Dirndl jest tradycyjnym, kobiecym, ludowym strojem noszonym w Bawarii opartym o historyczny ubiór chłopów zamieszkujących Alpy. Składa się z gorsetu, bluzki, spódnicy i fartucha. Wpadłam do "mojego" sh. Tam dirndlowa bluzka za 5 zł. Wzienam. Teraz czas na jodłowanie, ijololiliiiii :D
Anegdota: Miki, mój syn, jednocześnie je zupę i układa kostkę(na czas). Nagle przybiega do kuchni (gdzie akurat blendowałam, moje ulubione zajęcie ostatnio) z triumafalnym okrzykiem: Rekord! Rekord! 11 sekund!!! Ja: W jedzeniu zupy? :D
Crop top w wersji alternatywnej. ;)
OdpowiedzUsuńAlternatywa rulez :)
UsuńSeksownie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń11 sekund, dobry jest!
I się czuję :D
UsuńTeraz nawet połowę mniej. Ma prawdziwego bzika, trenuje zawzięcie, ma kilkanaście kostek (zrobię o tym post!) :)
Miałam kiedyś dirndlową bluzkę z żabotem i tak dalej (taką samą, ale inną), ale zgubiłam w przeprowadzce. Zdążyłam jednak wcześniej różne egzaminy w niej pozdawać, takie były czasy. Mimo wszystko te bluzki są uniwersalne dosyć.
OdpowiedzUsuńA 11 sekund w jedzeniu zupy to naprawdę rekord ;)
Haha, "taka samą ale inną" kocham ten tekst :D
UsuńW tej na egzaminy? Ona ma taaaaki dekolt :D
11 sekund w układaniu takiej kostki https://www.google.pl/search?q=kostka+pyraminx&espv=2&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=w0vfU9vWKqXT0QX8_4CIBg&ved=0CDcQsAQ&biw=1366&bih=659
Aż sobie pomyślałam: "Był już taki egzamin z historii, kiedy naraz wszyscy uczniowie oblali i został po nich uroczysty cmentarz. Nie ma pewności, że to był egzamin. Nie ma pewności, że wszyscy oblali. Jest pewność, że został po nich uroczysty cmentarz."
UsuńFajna kostka. W kostce przyszłość ;)
To piękna pieśń, dzięki za przypomnienie :)
Usuń11 sekund mnie kojarzy się inaczej;-))
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie tym lukiem. Że odkryty brzuch i że folki. No, kochana, brawo!
A Lord Twój? Świetny jest.
Nie wnikam :D
UsuńBrzuch nie jest odkryty! A folku jestem miłośniczką, zdarzyło mi się już na blogu nawiązywać. Lord mieszka z moją mamą, ale wszyscy rościmy sobie do niega prawa :))) Jest z lekka szurnięty i bardzo kochany.
Ja też buszuję w lumpkach i cuda w nich znajduję . Ostatnio znalazłam kawal materiału z koronki i robię z niej własnie długą spódnicę. Taką bluzeczkę jak masz , kiedyś miałam pełno takich i podobnych, miałam fazę na etno klimaty a Ty też cos widzę poduchy folklorystyczne tu bawarska bluzeczka, takie regionalne klimaty. Pięknie wyglądasz !! Bardzo klimatycznie i tak sexi :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie, że ja nie buszuję, wpadam raz na dwa miechy i czasem jakieś cudko znajdę. Mam jeden maleńki sh u siebie i w 99% nic tam nie ma. Ale jak już coś wypatrzę, to jest mega!
UsuńJa może nie tyle etno, co folk. Bardzo mi się podobają motywy z ludowych strojów polskich regionalnych. Nawet "zaprojektowałam" sukienkę inspirowaną tymi klimatami, dla kogoś, na zamówienie, ale panna się rozmyśliła. Niestety, wysłałam jej mój "projekt" i jak go wykorzysta, to jej...nie wiem co zrobię.
Dzięki :*
No, no Kochana, baaardzo apetycznie wyglądasz!!!! :)
OdpowiedzUsuńSmacznego :) :* :D
UsuńYennefer z Vengerbergu!!! Gdybyś miała kruczoczarne włosy to już w ogóle!!! Wyglądasz obłędnie, bajkowo-folkowo-czadowo!!! Podoba mi się bardzo!!!
OdpowiedzUsuńZwierzaka masz przesłodkiego, no i gratulacje dla Mikiego!!! Dla mnie kostka Rubika to czarna magia!!!
A Ty wiesz, że kiedyś to bardziej do wiedźmina widziałam podobieństwo? :))) Miałam długie białe włosyi jak zaczesałam to do góry to wypisz wymaluj Żebrowski jako Wiedźmin :))))
UsuńZwiarzak mieszka z moja mamą, sa z nim różne kłopoty i perturbacje (sam sobie biety narobił) ale jest czadowy!!! Przekażę :D Dla mnie też. Ale on opanował wiele algorytmów i wg nich układa. Szok, jakie te dzieciaki kumate!
Haha!!! Dobre!!! Sivka Wiedźminka :D
UsuńNo co, czasem walczę z różnymi potworami :D
UsuńSivko, brakuje mi słów... Jest sivkowo - folkowo, ale i seksi i nieziemsko pięknie. 2 zdjęcie - cudne, zresztą - kurcze wszystkie! Jego Lordowska Mość - uroczy... śliniaki robią wrażenie... Pomyślę...
OdpowiedzUsuń11 sekund! Bystrzacha, gratulacje!
Buziaki!!!
Dziękuję Basiu, Ty zawsze jak coś napiszesz, to się czuję lepsza i ładniejsza niż jestem! :*
UsuńBardzo folkowo i oryginalnie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) :) :)
UsuńNo no no odkryty brzuch ???!! Tym razem czarna Maxi idealnie pasuje i do całości i do ciebie :) bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńO pardon, ale brzuch nie jest odkryty. Bluzka jest krótka, fakt. Ale spódnica ma pas w pasie, a nie na biodrach :D Swoją drogą, odkryty brzuch nie jest mi mentalnie obcy, ale już nie w takiej formie, żeby go pokazywać :D
UsuńTakie cudeńka to tylko w lumpie!!! Jak Ty bombowo wyglądasz w tego typu kiecce a krótka bluzka do tego to strzał w 10!!
OdpowiedzUsuńSeksi z Ciebie Babeczka!!!
Dokładnie tak :D
UsuńDziękuję, aż żem się zapłoniła z komplementu :D :*
Fju, fju, nooo, nooo... E K S T R A, do schrupania jesteś:))))))))))))))
OdpowiedzUsuńJego Lordowska Mość, cudny, ja psiara jestem:)))
Ach no, czasem trzeba światu pokazać tę kobiecą naturę :))))
UsuńWiem :D Ja też. Z Lordem nie mieszkam, niestety, bo w bloku miałby mordęgę jak cholera.
Ja przekornie powiem, że najbardziej mi się podoba spódnica! :P To szerokie coś w talii i kieszenie - miodzio.
OdpowiedzUsuńSpódnicą to się tu juz specjalnie chwaliłam, miała swoje wejście smoka :))No, że ma kieszenie, to jej duuuuży atut, uwielbiam!
UsuńCałkowicie nie mój fason, aż poczułam ulgę, że nie jestem tradycyjną mieszkanką Bawarii;)
OdpowiedzUsuńOdważnie i bardzo seksownie.
Mikiemu gratuluję rekordu:)
Rozumiem :D
UsuńDziękuję :)
Przekażę :)
Świetna i odważna kreacja. No... bardzo, bardzo mi się podoba to zestawienie. Uwielbiam takie ludowe akcenty.
OdpowiedzUsuńPewnie gdybym tą bluzeczkę znalazła w moim sh, też bym ją capnęła.
Bystrego masz synka te 11 sekund robi wrażenie.
Pozdrawiam Dorota
No tak, trochę odwagi wymagało po latach założyć tak krótką bluzkę i taaaki dekold :D
UsuńTo się nazywa mieć oko :) Kapitalna bluzka z super maxi :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRaczej farta :) Dzięki :)
UsuńAleż mi się podoba ta stylizacja:)
OdpowiedzUsuńO, to mi miło bardzo :)
UsuńDo tej bluzki bardziej by kufel piwa pasował... no ale niech juz będzie psisko! :D
OdpowiedzUsuńA na poważnie, to świetna jest!!!
Młodemu tylko pogratulować! Mądry chłopak...i szybki;)))
Jakoś piwa nie pijam ostatnimi czasy, niedobre są, wolę być winna :D :D Ale fakt, kufel byłby tu bardzo na miejscu.
UsuńPrzyznam się w tajemnicy, że tez jestem winna...niż piwna;)
Usuńodważnaś! do tego poznalam nowe słowo. zupelnie nie znalam okreslenia tego stroju! fajna łuna od tej bieli bije, niczym reklama pewnego proszku;) mam kolezanke- jurorke na zawodach w ukladaniu kostki;)
OdpowiedzUsuńTo słowo jest na metce. Coś mi się kojarzyło, sprawdziłam i okazało się, że dobrze. Podobno cały strój "dirndlowy" jest bardzo drogi.
UsuńO, mój syn z kolegą chcą na takie zawody sie wybrać! :):)
Wybacz, że dopiero teraz u Ciebie jestem.. wyglądasz wow!!!! jak nie Ty przynajmniej od momentu kiedy cię oglądam ;))) seksi!!! i fota z psiną skradła moje serce, jestem psiara... super :))))
OdpowiedzUsuńCieszę się, żeś psiara, bo ja też z psami trzymam sztamę :D
Usuńsie rozumie hehe
UsuńPasuje Ci i to bardzo, jak dla mnie super...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDzięki za tak miłą opinię :):)
UsuńBardzo ładna jest ta bluzeczka, taka oryginalna i wyjątkowa. Takie cudeńka można znaleźć tylko w sh. Fajnie zestawiłaś ją z długą maxi. Masz świetny makijaż, genialną fryzurkę i kolorek.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla rekordzisty <3
Oryginalność ciucha zawsze mnie przekonuje, masz rację, do wyszperania tylko w sh, no i ewentualnie do samodzielnego stworzenia. Bardzo dziękuje :) chociaż makijażu to u mnie prawie nie ma. Maskara, beż pomadka, tyle :) Dużo bardziej przykładam się do pielęgnacyjnych zabiegów i kosmetyków, niż do makijażowania :) :)
UsuńZdolny chłopak, tak umieć skoncentrować się na zupie i kostce:D Stroje ludowe mają coś w sobie pociągającego, podoba mi się Twoje zestawienie nietypowe dla takiej bluzki.
OdpowiedzUsuń