Dwa z trzech paluchów Chalkidiki, Półwyspu Chalcydyckiego w Grecji. Środkowy palec ;) to Sithonia. Krótka i subiektywna relacja z objazdówki po tym cyplu:
W oddali majaczy święta góra Athos (2033 m n.p.m.) z trzeciego palucha, który jest autonomiczną republiką zamieszkaną przez mnichów prawosławnych. Niedostępną dla kobiet. Nie, to nie :P
Paluch Kassandra:
ŁĄdnie i spokojnie *.*
OdpowiedzUsuńTak, to spokojne miejsca :) :)
UsuńPiękne wszystkie paluchy;)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza środkowy ;)
UsuńFajnie to wygląda, tylko... Dla mnie aż za dużo natury i za mało cywilizacji :p jednak wychodzi że mnie mieszczuch do sześcianu.
OdpowiedzUsuńTo najdziwniejszy komentarz, jaki przeczytałam na tym blogu ;)
UsuńWidoki przecudne jednak. Mimo wszystko posiedziałabym na takiej plaży, ale chwilkę. 😉🙂
OdpowiedzUsuńNo ba, nawet nie jedną. Mega chill <3
UsuńTe widoki są niesamowite. Przepiękna sprawa. Fajnie by było wybrać się w takie okolice choćby na jeden dzień.
OdpowiedzUsuńTak, widoki fajowe :)
UsuńBardzo pięknie wykonane zdjęcia. Masz talent do łapania pięknych ujęć. Super sprawa takie podróże i tworzenie fotografii. Troszkę zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Takie łapane ku pamięci ;)
UsuńAleż rewelacyjne te widoki!
OdpowiedzUsuńNiektóre naprawdę piękne :)
UsuńMnisi niech spadają ;)
OdpowiedzUsuńCała reszta wspaniała!!!
Tak im właśnie rzekłam :))
UsuńWspaniale zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńNo i to są plenery, które kocham najbardziej 😍!!! Super wycieczka!!!
OdpowiedzUsuńNo tak 💙 Tydzień z widokiem z sypialni na szmaragdowe morze Egejskie dał pałera 💪✌️
UsuńOch jak tam cudnie. Dzięki za (flaszynpucer) piękne kwiaty kuflika.
OdpowiedzUsuńWyczerpałam czas przy komputerze.
Pozdrawiam:)
Proszę bardzo :) Rosły nam przy wejściu do naszego domku-apartamentu :) :)
Usuń