Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;)
k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl
'Wesoły Romek" pasuje do wszystkiego! Do jesieni nawet jakby najbardziej ♥ Świetnie wyglądasz! ♥ A komin taki przytulaśny ♥ Ech... spokoju nie ma i, zdaje się, nie będzie, bo ci na stołkach nam go zabierają codziennie... Ktoś stwierdził, że niedługo będą do nas strzelać, bo zabrnęli już tak daleko, że jak stracą władzę, to pójdą siedzieć. Też mam takie przewidywania, że raczej będą strzelać. Poziom obrzydliwości i podłości w tym kraju znów sięga górnych krańców skali...
Na jesień został zakupiony 😉 Podmiot liryczny nie sięgał tak daleko, raczej gmyrał w sobie w poszukiwaniu tego spokoju. Głowa już dawno odpadła od tego, co tam.
Nie dość że robisz arcysweTwory, to jeszcze wiersze piszesz!!! I to takie trafiające w sedno!!! Ja też wynajmę... taki ,,widokiem na przestrzeń w sobie"!!! Piękna stylówa 😍!!!
Fajny wiersz, ja czasami też piszę, ale na razie leżą w szufladzie, jeszcze się nie odważyłam na publikacje, ale kto wie, może to właśnie Ty mnie zachęcisz. Kiecka cudowna i komin też, ja w tamtym roku zrobiłam sobie taki śliniaczek z golfem. Pozdrawiam
Podpinam się pod wynajęcie;) Nie wiedziałam, że w Tobie taka poetka tkwi.. Ale taka artystyczna, niebanalna dusza, to ma i takie talenta:) A stylówa w punkt! Jesienna, luzacka...ale ciut niespokojna:))
Ale tu fajnie u Ciebie. No i ubranko mi się Twoje bardzo podoba :-)) A ten spokój o którym tak krótko piszesz to JEST TO. Dziękuję za wizytę u mnie i zapraszam na stałe. :-)
'Wesoły Romek" pasuje do wszystkiego! Do jesieni nawet jakby najbardziej ♥ Świetnie wyglądasz! ♥ A komin taki przytulaśny ♥
OdpowiedzUsuńEch... spokoju nie ma i, zdaje się, nie będzie, bo ci na stołkach nam go zabierają codziennie... Ktoś stwierdził, że niedługo będą do nas strzelać, bo zabrnęli już tak daleko, że jak stracą władzę, to pójdą siedzieć. Też mam takie przewidywania, że raczej będą strzelać. Poziom obrzydliwości i podłości w tym kraju znów sięga górnych krańców skali...
Na jesień został zakupiony 😉 Podmiot liryczny nie sięgał tak daleko, raczej gmyrał w sobie w poszukiwaniu tego spokoju. Głowa już dawno odpadła od tego, co tam.
UsuńWiersz - no no, podziwiam. Minimum słów, maksimum treści. Wiem, że komin ma premierę, ale ja kradnę oczami sukienkę - cudna!
OdpowiedzUsuńDołączam do małego klubiku miłośniczek tej sukienki ;)
UsuńLubię konkret przy wyrażaniu się i siebie 😉 A sukienka jest najlepsza. Fakt. Komin tylko jako uzupełnienie.
UsuńZgadzam się wiersz piękny:)))zestaw bardzo mi sie podoba a sukienka miodzio:))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTak mi się wypsnął 💪
UsuńPrzepiękny wiersz, krótki a zarazem bogaty w treść. Wystarczy tylko odrobinka chęci i refleksji by zrozumieć jak głęboką skrywa w sobie prawdę :)
OdpowiedzUsuńBardzo stylowe zestawienie.
Pozdrawiam serdecznie!
I o to chodziło 😘
UsuńJesienne, nostalgiczne, piękne.
OdpowiedzUsuń✌️
UsuńNie dość że robisz arcysweTwory, to jeszcze wiersze piszesz!!! I to takie trafiające w sedno!!! Ja też wynajmę... taki ,,widokiem na przestrzeń w sobie"!!!
OdpowiedzUsuńPiękna stylówa 😍!!!
No przecież, że z widokiem 🤪
UsuńZdolna jestem niesłychanie... Żartuję 🤓 Ale tak, lubię na różne sposoby wyrażać to i owo. Ubiorem też 😉
UsuńPiękna jesienna atmosfera. Rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuń🍁🍂🍁💪
UsuńTakiego spokoju i ja potrzebuję, wiersz świetny!
OdpowiedzUsuńGenialny zestaw, a komin i buty fantastyczne<3
Skąd go brać? 😉
UsuńZestaw 100 % mój ✌️
Fantastyczny wiersz. I to pierwsze zdjęcie przecudownie do niego pasuje. Spokój jest potrzebny!
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
Nawet nie wiem, skąd mi się wziął. Ale cieszę się, że jest 😉
UsuńRewelacyjny strój. Wyglądasz naprawdę wzorcowo.
OdpowiedzUsuńI tak się poczuwam 😉✌️
UsuńFajny wiersz, ja czasami też piszę, ale na razie leżą w szufladzie, jeszcze się nie odważyłam na publikacje, ale kto wie, może to właśnie Ty mnie zachęcisz. Kiecka cudowna i komin też, ja w tamtym roku zrobiłam sobie taki śliniaczek z golfem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie mam szuflady, musiałam opublikować 🤓
UsuńPodpinam się pod wynajęcie;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że w Tobie taka poetka tkwi.. Ale taka artystyczna, niebanalna dusza, to ma i takie talenta:)
A stylówa w punkt! Jesienna, luzacka...ale ciut niespokojna:))
Człowiek o wielu twarzach 🤓
UsuńNiespokojność tkwi we mnie jak jakiś zjedzony w życiu płodowym bliźniak. Stąd takie stylówki 🤷
Twoja jesienna stylóweczka mnie oczarowała, super komin, super krata i piękne, treściwe strofy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Bardzo mi miło, bardzo dziękuję 😘
UsuńMarzy mi się taki kraciasty płaszcz!
OdpowiedzUsuńA wiersz... przepisany i powieszony... na tablicy. Do częstego czytania :)
Oj. Ale mi się dobrze zrobiło... 🤭😊😘
UsuńŚwięty Las łaski pełny, tylko się schylić i zbierać spokój z jego duszy. Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie napisane. Jako Sylwia, czyli odpowiednik męskiego słowiańskiego Lasota - ten, który żyje w lesie - nie muszę być przekonywana ;)
UsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAle tu fajnie u Ciebie. No i ubranko mi się Twoje bardzo podoba :-))
OdpowiedzUsuńA ten spokój o którym tak krótko piszesz to JEST TO.
Dziękuję za wizytę u mnie i zapraszam na stałe.
:-)
Oo, jak miło <3
UsuńBędę korzystać :)
Bardzo fajny wiersz. Podoba mi się też Twoja kiecka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dzięki serdeczne <3
UsuńKilka słów, a jakże bogate w treść... Pięknie, po prostu pięknie.
OdpowiedzUsuńSpokój to ostatnio mój azyl...
A stylówka, cała Ty.
Moc pozdrowionek.
W poszukiwaniu zagubionego spokoju - to moje wieloletnie trasy ;)
Usuń