...naszyjnika włóczkowego :) Bo dziergam nieustannie.
Wczoraj odjechało na lawecie nasze autko. Na początku roku mój mąż miał wypadek. Jemu na szczęście nic się nie stało, ale przód samochodu został zmiażdżony. "Zamienię ciebie, na lepszy model" stało sie realne. Ale jak patrzyłam z okna na naszą Kropkę, oddalającą się z obcymi w celu rozkawałkowania na szrocie, to - wiem, pseudomelodramat- beczałam.
Wczoraj odjechało na lawecie nasze autko. Na początku roku mój mąż miał wypadek. Jemu na szczęście nic się nie stało, ale przód samochodu został zmiażdżony. "Zamienię ciebie, na lepszy model" stało sie realne. Ale jak patrzyłam z okna na naszą Kropkę, oddalającą się z obcymi w celu rozkawałkowania na szrocie, to - wiem, pseudomelodramat- beczałam.
O wow ten jest świetny, czy można jakieś zbliżenie???pozdrawiam.j
OdpowiedzUsuńkurcze! czemu nie dałaś zbliżenia? wygląda na swietny,tylko chcemy zobaczyć o co w tym wszystkim chodzi :))
OdpowiedzUsuńa te paznokietki...szał !
:))
właśnie zbliżenie jakieś poprosimy :) Z tego co widzę wygląda ciekawie!
OdpowiedzUsuńDziewczyny! Do czego Wy mnie namawiacie?! Do publicznych zbliżeń :)))
OdpowiedzUsuńBędą, będą - jak sprzęty przestaną mi się buntować:)
Przytulnie :) Dzianinowo :) Czadowo :)
OdpowiedzUsuńfajne zdjecia! :)
OdpowiedzUsuńuuu nasze autko też miało wypadek , mąż cały a autko dziurawe na szczęście jeździ
OdpowiedzUsuńFajny ten naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńgreat :)))
OdpowiedzUsuńxx
minnja
http://minnja.blogspot.com/
Ładne kolorki na naszyjniku i pazurki pod kolor....i czapka....ładnie Ci w nim....a auto-no cóż, szkoda ale dobrze, że mąż cały....będzie nowe...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńdziwne to drugie zdjęcie...
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich umiejętności;)
OdpowiedzUsuńPrzeżyłam już 3 razy zmianę auta, jedno też odjechało na lawecie...za każym razem ryczałam :) Tak jesteśmy skonstruowane, my kobiety :)
OdpowiedzUsuńI znowu masz cudny naszyjnik!
O jacie, ale czad!
OdpowiedzUsuńTeraz trudno o dobry, niepsujący się samochód, rozumiem więc twoje łezki:)
super naszyjnik, taki kolorowy, miękki, przyjazny aż miło coś takiego przywdziać!
OdpowiedzUsuńfajny też paseczkowy sweterk i kolorowe pazurki - oj dajesz czadu :)
Moje oko nie myliło się...PIĘKNY jest zdolna TY :-)
OdpowiedzUsuńCzłowiek to się przywiązuje sam nie wie kiedy i dlaczego... Ale płakać ludzka rzecz :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik śliczny :)))
fajny naszyjnik:) ja też się popłakałam, jak zobaczyłam moje auto z rozbitym okiem:P chyba je za bardzo personifikuję...:P
OdpowiedzUsuńNaszyjnik świetny, a autko to przecież jak członek rodziny, miał śliczne imię...
OdpowiedzUsuńale ładne dziergańce ^^ :)
OdpowiedzUsuńoo to ja sie juz zalapalam na "po zbliżeniu" :) swietne zestawienie kolorystyczne, i wystawiaj te swoje cudenka, ja ciagle czekam na ten , co do kotorego kiedys namawialam cie zebys sprzedawala :) , ale jak czas pozwoli to przekopie sie przez Twoje wczesniejsze wpisy i go Wynajde sobie sama:)
OdpowiedzUsuńhaaaaa! znalazłam 31 października Mam widzenie - uwielbiam go, ja ciagle podtrzymuje swoja propozycje , jesli zechcesz kiedykolwiek puscic go w swiat........ :) , choc ten dzisiejszy tez jest bardzo bardzo nice.....
OdpowiedzUsuńwspółczuje z powodu autka. tez bym płakała.
OdpowiedzUsuńale za to dziergany naszyjnik jest świetny
Naszyjnik ekstra! Fajnie wyglądasz, bardzo pozytywnie. Strój kojarzy mi się z reggae, pewnie przez kolory naszyjnika i czapki:-)
OdpowiedzUsuńnaszyjnik wymiata!!! w ogóle wyglądasz super! aż mi brak słów by opisać ,to co widzę;)
OdpowiedzUsuńte pasiatki mnie zachwyciły:))
Dzięki Wam za wszystkie miłe słowa-na temat robótki i ...w ogóle :)
OdpowiedzUsuńDo anonima, który tu do mnie wypisuje, a którego bzdetów nie opublikuję: Jesteś przerażająco głupi.
OdpowiedzUsuń