U Sivuchy
Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;)
k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl
piątek, 9 lutego 2024
Błędowsko
Obłędnie tak po dłuższej przerwie wyjść na spacer do lasu. Las błędowski, miejscami wodny. W Dolinie Białej Przemszy. W Błędowie. Tam, gdzie zawsze chodziliśmy na bagna. Ale tym razem nie skręciliśmy, tylko poszli prosto, inną ścieżką. I kilka kadrów z Pustyni Błędowskiej, z innego spaceru.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie tam i dziko jeszcze, taki znak drogowy widziałam tez w okolicy Świeradowa:-)
OdpowiedzUsuńTu zawsze będzie dziko. No, może poza Pustynią. Ta lubi turystów 🙂
Usuńsuper zdjęcia, aż chciałoby sie tam być, tylko nie mam odpowiednich butów-traperów
OdpowiedzUsuńNie potrzeba traperów. Ścieżki są wygodne i łatwe do spacerowania 🙂
UsuńDzieki Tobie moge obejrzec miejsca, ktorych ma żywo pewnie nie obejrze. Pustynia bledowska miejsce samo w sobie budzace zachwyt. Moze kiedys sie wybiore 🙂
OdpowiedzUsuńKto wie, może kiedyś się zdarzy 😉
UsuńLas o tej porze wygląda tajemniczo i trochę melancholijnie . Na takiej pustyni nigdy nie byłam . Robi wrażenie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńTak. I ma w sobie dużo ciszy i spokoju 🙂
UsuńNatura - czy to las, czy mokradła, czy Pustynia Błędowska 🙂 o każdej porze roku ma niepowtarzalny urok. Te same miejsca za każdym razem wyglądają inaczej i dostrzec można coś nowego. Nigdy się nie znudzi.
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zawsze piękne interesujące. Pozdrawiam
O, tak! Nigdy się nie znudzą te miejsca.
UsuńDziękuję bardzo 😘
Zachwycające... no może oprócz dziur na drodze:))) Nigdy nie byłam na Pustyni Błędowskiej, choć to tylko godzina jazdy ode mnie, a widoki warte zobaczenia.
OdpowiedzUsuńOj tam, to naturalne dziury na leśnej dróżce.
UsuńPustynia ma dużo walorów. Oczywiście większość turystów poprzestaje na jej podziwianiu z punktów widokowych. Ja polecam poeksplorować, wejść głębiej, dotrzeć do Przemszy. Itd 😉🙂
Kolejna wycieczka po miejscu mi nieznanym a ciekawym.Taka uśpiona zimowo natura jednak smutna jest i z utęsknieniem już czekam na wiosnę.I wiosenne wycieczki:))
OdpowiedzUsuńSmutna? O, nie... Choć jej odbiór zapewne może zależeć od stanu ducha i ogólnego podejścia. Ja kocham, nigdy na żadną porę nie czekam - cieszę się tą, która trwa ✌️
UsuńPiękne miejsce, świetne zdjęcia. Natura zawsze jest piękna, tutaj, jeszcze nienaruszona przez człowieka - na szczęście.
OdpowiedzUsuńKiedyś będę musiała wybrać się w te okolice; Pustynię Błędowską chcę zobaczyć na własne oczy.
Na szczęście ludzie mają jeszcze na tyle rozumu, żeby niektórych miejsc nie ruszać 😉
UsuńCudne, zachwycające zdjęcia, uwielbiam lasy i bobry, u mnie w lesie też są, zresztą mieszkam nad rzeką Bóbr. Lubię takie wycieczki, jednak dziś tak leje od rana, że zostałam w chacie i czytam. Uściski!
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂 No proszę, jaka ładna nazwa rzeki! ✌️
UsuńNie ma nic lepszego i bardziej oczyszczającego umysł, niż taki spacer wśród natury.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce!
Najlepiej 💚
UsuńNigdy nie byłam. Pięknie tam. Zdjęcia rewelacyjne. I wydaje mi się, że mimo aury tętni życiem. Pozdrawiam 🤗
OdpowiedzUsuńPewnie, że tętni 🙂😉
UsuńNo... uwielbiam te Twoje plenery 😍!!!
OdpowiedzUsuńNo wiem 🙃
Usuń