Na straganie w dzień targowy, takie słyszy się rozmowy...* Pytam sprzedawcę: Po ile ziemniaki? Dwa pięćdziesiąt - odpowiada. To proszę dwa kilo - ja. Sprzedawca nakłada, waży, podaje. I mówi: Sześć dziewięćdziesiąt. Matematyka w warzywniaku 😁
Ałtfit kremowo-czarny. Miejscówka - bydlińskie ruiny. Po raz któryś.
*Jan Brzechwa Na straganie
Może waga w warzywniaku była zepsuta i "za dużo" zważyła? Piękne kadry. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW takim razie też powinien wiedzieć, że źle dodał 😉
UsuńDziękuję 🤗
Widać za dwa kilo już inna cena :D
OdpowiedzUsuńHahaha 😆🤣
UsuńWe are always involved with numbers and words. Many know how to use both equations well, others do not.
OdpowiedzUsuńYou look elegant in the photos.
(ꈍᴗꈍ) Poetic and cinematographic greetings.
💋Kisses💋
Exactly! 👍
UsuńThank you 😊
Bardzo fajna stylizacja. Lubię taki minimalizm w ubiorze. Kiedyś, gdy prowadziłam bloga modowego przez 8 lat to królowała u mnie raczej ekstrawagancja, ale to się zmieniło. Teraz zajęłam się malowaniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)
Mój blog nie jest modowy. Nie muszę się starać wyglądać 😁 Pokazuję stylówki, w jakich naprawdę chodzę 😉
UsuńWidziałam 🙂
Piękne miejsce i fajna modelka;) Może sprzedawca doliczył cenę opakowania a może godzinę sprzedaży;))
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńObawiam się, że zwyczajnie mnie naciągnął 😬🙃
Amazing Outfit
OdpowiedzUsuńThank you 😊
UsuńTo taka wyższa matematyka sprzedawców, specjalnie się jej uczą ;). Śliczna stylizacja i świetne miejsce, chętnie bym się tam wybrała <3
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. Chociaż, kiedy ja pracowałam w sklepie, nie stosowałam tak wysokiej matematyki 😆😁
UsuńZapraszam i polecam. Bardzo relaksująca miejscówa 🩶
Beautiful garment & landscape
OdpowiedzUsuńHave a nice day ⍣ ೋ
Thank you very much 😘
UsuńMoże więcej mu się zważyło?😉
OdpowiedzUsuńWidać gołą nogę i sandał! Zacne ruiny. Pozdrawiam miłego środka tygodnia.😄
Jemu często zważa się za dużo 🙃😉
UsuńNo widać, bo jest 😁
Estou seguindo o seu blog. Assim fica fácil voltar outras vezes. Te espero no meu. Um beijo.
OdpowiedzUsuńSpoko.
UsuńMoja siostrzenica dziś pisała maturę z matmy, mam nadzieję, że poszło jej lepiej niż panu z warzywniaka:))) Świetna stylówa, wpisująca się w klimat miejsca:)
OdpowiedzUsuńNa pewno ;)
UsuńFaktycznie pan z warzywniaka uprawia wyższą matematykę ;) Ruiny zarówno jako tło, jak i samodzielnie wyglądają interesująco. Stylizacja minimalistyczna dopełnia całości.
OdpowiedzUsuńŚcisły umysł 😆😉
Usuń