Że Buka? Bo Buki nikt nie lubi, Buki trzeba się bać, Buką straszy się dzieci. A mnie zawsze ciągnęło w stronę wykluczonych. Żeby się dopasować, też wystąpiłam w sukience. I zabrałam Bukę na spacer. Bukowelove 💙 ❤
Z okazji Dnia Dziecka - dzieciaczkom małym i dużym życzę, aby się nie bały. Nikogo i niczego (co nie równoważy się z brakiem ostrożności). I pamiętajcie - nie wszystko Buka, co złe.
katana - sh
Postanowiłam uzupełnić post o zdjęcia z duktu leśnego, który dospacerowaliśmy pod tą wiszącą skałę. Znam to miejsce od zawsze. W dzieciństwie przyjeżdżałam do dziadków na wakacje nieopodal, potem mieszkałam tu kilkanaście lat i przyprowadzałam na podziwianie wszystkie moje przyjaciółki i chłopaków. Nie ma tu tłumów, mało kto wie, że takie cuda kryje ten las. Zaraz obok wyrasta Świniuszka, na którą też właziłam nie raz. Bardzo zarosły te tereny przez ostatnie lata, ale wyrabia się w nas chętka (mowa o mnie i mężu), by znów je poeksplorować. Może się uda :)
Zdjęcia bajeczne, a Ty jak Dobra Wróżka w tych niebieskościach, która ma moc nad Buką - tą złą ma się rozumieć, której bały się dzieci. Taka oswojona Buka na sukience, to już inna bajka... A sukienka boska i buty przednie...
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak Tuliłam Moje Dzieci, kiedy na ekranie telewizora rządziła Buka...
Masz rację, oby nigdy żadne dziecko nie musiało bać się żadnej Buki, cokolwiek to znaczy...
Dzisiaj kolejny strasznie trudny dla mnie dzień...
Wszystkiego dobrego dla Twojego Syna.
Uścisków wiele posyłam i zbieram się do pracy...
Basiu, wiesz, że mi do dobrej wróżki daleko. Ze mnie bardziej jędza ;) Co do Buki - dla mnie to symbol niezrozumienia jednych istot przez drugie. Tak w ogólnym zarysie i wielkim skrócie mówiąc. Ludzie ludzi nie rozumieją.
UsuńBasiu, nie wiem, co powiedzieć. Ściskam.
E, z tą jędza to chyba troszkę na wyrost... Jakoś nie wierzę. Serducho masz dobre, a jędze niekoniecznie... Czasem każdy z nas trochę pojędzuje, jak trzeba to trzeba :)
UsuńCzytam Twoje odczucia o Buce i coś w tym jest. Moja Córka, kiedy była starsza, tłumaczyła Kamilowi( Mój syn): Nie bój się Buki, Ona jest biedna, nikt Jej nie lubi...
A tą Buką broszkową byłaby zachwycona... Bo faktycznie caceńko.
Miało być: jędzą...
UsuńWiesz, jak to jest. Różne takie sytuacje i ludzie, uaktywniają moją jędzowatość na tyle, że sama mam dość. Pogłębiają mi się wszystkie moje wady ;)
UsuńTak właśnie myślę o Buce. I mój syn też.
sukienka wspaniała, przewiewna i super wygląda z jeansową kurteczką :-)))
OdpowiedzUsuńZakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia :) :) Dzięki!
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńPiękna bukowa robota i piękna sukienka;) Ładnie Ci w niebieskościach, ale tak teraz myślę, że chyba pod większością twoich zestawień kolorystycznych podpisałabym podobny komentarz;)
OdpowiedzUsuńBo się wycwaniłam i przyodziewam tylko te barwy, w których się Czuję ;) Dzięki :)
Usuńwiesz co Sivka ? wygladasz dzis jak nie SIvka... jakos tak lirycznie, romantycznie..; odlecialas normalnie w basn
OdpowiedzUsuńzdjecia magiczne
podoba mi sie
Wyglądam wyglądam. Nie widujesz mnie na co dzień, to może myle wyobrażenia, po prostu... ;)
Usuńbukolove
Usuńbuka buka
myslalm ze o bukach będzie.....ale takie przeniesienie po lekturze Sekretnego życia drzew
O Buce jest, jednej, acz konkretnej :D
UsuńPięknie Ci pod tym drzewem. O Buce nigdy nie słyszałam. Nie znam takiego stracha. Brodzik i Kryształową znam. Są co raz fajniejsze i niepowtarzalne.
OdpowiedzUsuńNie brodzik tylko broszki. Piszę z komórki a ta zamienia słowa jak chce.
UsuńNie czytałaś książek Tove Jansson o Muminkach? Polecam, w każdym wieku wspaniała lektura. Pełna głębi. Bajka-serial dla dzieciaków też była - mój syn oglądał :)
UsuńBuka mnie nie straszyła i przyznam, że Muminki nie były moją ulubioną bajką;-).
OdpowiedzUsuńW ogóle nie pamiętam strachów z dzieciństwa... może tylko trochę czarnej wołgi się bało, gdy się wracało nocą z "różańca", ale to dla nas, dzieciaków, bardziej zabawa była, żeby się kryć przed światłami samochodów;-).
Jak leśna nimfa wyglądasz pod tym bukiem (bo to buk jest chyba?).
A Krysztallowe koralikowce, z każdym kolejnym egzemplarzem robią większe wrażenie:-)
Mnie też nie. Zwłaszcza, że Muminki czytałam jako dwudziestoparolatka i strachliwa zupełnie nie byłam :D Moj syn też się jej nie bał, jak był mały i oglądał bajki. On ma te same odczucia co ja, względem Buki. Żal, że tak się Bukę źle traktuje, odrzucaja. Przeciez ona nic nikomu nigdy... Jak byłam mała - najbardziej bałam się, niestety, ludzi. Czarna wołga - o tak, tym straszono w tamtych czasach. Że porwie.
UsuńPatrzę i oczom nie wierzę.A jednak to Siwka ! Cóż za odmiana po martensach i tym podobnych.Ale, to nie znaczy ,że nie jest pięknie.Ta stylizacja przystaje do mojej codzienności,a te" martensowe,,-to właśnie taka bym chciała być tylko mi nie wychodzi.Za życzenia w Dniu Dziecka dziękuję,w końcu jestem przecież czyimś dzieckiem -jak my wszyscy,a że trochę starym to chyba nic złego;)Pozdrowienia Ewa D.
OdpowiedzUsuńJa po prostu lubię różne wariacje, a to dla mnie też wariacja. O wiele większa niż martensy (w których chodzę kiedy zimno i to tylko czasem, jak mam na nie fazę) :DDD
Usuńjakie PIĘKNE te zdjęcia..piękna Sivka- taka natchniona, jakby z innego świata! :D
OdpowiedzUsuńMIODZIO!!
No, dzięki... Ale zaskakujecie mnie takimi komentarzami. Natchniona? Ja? :D
UsuńJej , pamietam jak moj syn Alex bal sie Buki !!! To byla jedyna rzecz /postac ,ktora napawala go autentycznym przerazeniem .Ale teraz juz jest doroslym czlowiekiem i chyba mu przeszlo ale nie bede sprawdzac . Piekna ta Buka i piekna stylizacja taka pogodna,swieza i bardzo wiosenna :) No i byty.....cudne :) zazdroszcze:) ale mam juz na oku podobne,wiec nie bedzie mnie to uczucie dlugo meczyc :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńA mój się nie bał ;)) Ale on po matce kozak ;DDD
UsuńDzięki wielkie. Butów nie ma co zazdrościć, poobdzierane i spadają z nóg, jak się chodzi ;)
Buka cudna, baobab wspaniały, a Ty w wersji błękitno złoto romantycznej .... aż mi mowę na moment odebrało ... cudnie!!! oj Sivka poniewierasz mną bez litości ... za to masz buziaki! :)
OdpowiedzUsuńBaobab? To skała jurajska ;) A to złoto - to srebro ;) a sukienka ma obok błękitu jeszcze szarości. Dzięki za buziaka i uwaga, bo oddaję :* :D
UsuńFajnie być krecikiem 😍😘❤
UsuńTak właśnie pomyślałam, że krecik zadziałał :D
UsuńJaka słodka ta koralikowa Buka, bardzo podobasz mi się w tych kolorach, sukienka i zdjęcia jak z bajki!!! Cudo!!! :)
OdpowiedzUsuńCUDNA jest, zakochałam się jeszcze na etapie produkcji :) :) :)
UsuńJa tam bukę lubiłam, nie bałam się, też lubię tych dziwnych, z tw. drugiej strony :) BUka przeoryginalna i kiecka fajna, dobrze CI w fasonie i kolorze.
OdpowiedzUsuńNo to piona ;) :)
UsuńDzięki wielkie :)
Pięknie, wiosennie i włosy już ładnie urosły :)
OdpowiedzUsuńJeszcze drugie tyle i będzie total git :) ;)
UsuńA ja nie pamiętam Buki, widocznie za stara jestem ha ha,i moje dzieci też, Bulinka pamiętam, ale to był bałwanek. Bardzo piękny klimat zdjęć, świetna kiecka i buciki całkowicie na obecnym czasie i obcasie. ale się zrymowało, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZa stara? Pierwszą książkę o Muminkach, Tove Jansson wydała w latach 40'. Bo ja ciągle mam na myśli książki, nie bajki z telewizorni ;) :)
UsuńButy mają ze 20 lat. Moja mama raz w nich była, tańcowała w nich na czyimś weselichu. Rok temu ja w nich na zakończeniu podstawówki syna wystąpiłam. I teraz mają trzecie wyjście, z Buką :D
Moje dzieci też się bały Buki:)))Twoje broszka nie straszna ale piękna:)))ślicznie wyglądasz w tej zwiewnej sukience:)))zawsze masz świetny pomysł na zdjęcia:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu. Nie zawsze z tym pomysłem tak łatwo. Tych najlepszych nie mam śmiałości realizować ;) :D
UsuńŚlicznie wygladasz na tle skał w tej sukience. tak zwiewnie niczym nimfa.
OdpowiedzUsuńA BUKA? ładnie się komponuje z całością.
Nie będę się jej bać.
pozzdrawiam
Za stara żem na Nimfę, alę dziękuję ;)
UsuńNie bój się, ona bardziej ;)
Pozdrawiam :)
Tytuł postu powinien być Zalotnica niebieska, tak jak u mojej ulubionej poetki Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskiej. Muminki kocham od zawsze. Bukę też. Za co Bukę? Bo ona w sumie tylko straszyła. Generalnie to mi jej zawsze żal było, że nikt jej nie lubi. No Muminek chociaż się starał. Z drugiej strony idąc tym tokiem myślenia to trudno czasami lubic kogoś nawet jak mu się współczuje. Moja ulubioną postacią z Muminków jest Włóczykij no i jeszcze Filifionka, ta co się katastrof bała. Pozdrawiam Danka
OdpowiedzUsuńA ja lubię jej siostrę, która napisała książkę o tym tytule ;)
UsuńMuminki są wspaniałe. Włóczykij to mój idol niegdysiejszy, aczkolwiek porównywano mnie zwykle z Małą Mi (nie wiedziecć czemu :D). Jednak to Buka jest taką najbardziej nieodgadnioną, tajemniczą postacią. Mnie się wydaje, że ona po prostu jest totalnie inna niż wszyscy myślą, a że nie potrafi tego wyrazić... Cóż, pełno takich przypadków w świecie. Trzeba by się było jeszcze wgłębić, co autorka miała na myśli, tworząc taką postać ;)
Jak ja lubię do Ciebie zaglądać:) Twój klimat jest tylko jeden i niesamowity. Bardzo się cieszę, że jest takie miejsce jak twój blog. Tu człowiek wie dlaczego żyję:) Cudowna stylizacja i Ty w niej, a zdjęcia takie piękne i jakbym znalazła się w innym wymiarze. Odpoczęłam u Ciebie nacieszyłam oczy i Buka jest super, buziole i uściski:)
OdpowiedzUsuńJolu... Dziękuę Ci bardzo, to wzruszające i niesamowite, co mi tu napisałaś. Sama nie raz ładowałam swoje wyczerpane baterie działaniami okołoblogowymi. Taka pierdoła, ale tak potrafi cieszyć i pomagać. Buziaków moc :* :)
UsuńKolejna driada blogowa nam się ujawniła :)!!!! Pięknie Ci w tych zwiewnościach i plenerach wapiennych. Buka piękna jest!!! Ja się nie boję ;)!!!
OdpowiedzUsuńŁomatkobosko, a co to za dziwo za driada? Bo nie wiem, czy się cieszyć czy co :)))
UsuńBardzo ładnie Ci w niebieskościach, sukienka z przezroczystościami...no, no...
OdpowiedzUsuńButy mnie zauroczyły, ale Ci się trafiło.
Pozdrawiam serdecznie...
No no, a czemu nie ;) Bardzo to lubię, takie nieprzyzwoitości ;)
UsuńJuż Ci napisałam na Instagramie, że zdjęcie wygląda jak wyphotpshopawane po prostu cos niezwykłego. Zanim więc skomplementuję inne rzeczy po prostu szacun za tak piękne zdjęcia - wszystkie !!!! Dobrałaś do tego idealna sukienkę i w kolorze i stylu, o broszce nie wspomnę - zachwycająca sesja i ... chyba włosy zapuszczająco dłuższe :) jak pisałaś w którymś poście. Ściskam - Margot :))))
OdpowiedzUsuńW imieniu mojego fotoczłowieka (który musi znosić ciężką współpracę ze mną :D) i swoim (bo też pstrykałam) bardzo bardzo dziękuję. W takich okolicznościach przyrody nie da się brzydkich fotek ustrzelić ;) A to miejsce jest magiczne.
UsuńTak, włosy chyba ciutkę podrosły - poznaję po odrostach, bo tak w ogóle, to mi się wydaje, że stoją w miejscu :D
Uściski!
Bukę lubiłam i nic a nic się jej nie bałam :)A Ty w sukieneczce wyglądasz cudnie :)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie BUKOVELOVE :D
UsuńDzięki! :)
O kurczę blade... widać kto nie próżnował na ZPT :D !! Wyczesana na Buka. Krysztally jest zdolniacha :).
OdpowiedzUsuńKlimat fotek super :)))
Haha, właśnie! Szkoda, że teraz w szkołach tak się odpuszcza te tematy. ;)
UsuńTaka jestem inteligentna, że tytułu nie skojarzyłam z Buką (a kto jak kto, akurat ja powinnam), tylko myślę sobie - O, pewnie Sivka poszła do lasu, do drzew buków... :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że broszka spełnia swoje dekoracyjne funkcje. Muszę przyznać, że udała się bardzo.
Żeby mnie tylko za prawa do wizerunku nikt nie ścigał... ;)
Podobają mi się okoliczności przyrody, droga wieje tajemniczością, a wisząca skała dodaje posmaku niebezpieczeństwa. Idealne tło do przygód i wędrówek. I błękitnych sukienek.
No, kto jak kto ;) :D Trochę za późno się zorientowałam, że może być problem z odczytaniem, zwłaszcza, że las wystepuje w tle (choć w zamierzeniu też nie na pierwszym planie). Udała Ci się bardzobardzobardzo :) :) <3
UsuńJak będą ścigać, to Buka ich wystarszy :D
Ale Buka to taka urocza była i przyjazna, pamiętam z Muminków i moje chłopaki też. Dobrze ją wspominamy:) Twoja jest też urocza i to bardzo. Każdy by taką chciał:) Sukienka w piękny wzór, zdjęcia takie zielone. Wszystko piknie :))
OdpowiedzUsuńChciała być przyjazna, ale chyba wysyłała sprzeczne sygnały, bo tak się jej bali ;))
UsuńDzięki!
Chyba tą bajkę przeoczyłam ;)Buka wydaje się być bardzo sympatyczna ;) a ta na sukience to nawet ładna! ;) Kochana, w tej sukience wyglądasz prześlicznie i seksownie! w niebieskim jest Ci fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńZa komplemety piękne dzięki :) Ale serio, Muminków nie znasz? To ikony ;)
Usuń