńPięknie Ci w tej czerwieni... fajnie zestawiłaś dwa jej odcienie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie miałam wyboru, to jedyne czerwone, co mam 😉❤️
UsuńCudownie wyglądasz w czerwonym kolorze. Makijaż świetnie dobrany.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
O, ktoś zauważył moją powiekę pomazana czerwienią 😉😘❤️
UsuńMocnych kolorów się nieco boję, czerwienie w szczególności, stawiałam do tej pory raczej na neutralne barwy. Coraz częściej jednak się do takich wyrazistych kolorów przekonuję, zaczęłam od neonowych bluzek :D Ty wyglądasz olśniewająco ❤ Powiem Ci, że to chyba pierwszy raz, kiedy widzę Cię bez okularów albo nigdy nie zwracałam na to jakoś mocno uwagi :)
OdpowiedzUsuńTak? A mnie się wydawało, że często ściągam okulary do fot. Za często, biorąc pod uwagę moją ślepotę. No ale, jak widać, może to tylko takie moje wrażenie ;)
UsuńAle pięknie Ci w tym kolorze. Ja przez długi czas nie mogłam się zdecydować na takie kolory, zawsze u mnie dominował kolor czarny, ale od kilku miesięcy coraz bardziej kombinuję.
OdpowiedzUsuńTeż miałem wieloletni dystans i antypatię do kolorów. Dalej na pierwszym miejscu są niekolory. Ale coś się zmienia powoli 😉
UsuńBardzo ładnie Ci w czerwonym 😊!!!
OdpowiedzUsuńA dziękuję ☺️ Nawet, że się w nim odnalazłam ❤️
Usuń