U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

niedziela, 15 maja 2011

Obrażona

Normalnie się obraziłam! Na Bloggera. Bo kto to widział takie numery wycinać!? I żeby mi to było ostatni raz! Bo inaczej z tego wszystkiego nie będzie nic dobrego. Ani (ciuchowo) nowego.

 

 

16 komentarzy:

  1. I really like the photo :)))

    LOVE
    minnja

    http://minnja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. hehehe,ja też szok przeżyłam jak mi blog zniknął !
    też się na nich obraziłam!;)

    ale bardzo stylowo wyglądasz i wcale "nieobrażeniowo":))
    sukienka fajowa!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Etam, to nie pierwszy raz blogger nam taki numer wyciął :P
    Świetne zdjęcie i świetnie dobrane ciuchy do... tła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się ten zestaw podoba-kurtka rewelacyjna,przepadam za takimi.Sukienka też ładna taka klasyczna i drapieżna zarazem.Okulary bardzo fajne,mam trochę podobne.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. A no wyciął nam numer ;P
    Fajna masz sukienkę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj w gronie obrażonych, kto to widział żeby mi 2 posty wywaliło ;)
    Ale może odobraź się (jak to mój syn mawia ;)) bo szkoda by było nie oglądać więcej tak fajnych zestawów. Sukienka świetna!!

    OdpowiedzUsuń
  7. no i dobrze, że mimo niegrzeczności bloggera zestaw jest, bo jest bardzo fajny:-) Też próbowaliśmy dziś w deszczu cyknąc fotki, ale nam nie wyszly - w przeciwieństwie do Twojej, która jest bardzo udana:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajna sukieneczka, tez się obraziłam, znikły mi dwa posty

    OdpowiedzUsuń
  9. żyrafa dobra na wszystko;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Po twoim wpisie drugi raz się nie powtórzy - śpię spokojnie:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię tę Twoją zwierzęcą kieckę :) super

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też miałam moment obrażenia ale już mi przeszło :) Wybaczam bloggerowi, ostatni raz:)

    Piękną masz tą sukienkę panterkową, piękną :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie nadymaj się, bo będzie przeciąg i Ci tak zostanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. No własnie, masz racje, co to ma znaczyć?...świetny zestaw, u mnie w niedziele też lało...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń