U SIVUCHY

Sivka. Rocznik '73. Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Przekorna indywidualistka. Handmajdzistka. Pasjonatka tworzenia. Lubi chadzać swoimi ścieżkami. Robić zdjęcia. Odwiedzać miejscówki. Mieszkanka Jury. k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

wtorek, 26 stycznia 2010

Halka Podciuszki


 Halka oczywiście POD ciuszki, a konkretnie pod spódnicę hand made szydełkiem 
Szalik - hand made na drutach 
Kurtka - ma tyle latek, ile mój Syn 
 Wystający spod kurtki sweter - z wyprzedaży
Buty - Altero  
 Raz jedyny tej zimy wyszłam na dwór z gołą głową. Więcej tego nie zrobię!!! Halka też była kiedyś spódnicą :)  

10 komentarzy:

  1. Ciepło się robi na widok tego zestawu. I kolorystyka pozwala wtopić się w otoczenie i przeczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Cię za cierpliwosć.Ja zawsze rezygnuję z szydełkowania po dość krotkim czasie;/

    OdpowiedzUsuń
  3. ładna, choć prosta spódniczka :) pozdrawia również szydełkująca szafiarka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Time and Space Traveler:Trzeba się jakoś dogrzewać,choćby optycznie:))

    martiarti:Cierpliwość to u mnie sztuka nabyta:)Szydełkowanie sprzyja jej rozwojowi:))

    Mała Gosia:Lubię proste:)A tak a propos,to Ty tworzysz rękodzieła,a ja tylko robię na szydełku:)

    Szafa Madziary:Potrzeba matką wynalazku:))Co by nie przewiało...

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne beże, taki romantyczno-zimowy strój:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja to bym tę halkę zostawiła spódnicą :DDD ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne! :-) I figurkę masz świetną! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. mamalgosia: To wtedy pod halkę,musiałabym zakładać halkę:)))bo taki ażur na tej.

    mirageart: Z tą figurką,to tak nie do końca- dobrze się kamufluję,a zdjęcia tylko do południa,bo potem jakoś puchnę w okolicach brzucha:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Super zachwycajacy efekt koncowy! Jak ja bym chciala tak wygladac zima! Tylko jakas sila zla mi nie pozwala kupic jasnobezowej kurtki, i butow, i calej reszty... Buhuuu!

    OdpowiedzUsuń