Oradea. Perła rumuńskiej secesji, nad rzeką Szybki Keresz, tuż przy granicy z Węgrami. Czternaście lat temu, będąc tu przejazdem, postanowiłam, że MUSZĘ kiedyś wrócić i zwiedzić. No i pewnej upalnej niedzieli w lipcu tego roku - spełniłam postanowienie ✌️🙃
Uwielbiam Secesję, więc twoje zdjęcia są jak miód na serce!
OdpowiedzUsuńjotka
W moim serduszku też ma stałe miejsce ❤️
UsuńPięknie tam , nie znam tego kraju byłam tylko przejazdem wiele lat temu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRumunia pięknie się rozwija, jednocześnie zatrzymując swój niepowtarzalny klimat. Polecam poznać 🙂
UsuńSuper fotorelacja :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńPięknie się prezentuje ta secesja budynkowa- super, że miałaś okazję zobaczyć te budynki na żywo.
OdpowiedzUsuńJa w Rumuni byłam ponad 20 lat temu i to w dodatku na bardzo krótko zatem chętnie się tam kiedyś wybiorę
pozdrawiam
To nasza któraś wizyta, pobyt i poznawanie tego kraju. Ja to mogłabym tam zamieszkać nawet na jakiś czas 😉
UsuńPrzepiękna architektura. Prawdopodobnie będziemy tam przejazdem niebawem i mamy zamiar się zatrzymać, trochę pozwiedzać.
OdpowiedzUsuńKraj wspaniały i różnorodny, jest co poznawać ✌️
UsuńPiękne miejsce odwiedziłaś:)))dziękuję za wspaniałą fotorelację:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTak, piękne. Cieszyłam się jak wariat 😁
UsuńNie dziwię Ci się, że chciałaś tam wrócić. Piękne miejsce. Zapewne dużo się zmieniło przez te 14 lat? My już w domu rozmawialiśmy, zainspirowani jednym z Twoich wpisów - o wycieczce do tego państwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Nie wiem, czy dużo bo wtedy tylko przemknęliśmy. Ogólnie Rumunia przez te lata ogromnie się rozwinęła.
UsuńAleż tam pięknie. Miejsce samo prosi się o to, aby tam wracać. W ogóle zauważyłam, że Rumunia to piękne państwo, w którym jest sporo do zwiedzenia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, tak. Piękne i nie tak oklepane 😉✌️
UsuńAleż piękna architektura! Wręcz koronkowa robota na niektórych budynkach:))
OdpowiedzUsuńJak to secesja 😁
UsuńWspaniałe miejsce, może kiedyś je odwiedzę :)
OdpowiedzUsuńPolecam z całego ❤️
UsuńPiękne miejsce i świetne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że Ci się podoba <3
UsuńArchitektura naprawdę przepiękna. Pospacerowałabym tam :)
OdpowiedzUsuńJa też 😁
UsuńPrzepiękna fotorelacja.
OdpowiedzUsuńZachwyciło mnie szczególnie to cudne wnętrze z oszklonym dachem.
Pozdrawiam. Miłego weekendu.
To Pałac Czarnego Oła. Palatul Vulturul Negru. Z początku XX wieku :) :)
UsuńPo obejrzeniu Twoich zdjęć, chyba wielu osobom zamarzy się tam wybrać. Cudnie! I jak słonecznie ;)
OdpowiedzUsuńDaleko nie jest. Słonecznie, a nawet upalnie ;)
UsuńRzeczywiście miasto robi wrażenie... i to niemałe 🤩!!!
OdpowiedzUsuńŻal było opuszczać to fantastyczne miejsce, w ogóle ten piękny kraj...
UsuńŁał... ależ tam pięknie😍 Nic dziwnego, że chciałaś tam wrócić, takie miejsca są, jak magnes:)
OdpowiedzUsuńJuż sama nazwa mnie zaintrygowała ;)
Usuń