Stajl był stały, tylko ciuchy się zmieniały - parafrazując znaną fraszkę. Przewrotnie, bo lubię kiedy i ciuchy są stałe. Zadomowione, okiełznane, znoszone. Takie moje. Lubię to jak się ubieram. Gdybym nie lubiła, to bym się tak nie ubierała. Styl. Mam swój. Na czym polega? Na mnie. Przypomniało mi się, że to blog szafiarski. Dlatego tak ten...
I taką Cię bardzo lubię. Za ten Twój STAJL :)
OdpowiedzUsuńBluzo - tunika z kapturem - świetna!
Ty lubisz szarości, beże, czerń i inne kolory, ja lubię niebiekości i też inne kolory.:)
Najważniejsze, by dobrze się czuć w swojej drugiej skórze.:)
A pustynia jak zawsze obłędna :)
Pozdrawiam Cię majowo i weekendowo.:)
Dziękuję, Basiu 😘 Tak, podstawą jest czuć się dobrze, czyli sobą. W ciuchach i bez 😉😄 Nie lubię typowo kobiecych fatałaszków, nadmiaru kolorów, przepychu, strojnisiostwa. Oj, dużo tego, czego nie lubię... Oczywiście na sobie. Taki to ten mój stajl 👌
UsuńCzasami lubię się "wykolorować", jestem niestety też sroczką.:D
UsuńAle często ograniczam się także do dwóch, góra trzech kolorów. Zależy od dnia, nastroju, okoliczności, miejsca, etc.
I tak powinno być. Każdy lubi, coś innego.:)
A dzisiaj super, dres i łóżko... A dres mam szary :D, z kapturem.:) Lubię go... Tylko chorób nie lubię...
Dlaczego niestety? Tak lubisz, tak czujesz i to jest dobre ;) Różnorodność jest super. To, że każdy jest inny. I każdy ma wybór. A szary dres to klasyk <3 Choroby fuj :(
UsuńTeż lubię stałe ciuchy, tym bardziej, że staram się ich mieć jak najmniej (i nie kupować bez sensu!).
OdpowiedzUsuńBrzytwa Ockhama dobrze działa ;-) tylko włóczek przybywa, heh...
Też przestałam kupować bez sensu. Mam ściśle określone, czego potrzebuję. Z resztą, mnie się prawie nic nie podoba, kiedy już łażę po sklepach. A i włóczkę kupuję ściśle pod projekt, który wymyślam 😉✌️
UsuńZ tym "nie podoba" przybijam pionę, no mam tak od momentu, kiedy jedynym obowiązującym krojem dżinsów zostały "biodrówki". O zgrozo, wszystkie portki są źle uszyte, jak się człowiek schyli, to pół zadka na wierzchu...
UsuńSuper stylizacje, nawet maseczka tworzy z nimi spójną całość. Trzeba mieć w życiu ten stajl ;) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńTak, nawet maseczka musi być na temat 😷😃
UsuńMasz tem swój Stajl, cenię Cię za to. Wiele razy to pisałam. Zdjęcia 👍👍, zawsze w ciekawym miejscu. Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia...
OdpowiedzUsuńWiem 😘 Cieszę się, tym bardziej że tak się różni nasz sposób ubierania ✌️😍
UsuńNajważniejsze zeby czuć sie dobrze w swoich ubraniach :) ja staram sie ostatnio nie kupować nadmiaru ubrań :) świetnie wyglądasz we wszystkich stylowkach z postu :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie 👍 Nadmiar jest zbędny i wywołuje chaos 😉 Dzięki serdeczne 😘
UsuńA ja bym nie zaglądała :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że zaglądasz 😍😘
UsuńStałe i sprawdzone ciuchy najlepsze. Są takie nasze. Chyba każda ma jakieś ulubione. Masz swój styl, to na pewmo i dlatego z chęcią tu zaglądam :)) Naprawdę fajne zestawy :))
OdpowiedzUsuńDla mnie ideałem jest mieć kilka (no dobra, kilkanaście) sztuk sprawdzonych ubrań w swoim guście i chodzić w nich na okrągło :) ;) Dzięki!
UsuńTwój styl jest bardzo fajny. Można powiedzieć, że taki - jak to sama określiłaś - swojski.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zdjęcia robione nad wodą - nad morzem czy jeziorem.
Pozdrowienia :)
Dziękuje :) No, mam swoją rozkminę na ten temat ;)
UsuńTe zdjęcia akurat są zrobione na pustyni ;)
:)
UsuńExcellent post! We will be linking to this particularly great post on our
OdpowiedzUsuńwebsite. Keep up the good writing.
Thanks.
UsuńŚwietny STAJL :) Ja swój zmieniłam jakieś osiem lat temu. Zradykalizowałam się pod względem noszenia spodni... odrzuciłam je w 99% :)
OdpowiedzUsuńDzięki 🙂 Ja się nie radykalizuję, ale fakt, sporo się zmienia w moim podejściu do tych spraw 😉
UsuńWow! At last I got a website from where I be able to truly obtain useful data concerning my study and knowledge.
OdpowiedzUsuń???
UsuńTwój styl i Twoje plenery... Sivko z pustyni :D!!!
OdpowiedzUsuńPięknie jest :)!!!
Właśnie! :D A pustynia ostatnio przeżywa takie oblężenie, że strach się zbliżać :/
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty, ponieważ mogę 😁 Anonimowa - aleś ty głupia. Wydaje ci się, że Wiesz. Że możesz bawić się w ocenianie. Tymczasem... Nie wysilaj się na pisanie tu komentarzy, bo nie będą publikowane. Idź swoje frustrację rozładowywać w realu 🖕
UsuńZnalezienie własnego stylu, to wcale nie jest łatwa sprawa, więc gratuluję:-). A gdy człowiek dobrze się czuje ze sobą i w swoich ciuchach, to od razu widać i to jest bardzo fajne:-)
OdpowiedzUsuńMam teorię na ten temat (z resztą na każdy :D). Nie szukać. Słuchać głosu wewnętrznego ;) Dobre samociuchopoczucie dobrze wpływa na całokształt postrzegania ;)
UsuńZdjęcia w masce bardzo na topie :-) Twój styl jest faktycznie Twoją wizytówką , świadczy również o Twojej oryginalności i odwadze! Świetna jest ta siatka!
OdpowiedzUsuńTaka rzeczywistość :/ Styl ubierania, to jeden ze sposobów na wyrażanie siebie. Lubię takie zabawy ;) :) Dzięki za dobre słowo <3
UsuńNiezły pustynny Mix :)!!!
OdpowiedzUsuń