U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

środa, 6 listopada 2019

Taplanie w błocie

 A Błoto słodsze niż miód. I jest tytułem. Książki Małgorzaty Rejmer. O Albanii. Nie w sensie przewodnika, nie nie! To reportaż. Świadectwa ludzi, albańczyków, których doświadczeniem było prze-życie w tym kraju w czasach reżimu Envera Hodży. Książkę wydało moje ulubione wydawnictwo Czarne. Byłam w Albanii kilka lat temu. Przejechaliśmy spory jej kawał w docieraniu do wakacyjnej miejscówki, a w trakcie pobytu poczyniliśmy kilka wycieczek krajoznawczych. Skromną porcją wrażeń dzieliłam się na blogu, więc już nie będę się powtarzać. A to jest druga książka pani Małgorzaty, którą się zafiksowałam zanim jeszcze przeczytałam (pierwszą był Bukareszt, o której oczywiście też w swoim czasie wspominałam na blogu). Pamiętam, kiedy książka wychodziła (coś koło ponad rok temu), poczułam wewnętrzne smyranie, że muszę nie tylko przeczytać, ale ją MIEĆ! I w końcu niedawno wpadła mi w łapy. Mam i teraz taplam się w tym w Błocie słodszym niż miód...

 Nigdy nie zrozumiesz, czym był albański komunizm. Gdzieś na peryferiach Europy powstała Korea Północna, kraj bunkier, kraj twierdza. Ludzie mówią czasem, że nasz komunizm to był mały Holokaust. Tak, jak nie da się opowiedzieć o Holokauście, tak nie da się opowiedzieć o życiu w kraju, który był więzieniem. Możesz przytaczać fakty i przedstawiać historie, ale nie dotkniesz naszego cierpienia. To fragment tej książki. Może zachęcający do sięgnięcia po nią, a może przeciwnie. Ja polecam, nawet bardzo. Wartościowych treści trzeba nam. Tematyka, geografia i talent pisarski autorki = miód na moje czytelnicze serce.

 Fot. z okładki Nicos Economopoulos 
 Stylówka: Czarna łowca z zeszłego roku. Duet czapka + buty, o którym wspominałam TU. Siatka hand made, służąca mi wiernie na codziennych zakupach, tu wpasowała się idealnie nie-kolorystycznie. I coś, czego nie widać, a jest najważniejsze, czyli sukienka-podkoszul. Polskiej firmy, kupiona w lokalnym butiku. Niby zwykła, prosta, czarna, niespektakularna. Ale dla mnie podstawa, punkt wyjścia do różnych wygodnych kombinacji. Raz jako sukienka, raz jako podkoszul.

bunkier - pamiątka z wakacji w Albanii
książka Błoto słodsze niż miód Małgorzata Rejmer, wydawnictwo Czarne, seria Sulina

25 komentarzy:

  1. Stylówka z pazurem!!! Tło idealnie wpisuje się w klimat posta :D!!!
    Książkę chętnie przeczytam... w zasadzie, to podsunęłaś mi pomysł na prezent podchoinkowy dla Miśka :D!!! Dzięki :D!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki charakterek, taka stylówka 😉😉😉🙃
      Cieszę się, że moje szczególne starania w temacie tła do tego posta, znalazły zrozumienie. Dzięki 🖤🖤🖤😘

      Usuń
  2. Swietnie dobralas tlo do dzisiejszych zdjec - super koresponduje ze zdjeciem z okladki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, postarałam się, żeby było na temat. Cieszę się, że zauważyłaś 😘😊

      Usuń
  3. Stylówka super- oszczędna , ale dodatki swoje robią :-)
    Co do pozycji ksiązkowej zainteresowałaś mnie nią :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie :) Oszczędna - ładne słowo, pasuje idealnie ;)
      Książkę polecam bardzo! :)

      Usuń
  4. Stylówka pierwsza klasa:))super:))a do książki bardzo zachęciłaś:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Reniu 😘 Cieszę się bardzo 🙂😊

      Usuń
  5. Nabrałam sporego smaka na tę książkę i reportaż o Albanii obecnie tak często odwiedzanej przez turystów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa tego, jaka jest Albania dzisiaj. Słyszałam różne opinie i z chęcią, bym sprawdziła, jakie wrażenia ja bym przywiozła z wyjazdu. Książka wydaje się ciekawa, ale chyba to nie są moje klimaty :)
    nicolestraveljournal.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna krajobrazowo, bliska i daleka, do odkrycia i przyswojenia ;)

      Usuń
  7. Klimatyczna sesja. Jeśli chodzi o stylizację to bardzo mi się spodobała. Torebka świetnie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sesja - pretekst to podzielenia się książką. Dziękuję 🙂😊

      Usuń
  8. Stylówka super, naprawdę the best. A co do książki, nie znam tej pozycji, ale poszukam w bibliotece. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo 🖤 Nieskromnie powiem, że lubię moje ubieranie, szczególnie właśnie takie 😉

      Usuń
  9. Propozycja ubraniowa idealnie współpracuje z klimatem otoczenia .

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana, wyglądasz cudnie, cała Ty! :):):) uwielbiam Cię w tych długich włosach :) buty szał, zresztą wszystko mi się podoba :) co do książki ... dwa lata temu zwiedzałam Bałkany i m.in. Albanię i nie podobało mi się, wszędzie rudery takie jak na zdjęciu, albo nawet tylko szkielety domów, które zawalone były starymi pralkami, lodówkami, bardzo przygnębiające wrażenie. Ale też słyszałam dużo dobrego o Albani od ludzi, którzy byli tam na wczasach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, dzięki dzięki :) :) Miło czytać <3

      Właśnie za to lubię tamte rejony, że nie są wycacane pod forsiastego turystę ;) Aczkolwiek, pamiętam miliony hoteli powstających na Riwierze Albańskiej. Co kto lubi i szuka ;)

      Usuń
  11. Jest klimat i świetny podkład pod książkę:))
    Buty tez pasują:D

    OdpowiedzUsuń