Roznosi się po okolicy wieść, że...robię. Zdarzyło się, że ktoś mnie zagadnął: Sama pani zrobiła??? Ze zdziwioną miną, albo z wyrazem uznania. Sama nie wiem, za ludźmi nie trafiam. Bywa, że ktoś chce mnie (chyba) urazić, komentując: Tobie to się musi nudzić. Mam ochotę palnąć coś wyjątkowo złośliwego w odpowiedzi. Ale przecież mam gdzieś. Cudzą wredność, plotki, głupie gadanie, zazdrość i zawiść. Nielojalności i nieszczerości "tylko" nie wybaczam. Robię co chcę. Dosłownie i na drutach. Sezon czapowy w pełni. Robię na zamówienie, zapraszam chętnych :) Foty zrobione w Błędowie.
Zaszczyt robienia czapy na zamówienie spotkał mnie ze strony Agi - Prekurskorki, której stylówę i twory szyciowe, i kolor włosów, podziwiam od dawna tu: http://www.prekursorka.pl/blog/?p=3461.
Zaszczyt robienia czapy na zamówienie spotkał mnie ze strony Agi - Prekurskorki, której stylówę i twory szyciowe, i kolor włosów, podziwiam od dawna tu: http://www.prekursorka.pl/blog/?p=3461.
. czapka podwójną nitką, melanżowa, z warkoczami - zrobiłam ja, Sivka
szalik - zrobiłam ja, Sivka, w całej długości T U
ramoneska - blogowała 1000krotnie
bordo szwedy - T U
ledwo wystający tiszert - Calvin Klein
torebka - butik we wsi
Ja chce szara melanżową !!!!
OdpowiedzUsuńPisze serio ! Sprawę załatwimy jak zawsze !!!!
Czekam na mail :)
UsuńPowinnaś każdy swój Stworek fotografować i umieszczać w osobnej zakładce na blogu, żeby każdy mógł podziwiać. ( a może tak jest , a ja nie widzę ?)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam -)
Żebym to ja jeszcze umiała taka zakładkę zrobić :D
UsuńTak stronę zrobić!
UsuńMoże i ja się na tą piękną czapę skuszę, myślę nad kolorem!
Na tyle co Cie "znam" - to sie gadaniem nie przejmiesz! I dalej bedziesz robic swoje. I to jak robic!!!! Jak te czape na przyklad: pieknie, cieplo, warkoczowo.
OdpowiedzUsuńTwoje tla dobre kolorystycznie i stylowo do stroju podziwiam szczerze od zawsze, ale... na tle "miejskich" murow wydobywa sie Twoje piekno w szczegonej szczegolnosci!:)
Aaa, potwierdzam co napisala Grazynka - sTwory w jednej zakladce to dobra mysl.
Pozdrawiam. Anka
Takie gadanie powoduje, że "nudzę się" jeszcze bardziej :D
UsuńBrak mi klimatów miastowych na blogu, ale wstyd mi "pozować" wśród ludzi, już i tak współmieszkańcy dziwnie mi się przyglądają:)))
Może w końcu się zmobilizuję i założę na fb profil sTworom (poganiajcie mnie, poganiajcie!)
Dzięki:* :)
Ta czapa też boska,uwielbiam takie.....no ale teraz to nie wiem na którą bym się zdecydowała:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny mają racje,jeśli jest taka możliwość,to taka zakładka ze wzorami np czapek była by super!
Jeszcze mam jedną do pokazania :D
Usuńdawaj kochana!!
UsuńBędzie czapa i swetrotwór, o ile uda mi się wymusić na fotoczłowieku, żeby się wziął do roboty i obfocił toto wszystko :D
UsuńFotoczłowiek proszony o zerknięcie ile tu ''spragnionych i głodnych'' oczu czeka na oglądanie Sivkowych dzieł!!! :DDDD
Usuńno i ja tez sie pisze na srebrno szara czapuche ok? Ito co napislas 'Ale przecież mam gdzieś. Cudzą wredność, plotki, głupie gadanie, zazdrość i zawiść. Nielojalności i nieszczerości "tylko" nie wybaczam.''
OdpowiedzUsuńWyjelas mi z serca, szkoda zycia na trucie go takimi ludzmi. Buziaczki
Wysłałam wiadomość na google, czekam na mail :D
UsuńTak, szkoda czasu i energii....
wspaniałe kolory na jesień!♥
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę miłego weekendu:*
Ola
Dziękuję bardzo:)
UsuńHm, uśmiechnięty wielbłąd, ciekawe, co knuje :)
OdpowiedzUsuńNie mogę sie napatrzeć, jak Ty dobierasz kolorystycznie tło do zestawu. Szara ramoneskowa kurteczka - świetna!
Pocieszne bydlę, nie? :)))
UsuńTaki mój mały fiołek, te tła. Ramoneska już dwuletnia prawie.
Z tym nudzeniem się to jest sprawa powszechna. Ja też to słyszę czasami. Doszłam do wniosku, że ludzie tak gloryfikują brak czasu, że z radością przyznają, że jedzą zupki z proszku i w euforii odgrzewają mrożone pierogi z marketu. A tak naprawdę to tylko kwestia dobrej organizacji i olewania czynności niepotrzebnych. Po co powtarzać bezmyślne "Tobie musi się nudzić"? Zamiast tego należałoby z podziwem przyznać, że masz talent i dobrze zarządzasz swoim czasem. Z tego też powodu brawa z mojej strony.
OdpowiedzUsuńWełna też wielbłądzia? ;)
Dla mnie to jest czytelne: "Ponudziłabyś się z nami, jak inne przyzwoite matkipolki, poplotkowała na ławeczce pod blokiem, a nie jakieś takie ..." :))) Co poradzę, że mnie nudzą jałowe spotkania z nudziarzami...
UsuńWielbłąd chyba z Pustyni Błędowskiej zawędrował! Prawdopodobnie szuka schronienia przed zimą ;)
OdpowiedzUsuńA tak na poważnie!!! Jestem zachwycona Twoimi wełnianymi dziełami i coraz bardziej się napalam, żeby też spróbować. W prawdzie na drutach umiem tylko szaliki i to najłatwiejszym ściegiem, ale jak widzę - praktyka czyni mistrza!!! A pora roku jak najbardziej odpowiednia do takich przedsięwzięć!!!
P.S. Szarość i bordo to niezwykle twarzowe połączenia :D
Pozdrawiam!!!
Na Pustynię ma dwa kroki (noo, kilkaset metrów) :D
UsuńZ całego serca i innych organów zachęcam! Robienie na drutach to jedna z łatwiejszych czynności na świecie, tylko oczka prawe i lewe i wyobraźnia, jak je spożytkować. Niektórzy robią wg opisów, ja nie - woooolność twórcza ponad wszystko :D Wolę swoją prostotę niż cudze wyrafinowanie! Rób, rób!!!!
Czapa świetna i szal również, Ty Sivka rób i już, jak ktoś nie ma chęci albo talentu, to niech się dziwi, że tak bardzo się"nudzisz", każdy ma prawo dysponowac czasem jak mu się odoba, siedzią i oglądają bzdurne seriale/ja też czasami zerkam, mam swoje ulubione/ to ich sprawa, niech zobaczą ile czasu tracą, ja czasami wolę na bloga i co to kogo obchodzi?....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńJak śpiewał Młynarski: Róbmy swoje! Każdy na co ma ochotę i bez wpierniczania się w zajęcia innych!
Ten wielbłądzik ma nóżki skute kajdanami,trzebaby mu jakoś ulżyć....
OdpowiedzUsuńKomplet czapa+szalik jest extra,szukałam ostatnio po sieciówkach,ale Twój ładniejszy :)
Prekursorkę tez znam i podziwiam ofkors !
Może juz znasz ten kawałek ,jest boski
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
:)
Wielbłądzik nieczuły :D
UsuńNo co Ty, sieciówkowe się nijak mają do robótkowego! Kawałek znam!!! :))))
Fantastyczna czapa! Bordo z szarością to jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTak, ja też je polubiłam (od kiedy mam te spodnie) :)
tak trzymaj i rób co chcesz!!! ..i na drutach, i w życiu! zawistnicy są wszędzie...u mnie w komciach znowu się jeden odezwał...ludziom przeszkadza jak jesteś szczęśliwa, cieszysz się życiem i "robisz co chcesz"...
OdpowiedzUsuńteż ma, to gdzieś:D
Twoje wyroby robią się coraz sławniejsze - metki już masz Sivkowe? obstawiam, że niedługo każda szafiarka będzie chciała mieć coś Twojego...więc metka musi być, bo niektóre rzeczy bez metek nie kupują;)
co do zestawu, to super jest!!! szwedy mi się okrutnie podobają...za niska chyba do takich jestem...
acha! Wielbłądzi przykuty co by nie odszedł...;)
Tak normalnie, to powiedziałabym bardzo dosadnie i brzydko (i często mówię): ChWDP temu komuś. Bliźni mają to do siebie, że w cudzym oku drzazgę widzą, a w swoim belki jakoś nie :(
UsuńMetka...Myślę nad tym od jakiegoś czasu, szukam, zabieram się ...ale jakaś niezaradna jestem i chyba jeszcze mało zdeterminowana.
Co do szwedów, to uwielbiam takie gacie. Jakiegoś luzarstwa w zachowaniu nabieram w takich. Wymyśliłam, że muszę sobie sprawić takie "po domu" np dresowe. Albo se wydziergam! :D :D Ty za mała? Jakbyś tak założyła do takich wysoki obcas i coś krótkiego na górę, to wydłużysz sobie tułów (matkoświnto, jakie brutalne rady :D:D)
brutalne rady jak najbardziej konkretne! dzwony już założyłam, więc może i na szwedy przyjdzie czas, ja w dzwonach też nabieram takiego luzarstwa, więc te portki muszą coś w sobie mieć;)
Usuńtę metkę, to kombinuj, bo jeszcze będziesz sławna:D i wszystkim wredniakom gul skoczy:D
Hej:)
OdpowiedzUsuńAle mega czapa i szal!!! Super szarości z bordo zestawione:) A gatki są super:))
Ja jak się "nudzę" szydełkuję:)) Czapkę dla córki to robię już od roku, może w końcu ją skończę:))
Buziaki- Anna
Dzięki za komentarz:)
Od roku???? To na jakąś wielką głowę :D:D Żartuję!
UsuńPodzięki :* :)
Rób co chcesz bo robisz to pięknie:)))wyglądasz ślicznie i super spodnie:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu! :D
UsuńGdybym nosiła czapki, pewnie nosiłabym twoje:) (noszę tylko turbany). Mają moc:)
OdpowiedzUsuńMnie z kolei pytają- a ty masz na to czas? A ja odpowiadam- czas? Ważniejsze są chęci, czas tu nie ma znaczenia:) I tyle:)
Tak, tak też słyszę, że muszę mieć duuużo czasu. Jak chcę, to mam. Jak nie chcę, to nie mam. Wszystko zwalamy na ten biedny czas, zamiast zabrać się do działania. Nie lubię się tłumaczyć nikomu z niczego, więc omijam coraz więcej ludzi coraz większym łukiem.
UsuńCzasami myślę sobie, że coś musi być z tym nudzeniem się na rzeczy, bo gdy widzę w markecie całkiem fajne rękawiczki pięciopalczaste za 12 zł to się zastanawiam po jasną cholerę ja siedzę i dziergam takie przez kilka wieczorów, i kręgosłup psuję... taż w tej cenie to ledwie włóczka...
OdpowiedzUsuńFajny, szaro-ceglasty, zestaw:)
A ja tak nie myślę nigdy. Raczej mi żal, że nie wszystko jestem w stanie udziergać, że mam za mało rąk i może entuzjazmu. Poza tym wiem, że nadejdzie ten dzień, w którym rzucę to robótkowanie znów na wiele lat. :) :)
UsuńWiesz? świetnie piszesz Sivka, krótko, zwięźle, na temat i zawsze z puentą-bardzo lubię Cię czytać,taaaa.
OdpowiedzUsuńChciałam też rzec, że ten popiel jest bardzo przyjemny dla oka-piękny odcień szarości. Swetruchy też robisz/? takie szerokie, z długim rękawem..bo coś mi zaświtało we łbie..pzdr
Dzięki:) :) :) Ciesze się jak dzieciak, gdy moje pisane chwalą. Kłania się ponad 20letnie pisanie dziennika :D
UsuńSwetry...hm...Mama moja może Ci zrobić! Ona ma doświadczenie w robieniu pod cudze pomysły. Podeślij tylko jakiś projekt na maila (adres u góry bloga na lewo).
Sivko, koniecznie te metki załatw, a i nad tatuażem też pomyśl.....doda Ci pałera, wiem, co gadam.. ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
aga
Tatuaż mam od ok, 12 lat :D A i pałer muszę powściągać, bo inaczej rozniosłabym wszystko w proch i pył:)))))
UsuńNa metki pomysłu mi brak :(
Temu wielbłądu musi być zimno, taki goły... Sivka, zrób mu chociaż szalik ;-) Przyznaję się, że czapkę i szalik już zakupiłam w sieciówce... Tak mi w tym tygodniu po czerepie wiało, że po prostu weszłam, kupiłam i od razu założyłam.
OdpowiedzUsuńNo, już. A co on, mój :D
UsuńGrzech w sieciówkowym głowoogrzewaczu chodzić! Żartuję, oczywiście! Oglądałam wczoraj taki sieciówkowy. Fakt, tańsze niektóre o połowę od moich. Ale za to trza brać, co dają. A u mnie pogrymasić można, kolorek dogadać :D :D
A ja ZAZDROSZCZE , bardzo zazdroszcze ... tego , ze potrafisz robic takie cuda na drutach . Jak mnie babcia chciala uczyc to uciekalam gdzie pieprz rosnie (głupia ja) teraz załuje patrzac na Twoje cuda , Bardzo załuje !!! Pozdrawiam Alicja
OdpowiedzUsuńJa też uciekałam jak mnie chcieli uczyć, różnych rzeczy, nie tylko robótek. Ale i tak dopadło :D A na naukę robienia na drutach nie trzeba wiele wysiłku, ani nawet czasu. Przynajmniej by opanować podstawy.
Usuńgrunt że nie błądzisz stylowo :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper czapa! Super w niej wyglądasz. Nie każdemu dobrze w czapce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
:) Dziękuję :)
UsuńJaaa, czapencja jest boska! A szary i burgund to moje kochane zestawienie :)
OdpowiedzUsuńAmen :D
UsuńSzary dobrze się ma z wszystkimi mocnymi kolorami. On robi dobrze im a one jemu.
czapka rewelacyjna! czapki z glow!
OdpowiedzUsuńDziękować :D
UsuńPrzepiękne kolory !!! Bardzo lubię połączenie szarości z jakimś żywym kolorem ten burgund jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :D
Usuńczapa, czapą, ale ja się zakochałam w Twoich spodniach! i ich kolorze.
OdpowiedzUsuńtaaa, a ludzie to potrafią podsumować, uszczypnąć słowem... dobrze, że mam na sobie pancerz "nicmnienieobchodzicoomniemyślisz" i szczerze się na ich słowa... uśmiecham ;)
No, uśmiech zatyka ludziom gęby. Są nastawieni na agresję, a tu niespodzianka i droga do dalszego boju zamknięta. Brawo! :) :)
UsuńKochana piękna czapa i spodnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSiweczko wyglądasz ślicznie i piękne masz spodnie! Pozdrawiam Cię
OdpowiedzUsuńDzięki wieeeelkie :) :)
UsuńRogata ta czapa, sivkowa po prostu;)
OdpowiedzUsuńBlog Prekursorki rewelacyjny, już jestem fanką i przeglądam i zaglądam!
Czyli że co, ja rogata? Nie wierz we wszystko, co mówią :D
UsuńKochana miałabym dokładnie taka jak na blogu !!! I nie wiem czemu moja produkcja pisemna nie dotarła !!!!
OdpowiedzUsuńPisałam !!! Już to weryfikuje !!!!
Gra gitara, już wszystko wiem, uf :) :)
UsuńMoja madre głosi, a nie wiem czy mówi to z zazdrości, czy z politowaniem, że jej to by się nie chciało, skoro wszystko można kupić w sklepie. A guzik, takich ładnych rzeczy maszyna nie zrobi!
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do siebie. Na torcik :-)
Twoja madre bładzi. Ty trafiasz w sedno :D
Usuńtwoje rece to czarodzieje! super zestaw i szarosc w zestawieniu z pocniejszym akcentem, bosko! a ludzi glupich wszedzie nie brakuje, z takimi ciasnymi horyzontami, olac ich, robic swoje - przynajmniej ja tak robie! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń