Kocham moją szarą rzeczywistość. Bo jest moja. I szara. I chętnie do niej wracam z każdego miejsca i sytuacji. Buty kupiłam w Rumunii, na swoje 44 urodziny. Obchodziłam je ostatniego dnia lata. W drodze - hm, jaki symbol... Wracając z naszych rumuńskich wakacji. Pacyfka jest pamiątką z tychże. Wszystko mi się pięknie złożyło. A dziś są inne urodziny, które też dotyczą mnie bardzo. Bardziej niż swoje własne, gdyż tamtych nie pamiętam 😁 14 lat temu zjawił się na świecie nasz Synek i rządzi naszą rzeczywistością niepodzielnie. Zdjęć jego nie będzie, bo mam totalny zakaz publikacji. I szanuję to. Ale obchody świętować mogę 😍
Sukienka - hand made by moje łapy, którą prezentowałam pół roku temu TU.
Wszelką szarość,niezależnie od pory roku ..lubię, więc super!
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze dla 14-latka!!!
Dzięki ;)
UsuńDziękuję bardzo w imienu synka mego <3
Wszystko pasuje. Lubię Twoje luzackie stylizacje.
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńTa szara rzeczywistość miewa wiele odcieni, a każdy ma swoją niepowtarzalną energię. Ty i szarość to jedność!
OdpowiedzUsuńSpóźnione życzenia szczęścia, radości i możliwości realizacji planów dla Ciebie, a dla syna wszystkiego co naj naj naj
Tak właśnie jest ;)
UsuńDziękuję i dziękuję bardzo w imieniu syna ;) <3
Fajna sukienka na chłodniejsze dni. Na pewno wygodna i cieplutka. Szarość ma w sobie "coś". To kolor na każdą okazję - codzienny i jednocześnie elegancki. Na dobre zadomowił się również w mojej garderobie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSzarość ma jakiś taki zły pijar. Niby kolor sie podoba, ale często słychać jak ludzie marudzą, że jest szaro-buro. Ja tego nie utożsamiam ;) :D
UsuńSukienke pamietam (no bo trudno ja zapomniec); trzewiki sa super (tez takie chce miec); czapka i fryzura - twarzowe; a sine (oddalam sie w sina dal) tlo jest swietnie dobrane to butow (i calosci).
OdpowiedzUsuń:) :) Bardzo dziękuję za tyle pochwał ;) :)
UsuńPani Siko!Wiele długich lat owocnego blogowania życzę z okazji tych podwójnych urodzin,co jest też życzeniem,które kieruję w swoją stronę,ponieważ lubię Panią i Pani wpisy.Żyj nam sto lat, w blogosferze i poza nią!(Moje u rodziny co prawda na wiosnę ,a i cyferki trochę inne i syneczek trochę starszy, ale dobrze sobie życzyć każdy może zawsze:)Pozdrawiam P.S.żeby bardziej w temacie-stylówka bardzo moja, może jeszcze bardziej szara ta moja...
OdpowiedzUsuńJeju, ach... bardzo bardzo bardzo dziękuję <3
UsuńMam wrażenie że tak wiele lat blogowania już za mną, że pary trochę brak na dalsze. Ale jeszcze jakoś ciągnę ;) Oby nam się:) :D
Dzięki wielkie raz jeszcze!!!
Piękna sukienka i świetnie Ci w niej:)))buty ekstra:)))Pozdrawiam serdecznie i Wszystkiego najlepszego Twojemu synowi życzę:)))
OdpowiedzUsuńDzięki i dzięki bardzo ;) :) :D
UsuńPiękna, szara stylizacja! Wszystko mi się podoba. Sto lat dla Syna!!!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!
UsuńI w imieniu syna też :) :) <3
<3 :)
UsuńKochana, ta sukienka jest the best!!! podziwiałam pól roku temu , podziwiam i teraz :) i wszystkiego dobrego dla syna!!! :)
OdpowiedzUsuńTeż ją bardzo bardzo lubię, dobrze się sprawuje ;) :) Dzięki w imieniu syna :)
Usuńświetna jest ta Twoja szarość, buty całkowicie Twoje. Fajny prezent na urodziny. Dla syna wszystkiego NAJ! Mój wnuk też będzie obchodził 14 urodziny. Serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTo prawda, w kwestii tych butów ;)
UsuńDziękuję w imieniu syna :) :)
Genialny zestaw. Super buty, naprawdę rewelacyjna całość. Najlepszego dla Was.
OdpowiedzUsuńDziękuję-my :) :) :)
UsuńOh jest piękna, na jesień taka sukienka idealna :) Uwielbiam szarości a buty świetnie prezentują się do tej sukienki, wszystko pięknie współgra w tej stylizacji.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) :)
Usuń14 lat... trochę mnie to przeraża ;P... jak te nasze pociechy się starzeją. Wszystkiego naaaaj... dla Mikołaja i Ciebie Mamo :)!!! Urodziny dziecka, to wszak święto matki :)!!!
OdpowiedzUsuńSzary to Twój kolor :)!!!
Buciory są mega :D!!!
A powiem Ci, że dla mnie to mega super czas. Nie muszę niańczyć dziecia, organizować mu czasu, zaprowadzać, przyprowadzać. Na randkę z mężem się mogę urwać bez organizowania opieki dzieciowi. Sam się ogarnia, pilnuje i niańczy :DDD
UsuńMasz rację, to my matki najbardziej powinnysmy świętować ten dzień.
Najlepsze życzenia dla obojga solenizantów, niech Wam się szarość skrzy wesoło, srebrzy na bogato i błyszczy siwą mądrością:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę Twoją sukienkę:-)
Oba dziękujemy <3 :D
UsuńNo, ja też; sprawdza mi się bardziej niż ją posądzałam ;)
Piękna stylizacja. A buciki takie wooow.
OdpowiedzUsuńDzięki :) :) :)
UsuńNajlepszego dla mamy i syna ;-) Swoją drogą... drogą tej Twojej szarej rzeczywistości - Ty jesteś wielobarwna :-))
OdpowiedzUsuńDzię-ku-je-my!!! :D
UsuńKochana Stara i Mądra Kobieto - tymi słowami kupiłaś mnie na zawsze! <3 <3 <3
I dobrze, że kochasz swoją szarą rzeczywistość, bardzo dobrze, ja swoją też kocham. I uwielbiam te rzeczy, które wychodzą spod Twoich "łap". Wspaniała sukienka, fajoskie buty i bardzo wygodne jak sądzę, super wyglądasz!!:))
OdpowiedzUsuńNo jak tu nie kochać czegoś, co się samemu stwarza ;)
UsuńDziękuję bardzo :* Moje łapy cały czas aktywnie działają, mam kilka sTworów do pokazania, tylko czekam na ozimnienie i czas ;) :)
Buty są megaśne! Wygodne i czadowe! Z resztą, to love od pierwszego zobaczenia <3
Uwielbiam jak uwielbia się SWOJĄ rzeczywistość, sama przyjemność ze spotykaniem takich osób, nawet jak nie lubisz się za bardzo spotykać :) Zazdroszczę wszystkim dziewczynom, które mogą w takich sukienkach skarpetach śmigać, ale tylko trochę zazdroszczę :) Buty świetne i pacyfa też. Kiedyś zawsze przywoziłam sobie ciuchową pamiątkę z podróży, są ze mną wciąż. Ale masz młode dziecko, najlepsze życzenia i widziałam dyspensę na insta :) Moje dziecko już jest starsze ode mnie, ale sama się o to prosiłam, bo chciałam, żeby się urodził od razu dorosły, jestem z tych nie doposażonych instynktem dzidziusiowym. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co moje. Jedynie słuszna opcja. Życie jest zbyt krótkie, żeby jescze swojej rzeczywistości urągać ;)
UsuńMam młode dziecko, a przez to jestem przez wiele osoób brana za młodszą. Minus dziesięć na wejściu ;) Długo mi się nie chiało mieć dzieci. Uważałam, że to nie dla mnie, że zbyt dużą jestem egoistką i nie ogarnę. Tymczasem mam wrażenie, że to najlepsza moja rola życiowa, (noo, żoną też jestem świetną :D). Gdybym się nie zdecydowała nią zostać, zapewne ześwirowałabym do reszty na swoim punkcie :D
Stylizacja świetna, uwielbiam taki styl :)
OdpowiedzUsuńNo to piona ;) :)
UsuńSylwio,Twoje pierwsze zdanie tekstu powinno byc powtarzane jak ...mantra :) Bardzo mnie cieszy,ze sie poznalysmy,ze moge podziwiac Twoj styl i teksty postow :) Wszystkiego dobrego dla syna i dla Was rodzicow :) Pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńPS; Buty uwielbiam!!!
To ja się cieszę ;) :) Bardzo dziękuję. Za każde dobre słowo <3
UsuńTeż lubię swoją szarą rzeczywistość... I twoje czernie bardzo mi się podobają!!! I buty!!!
OdpowiedzUsuń100 lat dla syna!!!
Ma chyba podobny charakter do mego... 14 lat pamiętam jak dziś...Jeden z najcięższych "roków" jego...
<3 Nie wyobrażam sobie inaczej, żeby psioczyć na to co się samemu stwarza.
UsuńCzarne są tylko rajtki i ramonka ;) Sukienka jest z włóczki o kolorze antracytowym :)
Dzięki!!!!
No, to czas przełomowy, inna jakość się wytwarza...
Ta "inna jakość" u mojego buntownika była zawsze ;))
UsuńRodzicom ciężko, gdy dzieciak prze do przodu i sam sobie wali kłody pod nogi..
Na przykład z prymusa przeobraża się w jedynkowicza:D Duuużo by opowiadać;)
Hihihi;) Ja niedowidzę więc na oko u mnie czarna kiecka wychodzi:D
Ta inna jakość - to mam na myśli, że dorasta, zmienia mu się podejście do spraw, poważnieje nawet. Jeszcze dzieciak, a już jednak nie całkiem. Kłody pod nogi samemu sobie - to znam z autopsji i o tym profilaktycznie gadam swojemu dziecku, bo nie chcę żeby spieprzył sobie niektóre sprawy, jak jego mama. Ale będzie jak będzie... Nie da się zapobiec wszystkiemu, sterować człowiekiem. Oceny - cóż, nie są najważniejsze ;) :D
UsuńBardzo w moim guście zestawienie :)
OdpowiedzUsuńmój blog-> konkurs!
Suuper :)
UsuńTo fakt czas szybko leci, widzimy to szczególnie po dzieciach. Wiem coś o tym :)
OdpowiedzUsuńKochana wszystkiego najlepszego dla syna :)Bardzo podoba mi się ta Twoja szara rzeczywistość a buty wymiatają :) Pozdrawiam cieplutko
Czas leci, a człowiek ciągle młody i (ja) głupi :D
UsuńPrzekazane, dziękuję bardzo! :)
Ach, te buty...Zachodzę je do cna, są megaśne i bardzo moje :) :)
Pamiętam, że nie tak dawno czytałam Twego bloga od początku, ale lato namieszało i zginął mi z oczu. Nie komentowałam, bo trochę nie potrafię komentować stylizacji, ale z takiej okazji to co innego - zdrowia i szczęścia dla syna :-) Widzę, że fason ciągle trzymasz i nie odpuszczasz, masz swój styl i pozostajesz zawsze młoda :-) Sama chętnie się tak ubieram, aczkolwiek u mnie w szafie mieszanka. Chyba mam za dużo ciuchów i trzeba połowę wyrzucić.
OdpowiedzUsuńŻyczenia przekazałam, dziękuję w imieniu syna ;) <3
UsuńKomentowaniem stylizacji się nie przejmuj, one u mnie tak dla oderwania, jak cały ten blog. Z przyzwyczajenia jakiegoś się bardziej toczy niż "miłości" do ciuchów ;)
Lubiłam i lubię ludzi z tak zwanym swoim stylem, cokolwiek to oznacza. Miewałam odchyły i
"stylowe" skoki w bok, ale już mi się nie chce ;)
Dziękuję bardzo za komentarz :) :)
Jakie 44 ? Ja tu widzę co najwyżej 30. Bardzo lubię twój styl ubierania,jest mi bardzo bliski. Super szarość lubię ten kolor,bo świetnie gasi nadmiar słodyczy lub otula w smutne dni:)uściski.
OdpowiedzUsuńTaaa, kiedy to było... Na 30-tkę urodziłam sobie nastoletniego obecnie synka :D
Usuń"Gasi nadmiar słodyczy" - podoba mi się to określenie. Słodzenie szkodzi ;)
Wszystkiego co najlepsze dla syna i z moim mam ten sam problem i jeszcze mi tłumaczy. Mama ty zdajesz sobie sprawę co robisz dając tyle zdjęć do internetu oj moja nie poważna mama...:)
OdpowiedzUsuńPrzekażę, dziękuję w jego imieniu ;) <3
UsuńA z tym dodawaniem fotek w necie - trochę mnie to przeraża, jak sobie uświadomię. No ale trudno. Stało się :DDD
FANTASTYCZNIE !!! Sukienka boska - z tymi wszystkimi rockowymi elementami - idealnie !!! Uwielbiam taki styl, którego nigdy tak właściwie nie potrafię stworzyć, a który Tobie wychodzi ot tak od niechcenia :)))) Super !!! Kisses - Margot :))
OdpowiedzUsuńBo to moja natura, nic na siłę 😉
Usuńno i wsiąkłam. Świetny styl.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę ;) W wolnej chwili pozaglądam do Ciebie ;)
Usuń