Miś jest, można powiedzieć, prezentem podchoinkowym. Aczkolwiek pod żadną choinką nie przeleżał ani sekundy. Od razu wskoczył na grzbiet. I nie chce zleźć ;) Po spodem Misia mieści się TEN sivkowy Ofalbankowany sweTworek. Nie lubię opisywać ciuchów, jednak słówko o spodniach. Też prezent i nie byle jaki. Nie będę epatowała metką, musicie wierzyć na słowo ;) Są tak wygodne, że nie chce się z nich wyłazić. Tak jak z Misia. Trumf trumf, Misia bela. Misia, Kasia, konfacela. Misia a, Misia be. Misia Kasia konface...
Nauszatek - szybka spontaniczna akcja robótkowa. Chyba nigdy wcześniej nie chciało mi się robić opaski na głowę. Tymczasem okazuje się, że to spoko opcja na zimę jest!
Jest "futro", to i "perły" być muszą. Takie za pińć złotych ;)
Podchoinkowo na Rynku w Pilicy :)
Śliczny ten mis
OdpowiedzUsuńSama zaopatrzyłam się w podobnego i jestem z niego bardzo zadowolona
Jest czadowy. Na te śniegi i zimę - ideał :)
UsuńDo tego Misia to się chce od razu przytulić.:)
OdpowiedzUsuńFuterko wygląda na cieplutkie, miluśkie, leciutkie.
Odbicie Twoje w miśku w bombce - rewelka, nawet jakiś budynek dostrzegam :), pewnie jakaś kamienica :)
Pasuje Ci ten misiek połączony z czernią i widzę nadal piękne długie włosy:)pod nauszatką :)
Moc pozdrowień posyłam!
O, właśnie! Czuję się w nim przytulona, no i sama mogę obdarzać przytuleniem ;) Basiu, włosy utaj jeszcze przed fryzjerką. Ale po jest prawie bez różnicy. Zanim zrobię jakieś foty, to dorosną :))
UsuńŚwietne futerko. Na pewno cieplutkie. Całość ładnie się ze sobą komponuje.
OdpowiedzUsuńGrzeje jak piec kaflowy. O dziwo! ;)
UsuńFajne futerko, ale trochę przytłacza twój wygląd, jasne futro nie jest idealne dla blondynki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam wszystkich i zapraszam na moją stronę <a href="https://terazmoda.pl/po-godzinach/dziesiec-ulubionych-filmow-o-modzie/>Teraz moda!</a>
Nie odczuwam przytłoczenia. Pozwól więc, że się nie zgodzę :P
Usuńfuterko wygląda mega milusio i cieplusio:D
OdpowiedzUsuńNo i takie jest :D
UsuńTakie misie to bardzo moje klimaty. Uwielbiam...
OdpowiedzUsuńJa mam w sumie trzy i cholerny brak miejsca na więcej :))) ;)
UsuńMiś jest fantastyczny:)))u mnie nie ma żadnych ale jak oglądam u innych to mam coraz większą ochotę takiego misia nabyć:)))Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku:)))
OdpowiedzUsuńPrawdziwy niedźwiedź :D Serdeczności w Nowym Roku, Reniu ;) :) :)
UsuńPanna Anulka, niestety ma rację. To nie jest dla ciebie. Miś jest spoko i opaska też...ale nie dla ciebie. Płaszczyk jest za długi i zbyt obszerny. Jest za jasny. Nie pasuje. A ta opaska jest tragedią. Góra do niczego. Od kolan w dół jest świetnie. Szczerze :)
OdpowiedzUsuńSzczerze? To każdy ma swoją rację. Ja też mam swoją. Nikomu nie musi się podobać, skoro mi się podoba. I tak własnie będę chodziła dalej ubrana. Najwyżej, jak mnie spotkasz, to uciekaj :D A miś jest duży, bo ma być duży, taki fason. Nie mnie biegać w dopasowanych kusych misiaczkach. Nie ta bajka. Tragedia? Chyba nigdy tragedii nie doznałeś, anonimie.
UsuńEj... poepatuj metką (tak chociaż po cichu mi do ucha;)), bo ten misior zajebiaszczy jest i też takiego chcę :D!!!
OdpowiedzUsuńStylówka jak najbardziej w Sivkowym stylu :D!!! Podoba mi się :D!!!
E, ta metka tyczy się tylko spodni. Miś jest z sieciówy (z hama ;)). Pewnie, że w moim stylu :D Dzięki ;)
UsuńWiadomo, że jak futro, to i perły!:D:D:D
OdpowiedzUsuńOboje przygarnęłabym od razu! Rewelka ten misio!
A takie nauszatki nosiłam kiedyś:D
No ba! Żeby się poczuć DAMOM :D ;)
UsuńNo ja nigdy (nauszatków), ale jak widać, tragedia :D
Fajny ciepły misio :D
OdpowiedzUsuńFakt :D
UsuńKocham wszystkie misie:))Opaska nie psuje koka, co jest jej wielką zaletą.Pozdrawiam z Nowym Rokiem:))
OdpowiedzUsuńDzieci lubią misie, misie lubią dzieci :D ;)
UsuńO, to prawda z tym kokiem. I kucykiem! ;)
No kochana, ale masz misia, nie dziwi mnie, że z niego nie wychodzisz, tak jak ze spodni, bo widać, że super leżą. Pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuńMogę zacząć w nim pozować do fot pamiątkowych z jakichś gór 😁😀 Serdeczności 😄
UsuńPiękny ten Miś! Jakbym dostała, też nosiłabym! "To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo (..)" Przez nas wykonane to raczej sweTwór podmisiowy, ale w przyszłości kto wie ;)
OdpowiedzUsuńCytat genialny!!! 😁✌️😘
Usuń:)))))
UsuńŚmiech to zdrowie :D
UsuńPięknie miś wygląda w zimowym krajobrazie i na pewno jest świetnym towarzyszem wszelkich zimowych wypraw. Wspaniałych podróży w Nowym Roku życzę:-)
OdpowiedzUsuńNa porządnej wyprawie jeszcze nie miał okazji być, ale w spacerach w mrozie po okolicznych okolicach spisał się na Virtuti Militari :D Oby oby - z tymi podróżami, bośmy się zasiedzieli. Dla Ciebie - czego pragniesz, by Twoim było (jeju, chyba jakiś taki wierszyk był...) ;) :) :)
Usuńjaki piękny miś! <3 szukam takiego w second handach i nic, a na nowy mi szkoda jednak :<
OdpowiedzUsuńMój prezentowy. Sama sobie pewnie szczypałabym się kupić. Zwłaszcza, że do sh mam za daleko jak na moje lenistwo do chodzenia po sklepach 😉
UsuńKochana misiek jest świetny. Ciekawie komponuje się z czernią :)))
OdpowiedzUsuńDzięki <3
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSorry, ale żeby reklamować jakiekolwiek strony z jakimikolwiek sklepami, należałoby się najpierw spytać o pozwolenie właściciela bloga, na którym się to robi. O zapłacie nie wspominając. Tak więc, zwłaszcza że to nie pierwszy raz, powyższy komentarz został usunięty :P
Usuń