Ufoludki spoglądają z Kosmosu w stronę Ziemi z coraz większym niepokojem. I odrazą. Słyszą coraz głośniejszy huk wystrzałów. Ziemia aż się trzęsie. To bomby. Kolejna wojna. Teraz to już na pewno tu nie przylecą. Chyba, że na latających czołgach. Zaprowadzać kosmiczny pokój.
Ciemnoszary bluzko-sTworek zrobiłam bezszwowo na drutach, z bawełny (z dodatkiem poliestru). Po prostu.
Dobre to o ufoludku, on na szczęście ma czym i gdzie, a co my biedne stworki? Gdzie się udać? Jak to się kiedyś mówiło, sytuacja nasza jest bezwyjściowa. Twoja stylizacja kosmos jak zwykle.☮️🛸
OdpowiedzUsuńMoże gdybyśmy wszyscy częściej robili na drutach zamiast zaczynać kolejne wojny, Ziemia wyglądałaby z Kosmosu choć trochę przytulniej...
OdpowiedzUsuńBawełniany stworek jest bardzo w moim typie 🙃 polecasz jakąś bawełnę szczególnie, ja z bawełny robię sporadycznie.
OdpowiedzUsuń