U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

niedziela, 19 kwietnia 2020

Człowiek w masce

 Gościnnie w poście bierze udział Lordeusz, Lordzisław, Lordemord. Jego Lordowska psiaMość. Zwierzętom to dobrze. Nie muszą w maskach. No właśnie - bo nastał przymus chodzenia w maskach 😷 Obawiam się, że mogę się zagapić, zapomnieć i wyjść na świat bez. I będzie chryja. Ale żeby nie było. Przygotowałam się. Lubię do tematu podejść po swojemu. Przysiadłam i zrobiłam kilka sztuk na drutach. W poszukiwaniu ideału. Już wiem, że włóczkowe maseczki na dłuższą metę to zły pomysł. Może zimą (wolałabym jednak, żeby nie było takiego przymusu, ani tym bardziej konieczności). Na zdjęciach jedna z pierwszych, najmniej udana. Czarna, zrobiona ryżem z dwóch różnowłóczkowych nitek. Tak właściwie, to w żadnej masce nie czuję się dobrze. Okulary mi parują 🤓 Ale maskowanie ma też swoje dobre strony. Na przykład można robić miny. I pokazywać język. I nie trzeba się sztucznie uśmiechać... 


45 komentarzy:

  1. U mnie tak samo - albo maska, albo okulary - bo maska😷 + okulary🤓 = błądzenie we mgle🌫️.
    Dlatego unikam zakupów, bez okularów jestem ślepa jak kret, a będąc w masce nieustannie sobie chucham pod szkła i tworzę sztuczną mgłę, niczym pod.... 🤔 wiadomo gdzie 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety muszę na zakupy, bo inaczej rodzina by mi z głodu padła 😁😃 Dzielna Sivka walcząc z mgłą zawsze da radę ✌️😉

      Usuń
  2. Right. My glasses also get dewy when wearing a face mask ... and it's like heavy shortness of breath 😆

    Greetings

    OdpowiedzUsuń
  3. Gustowna. Do stylizacji extra. Piesio wspaniały! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze sztuki zawsze wychodzą najmniej spoko. Ale już dotarłam do tego, jak zrobić fason idealny 😊

      Usuń
  4. Super wyglądasz!W wiosennych okolicznościach przyrody Sivka i Lordeusz Wspaniały I.szy! Nawet stokrotki dopasowały się do tego co masz na sobie:)
    Znam ten ból tzn. też jestem okularnicą. Dobre strony maskowania? Chyba tylko te, które wymieniłaś :)))
    Dobrej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grunt to umieć dostrzec te dobre strony. I wykorzystać 😁😉

      Usuń
  5. Sivka, ja co prawda nie noszę na stałe okularów, ale zakładam przeciwsłoneczne, żeby mi nie zaparowały, maskę przyklejam sobie delikatnie do twarzy plasterkami, żeby mi szkła nie parowały. No są utrudnienia, ale może nie na długo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbym mogła, to żadnych okularów bym nie zakładała, wtedy zero problemu. Niestety, ślepa jestem. I niestety, ale obawiam się, że będzie to trwało długo ☹️😤

      Usuń
  6. Ja też mam problem z maską zwłaszcza z oddychaniem ale trudno trzeba jakoś wytrzymać:))))psisko cudne:)))Pozdrawiam serdecznie i głaski dla pieska przesyłam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się staram prawie nie oddychać 😆🤣 Głaski przekażę, jak tylko dorwę się znów do Lordeusza 🖤

      Usuń
  7. Maski są beee, mam przyłbicę z ofertówki:) Pies cudny jak stokrotki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jak w ofertówce łazić po świecie??? 😁😃🤣

      Usuń
    2. Jako oferta nie do odrzucenia :)

      Usuń
    3. Chcę to zobaczyć na ulicy 👍✌️😆

      Usuń
  8. Przeczytałam gdzieś w przepastnych zasobach internetu na temat parowania okularów, kiedy wychodzi się w masce. Radzą:a) wymycie szkieł w mydle i wytarcie ręcznikiem papierowym - u mnie nie za bardzo zadziałało; b) włożenie chusteczki higienicznej na górze maski pod oczami i na nosie (takie jej uszczelnienie) i to zadziałało nawet na jakieś 1,5 godz. Pierwszy raz nie musiałam działać po omacku. Przydatne szczególnie w sklepie, gdzie trzeba coś widzieć i sensownie wybrać zakup.

    Zastanawiałam się nad maską dzianinową. Może wykonana z włóczki bawełnianej nie byłaby taka ciepła?Na tę porę roku maski włoczkowe są zdecydowanie za ciepłe. Wydaje mi się, że dzianinowa maska powinna mieć dodatkowo filtr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Codziennie myję szkła w mydlę... Z tą chusteczką spróbuję. Przy okazji, jak kichnę, od razu będzie wytarty nos 😁😆
      Zrobiłam już kilka masek, z różnego typu nitek. Doszłam do tego, co jest naj. Ale o tym w kolejnym odcinku 😉

      Usuń
  9. Ale cudny pies :))
    Ja uszyłam z bawełny. Według mnie przy takiej pogodzie, jak jest teraz, można w niej w miarę normalnie oddychać (3 warstwy materiału). A taka z włóczki, to na pewno będzie dobra na chłodniejsze dni.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam, są super! Jak pisałam u Ciebie, mam też taką, z materiału, mąż kupił od szyjącej osoby. A te wełniane, na zimę zamiast szalika na pewno by się sprawdziły 🙂😘

      Usuń
  10. Niestety trzeba się wstrzymać z wychodzeniem z domu,kto może, ale jak długo ? Świetnie wyglądacie. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało wychodzę na co dzień. Ale w okolicy weekendu... Gdzieś w bezludzie... No, MUSZĘ się wymknąć, wąchnąć świata i powietrza 😉✌️🖤

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Ale Zorro zakrywał górną część twarzy chyba ;)

      Usuń
  12. Ja zrobiłam szydełkowe, półsłupkami, żeby przewiewne były. Wiem, brzmi idiotycznie, ale idiotyzmem jest wg mnie chodzenie w masce na nocny spacer z psem, kiedy jesteśmy tylko my.
    Dobre strony masek - ustaliłyśmy z córką - dla osób z problemami stomatologicznymi i dermatologicznymi tudzież mających kompleksy na temat ukształtowania ust.
    Też jestem ślepą okularnicą optyczną i diabli mnie biorą w normalnej maseczce, ale z uwagi na bliźnich - używam poza spacerami ze psem. Uszyłam już całą kolekcję, następne będą glamour, czarne w złote kropki. A co tam.
    Pozdrawiam.
    Urszula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze brzmi! Słyszałaś, co niektórzy mówią? Że noszenie maseczki jest wręcz szkodliwe. Kumulacja złych oddechów 😉 W każdym razie, ja jestem za przewiewem ✌️😃

      Usuń
  13. Ma okulary do chodzenia ale to tylko jedynki więc nie zakładam /ostatnio/, natomiast w przeciwsłonecznych muszę , bo mam wrażliwe oczy i oczywiście jest problem. Dobrze, że chociaż do lasu nie trzeba. Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia...fajny piesio...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje "normalne" szkła na szczęście chronią moje oczy tak, jak przeciwsłoneczne... Nie zdziwiłabym się, jakby i w lesie wlepiali mandaty 😁

      Usuń
  14. Super stylizacja w masce, psiak skradł show :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Całość niezwykle stylowa, buty extra! Pieseł też piękny!:)
    Ja zamiast maski noszę bawełniane bandamki, ale męczy mnie to potwornie, a już bieganie (takie konkretne, szybkie) z zasłoniętym nosem i ustami jest praktycznie niewykonalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie ☺️😘 Dobry pomysł z bandamką ✌️

      Usuń
  16. Twoja kreatywność nie zna granic:) Trzeba zakładać maski, to Sivka sama sobie je udzierga.:)
    Rzadko wychodzę, ale jak już, to raczej bawełnianą, bo te Bóg wie z czego, jakiegoś sztucznego materiału mnie uczulają. A okulary paruję - niestety.
    Moc pozdrowień posyłam. ZDROWIA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zna, zna 😉 Lubię po swojemu 😊 U mnie najgorsza okazała się właśnie bawełniana, z takiego materiału jak podkoszulki. Masakra. W ogóle się oddychać nie da i jakbym miała majtki na buzi 😆 No, ale kombinuję.

      Usuń
  17. Pełno literówek:(
    Miało być: to raczej zakładam maseczkę, okulary parują...
    Ja to już naprawdę ślepa jestem, nie widzę często literówek na monitorze :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przejmuj się Basiu, sens zrozumiany ✌️👍🙂

      Usuń
  18. Elegancka Pani w masce... z pieskiem :D!!! Piesek zacny :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja tam zamiast maseczki używam mojej ulubionej chustki, ale bardzo podobają mi się stylizacje z maskami, bo te stylizacje na pewno będziemy długo wspominać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze jakiś czas temu człowiek w masce nie mógłby wejść do sklepu, a teraz można tylko tak. W ciekawych czasach przyszło nam żyć.

    OdpowiedzUsuń