U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

środa, 24 kwietnia 2019

Dolina Mnikowska

  

Dolina Mnikowska to dwukilometrowy skałkowy wąwóz w dolinie Sanki, we wsi Mników, niedaleko Krzeszowic i Krakowa. W sam raz na nieforsujący i kojący spacer po spektakularnym (w swojej skali) jurajskim krajobrazie. Może i krótko, ale treściwie. Aaaa, sezon gołych nóg uważam za otwarty! :)
 

 
 
Próba dopasowania się do tła ;)
 
Matka Boska Skalna. No bo jaka ;) 
   

20 komentarzy:

  1. Gołe nogi?! Podziwiam. A okoliczności przyrody przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widoczki są przepiękne :):):). Powoli zbieram się do tego otwarcia sezonu turystycznego no :). Ale zazdroszczę mobilizacji, bo u mnie nigdy aż tak intensywnie nie ma :(. Już mój rower uruchomiony to będzie tylko wziiuuuu i przed siebie :).

    A no o i stylizacja super, płaskie butki w sam raz na spacery ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Intensywnie to tylko na blogu tak wygląda 😉 Zawsze mnie ogarnia taki wędrowny power teraz, zanim rozkwitnie wszystko i zacznę kichać. Niestety, moje alergie uniemożliwiają cieszeniem się przyrodą w pełni jej rozkwitu. Dlatego korzystam 😊
      Ja już tylko na płaskim. Odlubiłam znów obcasy, za szybko chodzę 😄

      Usuń
  3. Fajny trip! Wyglądasz pięknie, jak zawsze. Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  4. No i znowu duże ŁAŁ - dla okoliczności natury i według mnie, cudownego zestawu na tę okoliczność.:) Uwielbiam takie sukienkowe - wycieczkowe.
    Podziwiam przyrodę, ale wzrok przykuwasz bez dwóch zdań. Wyglądasz ślicznie i nie słodzę bynajmniej...
    Podoba mi się też miejsce z Matką Boską na skale, a zdjęcia wyszły magiczne.:) To jest malowidło?
    Szkoda, że weekend ma być deszczowy, bo uplanowałam dwa miejsca, a jak jest zimno i deszczowo, to M. nie chce nigdzie z domu wychodzić... Zresztą, tam, gdzie chciałabym pojechać, raczej pogoda słoneczna ( nie musi być upał) mile widziana.

    Moc uścisków!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, dla mnie to sukienka codzienna, nie tylko wycieczkowa. Taka halka :)) Dziękuję Ci bardzo za takie miłe słowa :* Tą Matkę Boską namalował malarz i taternik Walery Eliasz Radzikowski w 1863, ale to co jest teraz, to już nie oryginał ;)

      Usuń
  5. Miło się z Tobą spaceruje:))pięknie wyglądasz:))sukienka super:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miło mi! Dziękuję i pozdrawiam ciepło :) :) :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Na żywo jest jeszcze fajowiej niż na tych moich fotkach 😊

      Usuń
  7. Widoki cudne do pozazdroszczenia, ślicznie komponujesz się na ich tle. Stylówa taka, jaką bardzo lubię!!! Gołe nogi - oj tak, nie przepadam za rajtkami :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie 😘 Ja to rajtki tylko grube kryjące, a jak cieplej, to żadne. Nie cierpię tych cienkich, zwłaszcza w cielistym kolorze, łee... 😁

      Usuń
  8. U Ciebie jak zwykle pięknie i inspirująco. Wiosno, trwaj !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Stylizacja moja to znaczy pod mój gust, uwielbiam Cię taką znaczy się w tej stylizacji.
    Jest moc !!! A widoki obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja też zdecydowanie uwielbiam ten rodzaj ubierania ;) :)

      Usuń
  10. Dolina Mnikowska... zanotowałam :D!!! Przyjemnie tam, jak widać na załączonych obrazkach. Spodoba się familii :D!!!

    OdpowiedzUsuń