Tak się w tym tygodniu zastanawiałam, ileż to prawdy jest w powiedzeniu, że wszystkie dobre uczynki prędzej czy później zostaną ukarane i nie zawsze warto pierwszemu rękę do zgody wyciągać. Ale nie chcę żeby mi tu wyszły gorzkie żale i rozprawka o tym, że świat jest zły a ludzie to chuje. Bo sobie przypomniałam i naprawdę to zauważam, że po każdym negatywnym zdarzeniu, wydarza się jakiś pozytyw. Serio :)
Taka luźna inspiracja:
Sivka uwielbiam sposób w jaki blogujesz , te nutę ironii i autorefleksji . Nawet gorzkie żale sa intrygujące ;);)
OdpowiedzUsuńAle ostateczny wniosek jak najbardziej słuszny
Ale to chyba nie jest najpopularniejszy model blogowania. I w ogóle bycia ;) :D
UsuńCieszę się, że ktoś to lubi. Że Ty to lubisz :) ;)
Ja wierzę w karmę. Ona jest sprawiedliwa. Może nie po naszemu, tak jakbyśmy chcieli, ale jest. I to mi daje spokój ducha- że tego co zło robi zło dopadnie (prędzej czy później) i wcale to nie za moją sprawą. Dlatego też uważam na swe uczynki, co by i mnie karma nie dopadła zła:).
OdpowiedzUsuńDzisiejsze zdjęcia bardzo nie rozbawiły- masz dziołcha dystans do sobie, chwała ci:)
Mnie rozbawiły, a nie nie:)
UsuńŹle nikomu nie życzę ;) Kiedyś odkryłam, że tylko spokój mnie uratuje. I zauważanie tego, co się fajne przydarza, a przydarza się cały czas. A to się ktoś uśmiechnie(zaraz potem jak ktoś inny obdarzy spojrzeniem-gromem), a to coś miłego powie (zaraz po tym, jak ktoś inny szpile wbije) itd :D
UsuńKarma dopadnie prędzej czy później, też w to wierzę. Natomiast tak, po złym przychodzi to lepsze. Maska super. Syn pożyczył? Stylizacja godna sesji okładkowej.
OdpowiedzUsuńNawet nie tyle po, ale cały czas. Może się źle wyraziłam, bo chodzi mi o to, że warto cały czas dostrzegać pozytywy, które też się dzieją, mimo wszystko ;)
UsuńMaska moja, syn nie chciał :D
Przynajmniej pole jest szczere:-)
OdpowiedzUsuńI też wierzę w karmę. A wierzący inaczej też mają swoje powiedzenie: Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy:-) Tak więc nie łam się, każdemu podłóg czynów jego:-)
Świetna sesja!
Przynajmniej ;) Nie łamę się, ja nie ten typ ;)
UsuńArtystyczna dusza z Ciebie. Bez dwóch zdań :-)
OdpowiedzUsuńE, gdzie mi tam ;)
UsuńFajne zdjęcia wyszły. Trzymam kciuki, żeby te dobre wydarzenia na pewno przyszły i to całą nawałnicą:)
OdpowiedzUsuńOne cały czas się dzieją :)
UsuńTrzymam kciuki za pozytyw!!
OdpowiedzUsuńZdjęcia są mega....za to podejście do sprawy uwielbiam Cię ;) !!
On cały czas jest ;)
UsuńTrochę funu nie zaszkodzi, lubię ;)
I jak tu Cię nie lubić:D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że rozgromisz tych...ch...nawet nie wiem jak odmienić;))
Cóż poradzić.. W życiu wciąż taka przeplatanka.. Raz lepiej raz gorzej...
Poprawiłaś mi humor na noc:)))
Super stylka! Maska najlepsza:D
O, spytaj tych co nie lubią - stale ich przybywa, nie wiem, jak ja to robię :)))
UsuńNie będę rozgramiać, sami się rozgramiają, jest im źle z samym sobą.
Plusy i minusy występują jednocześnie, tylko większość nas skupia się na minusach, a ja daję szansę plusom ;)
Zabieram sobie trochę Twojej gotowości bojowej, moja poszła się paś.
OdpowiedzUsuńMówisz że po każdym negatywnym zdarzeniu, wydarza się jakiś pozytyw? Ok, biorę Cię za słowo.
Zdjęcia świetne, eeeee co ja pisze to Ty jesteś świetna.
Pozdrawiam serdecznie:)
Aga, bo ją trzeba nawet na siłę wywoływać, inaczej przepadnie. A potrzebna.
UsuńNawet w trakcie negatywów. Nigdy nie jest tak, że jest tylko źle. Zawsze coś (i ktoś) dobrego gdzieś się czai, tylko trza to wyłapać.
Uściski!!!
Powiem Ci, że "masz jaja".Swoje zdanie to jedno ale żeby głośno je wyrażać to drugie. Chciałabym mieć taką pewność siebie, bo niewyparzoną gębę już mam ;) Przykre co piszesz na początku, niestety prawdziwe, dobrze, że to dobro wokół jednak ważne i mocniejsze. Niech moc będzie z Tobą :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTylko, kiedy mam przekonanie, że to ważne. Bo tak pyszczyć , żeby pyszczyć, to nie ;) Tak w ogóle to lubię dyskutowac i się kłócić, odzielam na ogół temat dyskusji od dyskutantów. Ale nie wszyscy tak mają i czasem się okazuje, że ktoś mi czegoś nie może wybaczyć(chociaż sam nie jest ok).
UsuńI z Tobą ;)
Jak widac na "załączonym obrazku" zło Cie napędza, a nie osłabia :).
OdpowiedzUsuńMam taką swoją teorię, że dobro wraca tylko czasami, ale zło zawsze. I ze strachu (przed tym złem) staram sie być dobra :). Pozdrawiam
Bo mam dystans i lubię wygłupy bardziej niż marudzenie i użalanie ;)
UsuńTeż się staram, ale sprawiedliwie przyznaję, że bywam nie-dobra. Ale zawsze wiem dlaczego i skąd mi się to bierze.
SpajderMonko, świetnie wyglądasz w tej masce. No wiadomo, że nie tak dobrze, jak bez niej:)
OdpowiedzUsuńTeż już się przekonałam, jako to jest z tym dobrem i złem, i że trzeba te pozytywy wyłuskiwać z życia, czule na nie dmuchać i oglądać pod światło, jednym słowem - doceniać:)
W masce lepiej niż bez - akurat mam taaaką oprychę na buzi.
UsuńTrzeba umieć widzieć, że tego odbra jest całkiem sporo. Cieszyć się z małych rzeczy. Doceniać - właśnie! :)
Ale pojechałaś, trzeba Ci przyznać oryginalność.
OdpowiedzUsuńCoś Ci się przytrafiło niedobrego ostatnio? W każdym razie więcej dobrych chwil życzę:)
Nie, nie chodzi o to, że coś mi się przytrafiło. Jak to w życiu, stresów nie brak i dziwnych zdarzeń z ludźmi. Ale ważniejsze, żeby dostrzegać to co pozytywne - i o tym miało być ten post ;)
UsuńAha, to dobrze, bo taka głębia w tym poście, że na rożne strony można rozpatrywać;) A w sumie to ja zawsze i ludziom tak mówię, żeby tych dobrych stron szukać i dostrzegać pozytywy. Pozdrawiam.
Usuńaaaalle ja uwielbiam Twoje posty :D
OdpowiedzUsuń<3 :*
UsuńNikt Ci nie podskoczy!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńFajne kontrasty. Wzmacniają dynamikę wypowiedzi.
OdpowiedzUsuńChciałam mocy ;)
UsuńFantastyczne zdjęcia:)))ja wciąż wierzę że po złym przyjdzie dobre:))))i że dobro zrobione innym zawsze wraca:))))Pozdrawiam serdecznie i dobrego tygodnia życzę:)))
OdpowiedzUsuńDobre cały czas nam towarzyszy ;)
UsuńSpiderMonka budzi groze ;)!!!
OdpowiedzUsuńCaly czas zyje w naiwnym przekonaniu, ze swiat nie jest tak podly, jak go maluja. Zyje jednak w bezpiecznym kokonie wczesnego macierzynstwa, zaabsorbowana bardziej pierwsza kupka na nocniku, niz tym co na zewnatrz ;)!!! Wyjde do ludzi - przyjdzie mi sie zderzyc z rzeczywistoscia!!!
Do łagodnych nie należy ;)
UsuńNo i utrzymuj to przekonanie, bo to chyba nie naiwność tylko optymizm, a optymistów ten świat potrzebuje najbardziej! :)
Ja Ci życzę samych pozytywów ale że dobro jest nagradzane a zło karane to tak nie całkiem...mam na to wiele przykładów...zdjęcia obłędne...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTak jak w tekście: wszystkie dobre uczynki prędzej czy póżniej zostaną ukarane. Ja mam nadzieję, że nie wszystkie. Grunt widzieć to co dobre ;)
UsuńMasz racje, po zlym zawsze przychodzi dobre... Taka jedyna zyciowa sprawiedliwosc. Bo cala reszta czasami wydaje sie byc jednym wielkim g... Ja poki co za dobre wciaz dostaje po tylku...ale mocno wierze, ze jednak warto robic swoje. Mimo wszystko.
OdpowiedzUsuńFoty genialne!!!!
Twierdzę, że nawet w trakcie. Warto robić tylko swoje ;)
UsuńTo co napisałaś to prawda. Też już się łamałam nad tym w zeszłym roku. Czy 'źródła' mojego łamania się nawróciły, no niestety nie. Ale coś dobrego przyszlo z innej strony, i niech to będzie ta równowaga w przyrodzie.
OdpowiedzUsuńOdjechana ta sesja:D !!!!!
No właśnie. Z jednej strony walą w pysk, ale z drugiej (inni) głaszczą. Nie ma się co skupiać zbyt długo na tym waleniu ;)
UsuńCałkiem pozytywne to Sivkowe wcielenie :)
OdpowiedzUsuńPozytywnowojownicze ;)
Usuńależ dynamiczna ta Twoja wersja!!!
OdpowiedzUsuńa pole ściborskie melancholią tchnie,
tak jak kocham - przestrzeń, pustka
i nawał myśli do ogranięcia, taaa...
Już nawet nie pamiętam ja to jest być dynamiczna, od kilku dni leżę powalona grypą.
UsuńTo miejsce odwiedzamy dosyć często, o każdej porze roku ma inną moc.
Sivko! skoro na większość spraw nie mam
OdpowiedzUsuńżadnego wpływu - przechodzę dalej, obok...
Na większość może i tak, ale na różne ważne się miewa.
Usuń