Kolorowy odlot nad Paragwaj. Albo tylko szary i byle gdzie... śpiewa Lech Janerka w refrenie TEJ piosenki. Wybieram szary, bo to w końcu podstawa. Oto jak się lata, gdy dupsko jest wolne od bata! Dupsko marzy o choćby namiastce wolności. A taką daje podróżowanie....Ale nie, nie byle gdzie... Zatem komu w drogę, temu kopa :D
bluzka - Pepco; spodenki i okulary- Biedronka; sandały - CCC; ozdobnik nadgarstkowy - szydełkowe hand made by Siva; pierścionek ze zmieniającym sie oczkiem - pamiątka rodzinna
bluzka - Pepco; spodenki i okulary- Biedronka; sandały - CCC; ozdobnik nadgarstkowy - szydełkowe hand made by Siva; pierścionek ze zmieniającym sie oczkiem - pamiątka rodzinna
Opowiem Wam anegdotę. Kilka lat temu razem z mężem, małym wtedy synkiem i koleżanką, wybraliśmy się na weekend nad polskie morze. Trafiliśmy do miejscowości Stegny. Wynajęliśmy pokój, rozpakowali, wykąpali. Zrobiłam maleńką przepierkę 3 sztuk odzieży i rozwiesiłam w łazience na sznurku do suszenia. I poszliśmy na plażę :) Po powrocie czekała na nas wkurzona gospodyni, która nawrzeszczała, że jak śmiałam zrobić pranie! "Ledwo przyjechali, a już piorą!","Z całej Polski przyjeżdżają i to na dwa tygodnie, i nie piorą!" Nie lubię, jak ktoś na mnie głos podnosi, od razu reaguję, ale tu, przyznaję, zatkało mnie :D
Początek lat 2000. Sopot. Plaża. Na niej z rozbitym namiotem (nielegalnie) ja, moja przyjaciółka i siostra przyjaciółki. Mój ostatni panieński wypad (wtedy o tym jeszcze nie wiedziałam). Korzystam z życia. Obserwuję ludzi. I ułożyłam wiersz! Haiku. Tytuł Plaża. Uwaga! Deklamuję:
Plażą
Towary łażą.
Hihihihi, uśmiałam się:) Fajny wiersz:)
OdpowiedzUsuńŚwietne to zdjęcie synka na plaży:)
Super bluzeczka; uwielbiam koronki. Dupsko też całkiem całkiem:)
Pozdrawiam cieplutko:)))
Mam nadzieje, że nie uraziłam Cię "dupskiem", cytowałam :)
UsuńNo tak, to były czasy, moja kuzynak ma dom w Szczyrku i też były komentarze i to teraz, że tylko przyjedzie i kąpie się, głowę myje...a woda droga...więc myślę, że to zależy na kogo trafiamy, czy dawniej, czy teraz...wiesz super, super również w spodenkach i...na szaro...widzę, że wyjazd się szykuje...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńa ja właśnie wróciłam z wakacyjnych podróży i nie mogę się ogarnąć;)))
OdpowiedzUsuńhahaha, gospodyni niezła...milusia;)))
szarości Twe zawsze mi się podobają - koronkową bluzeczkę zabieram! seksi wyglądasz w porteczkach...i w ogóle:))))
acha! wiersz godny wieszcza!:D:D:D
Młody fajnie ubrany!
Świetny blog, bardzo inspirujący.
OdpowiedzUsuńwww.kashmirinspirations.blogspot.com
agenciaro! genialny wierszyk! kradnę ;p
OdpowiedzUsuńudanego urlopu, rób dużo zdjęć, co potem się nimi z nami podzielisz :D
Udanego wypoczynku i samych wesołych, pozytywnych przygód :))
OdpowiedzUsuńNo Siveczko podrozniczko szerokich perspektyw !!!!
OdpowiedzUsuńHaiku boski... kiedyś podzielę się z Tobą i innymi moimi wypocinami... Obłędne zdjęcie syna. Życzę Ci słońca bez liku i dużo fajnych wrażeń. Nie noszę raczej ciuszków w szarym kolorze, ale na Tobie wyglądają rewelacyjnie. A teraz Ci cosik zdradzę, wczoraj przygotowywałam roboczy post i nie wiem, jak to zrobiłam , ale kręcą mi się zdjęcia a Tobie fajnie skaczą. Ja dopiero się uczę, ale to moje kręcenie fotek wyszło mi przypadkowo... Za dwa dni może opublikuję, jak kiedyś zerkniesz, to może podpowiesz mi, jak to się stało... Pozdrawiam Cię wakacyjnie.
OdpowiedzUsuńkoroneczka :) lubię :)))
OdpowiedzUsuńO mamciu, Sivka pokazała całe nogi! I nawet kawałek piersi przez tę koroneczkę... Koroneczka mmm, zawsze mmm. Udanego wypoczynku, a jak wrócisz, bierzesz się za łańcuch dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńWierszyk super:)))))))))Udanego wypoczynku i pięknej podróży życzę:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPa, pa Sivka...pięknego urlopu życzę!
OdpowiedzUsuńps. mój wierszyk zwany ziaziaizmem:
dupa
dupa
banda kupa
:):):)
Łodpoczywaj, ile wlezie...
OdpowiedzUsuńZapomniałam, jak bardzo lubię takie piosenki!
OdpowiedzUsuńPiękna bluzka i pierścionek złoty z szarolśniącym oczkiem!
OdpowiedzUsuńHahaha mistrzowska kwestia z praniem:D
Udanego wypoczynku i miłych przygód!!:)
Bawcie się dobrze! I nie dajcie się zrobić na szaro żadnej wrzeszczącej gospodyni:)
OdpowiedzUsuńSzary rzadzi!!!! Bluzka boska, gatki tez!
OdpowiedzUsuńNo wiesz, jak mozesz, ja wracam, a Ty uciekasz..;))) No ale udanego wypoczynku zycze!!! Buziaki. Anka
Wiersz i anegdota mnie rozbawily:D
OdpowiedzUsuńUdanej podróży! Oby dostarczyła kolejnych zabawnych historii, którymi mam nadzieję podzielisz się z nami po powrocie.
Nieźle się zrobiłas na szaro!! Genialny set a bluzka - mega!!
OdpowiedzUsuńładna dupcia
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku, choć życzenie spóźnione, ale nich się spełni :)
OdpowiedzUsuńludzie to potrafią :)
OdpowiedzUsuńSuper szary zestaw! Fajna historia z życia wzięta:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam- Anna
Fajny zestaw! Bardzo ładnie Ci w szarościach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁadne bluzka mam podobną!!!
OdpowiedzUsuń