Dolina Mnikowska to dwukilometrowy skałkowy wąwóz w dolinie Sanki, we wsi Mników, niedaleko Krzeszowic i Krakowa. W sam raz na nieforsujący i kojący spacer po spektakularnym (w swojej skali) jurajskim krajobrazie. Może i krótko, ale treściwie. Aaaa, sezon gołych nóg uważam za otwarty! :)
Próba dopasowania się do tła ;)
Matka Boska Skalna. No bo jaka ;)
Gołe nogi?! Podziwiam. A okoliczności przyrody przepiękne.
OdpowiedzUsuńByło prawie upalnie :D
UsuńWidoczki są przepiękne :):):). Powoli zbieram się do tego otwarcia sezonu turystycznego no :). Ale zazdroszczę mobilizacji, bo u mnie nigdy aż tak intensywnie nie ma :(. Już mój rower uruchomiony to będzie tylko wziiuuuu i przed siebie :).
OdpowiedzUsuńA no o i stylizacja super, płaskie butki w sam raz na spacery ! :)
Intensywnie to tylko na blogu tak wygląda 😉 Zawsze mnie ogarnia taki wędrowny power teraz, zanim rozkwitnie wszystko i zacznę kichać. Niestety, moje alergie uniemożliwiają cieszeniem się przyrodą w pełni jej rozkwitu. Dlatego korzystam 😊
UsuńJa już tylko na płaskim. Odlubiłam znów obcasy, za szybko chodzę 😄
Fajny trip! Wyglądasz pięknie, jak zawsze. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję bardzo :) :*
UsuńNo i znowu duże ŁAŁ - dla okoliczności natury i według mnie, cudownego zestawu na tę okoliczność.:) Uwielbiam takie sukienkowe - wycieczkowe.
OdpowiedzUsuńPodziwiam przyrodę, ale wzrok przykuwasz bez dwóch zdań. Wyglądasz ślicznie i nie słodzę bynajmniej...
Podoba mi się też miejsce z Matką Boską na skale, a zdjęcia wyszły magiczne.:) To jest malowidło?
Szkoda, że weekend ma być deszczowy, bo uplanowałam dwa miejsca, a jak jest zimno i deszczowo, to M. nie chce nigdzie z domu wychodzić... Zresztą, tam, gdzie chciałabym pojechać, raczej pogoda słoneczna ( nie musi być upał) mile widziana.
Moc uścisków!!!
Basiu, dla mnie to sukienka codzienna, nie tylko wycieczkowa. Taka halka :)) Dziękuję Ci bardzo za takie miłe słowa :* Tą Matkę Boską namalował malarz i taternik Walery Eliasz Radzikowski w 1863, ale to co jest teraz, to już nie oryginał ;)
UsuńMiło się z Tobą spaceruje:))pięknie wyglądasz:))sukienka super:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTo miło mi! Dziękuję i pozdrawiam ciepło :) :) :)
UsuńJakie widoki, super tam jest ;)
OdpowiedzUsuńNa żywo jest jeszcze fajowiej niż na tych moich fotkach 😊
UsuńWidoki cudne do pozazdroszczenia, ślicznie komponujesz się na ich tle. Stylówa taka, jaką bardzo lubię!!! Gołe nogi - oj tak, nie przepadam za rajtkami :/
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie 😘 Ja to rajtki tylko grube kryjące, a jak cieplej, to żadne. Nie cierpię tych cienkich, zwłaszcza w cielistym kolorze, łee... 😁
UsuńU Ciebie jak zwykle pięknie i inspirująco. Wiosno, trwaj !!!
OdpowiedzUsuńStaram się starać ;)
UsuńStylizacja moja to znaczy pod mój gust, uwielbiam Cię taką znaczy się w tej stylizacji.
OdpowiedzUsuńJest moc !!! A widoki obłędne :)
Tak, ja też zdecydowanie uwielbiam ten rodzaj ubierania ;) :)
UsuńDolina Mnikowska... zanotowałam :D!!! Przyjemnie tam, jak widać na załączonych obrazkach. Spodoba się familii :D!!!
OdpowiedzUsuńPrzyjemniej na żywca ;) :)
Usuń