U SIVUCHY

Sivka. Rocznik '73. Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Przekorna indywidualistka. Handmajdzistka. Pasjonatka tworzenia. Lubi chadzać swoimi ścieżkami. Robić zdjęcia. Odwiedzać miejscówki. Mieszkanka Jury. k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

sobota, 3 czerwca 2023

Papierniak

 
 Kiedy w pasmanterii internetowej, w której się zaopatruję, zobaczyłam zapowiedź nowości w postaci papierowych szpulek, zainteresowałam się. Jak w ogóle można dziergać z papieru. Czy da się ewentualnie pruć. Jak będzie się zachowywał gotowy produkt w trakcie użytkowania. Nie podrze się? Na deszczu nie rozmoknie? Ciekawość mnie pokonała, więc kupiłam. I tak powstał papierowy kapelusz na lato. Szydełkiem. Projekt własny. Papierniak hand made by Sivka. Jestem zachwycona. Wygląda i zachowuje się (trzeszczy) jak typowy letni kapeluch z trawy (czy z czego tam są robione). Gdyby ktoś chciał, to mam jeszcze jedną szpulę szarego papieru. Mogę dziergnąć ;)  
 
 
  
 
 
   
    Księżyc też bywa czasem Papierowy


A pod kapeluszem 100% naturalne siwo-srebro ;)

 
  

24 komentarze:

  1. O rany! Kapelutek rewelka!!!
    W życiu bym nie powiedziała, że z papieru!
    A siwizna piękna!
    Zazdraszczam, bo u mnie pojedyńcze nitki... W naturze beznadziejnie wyglądam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama, patrząc na niego, nie wierzę, że papierowy :D
      A ja ufam naturze. W tym coraz sztuczniejszym, wypełnionym sylikonem świecie, doceniam naturalne piękno coraz bardziej i bardziej :)

      Usuń
    2. Tu masz rację co do tej naturalności... Jak patrzę na te dziewczyny klony - jednakowo nadęte usta, brwi jak skrzydła kruka, to wolę urozmaiconą naturalność.
      Ale siebie wolę w rudych:D

      Usuń
    3. Wszędzie mam rację :D ;)
      Dziewczyny to pikuś. Gorzej odbieram starsze panie, które gonią niedoganialną młodość, robiąc sobie z twarzą potworności. Tu moja tolerancja kwiczy.

      Usuń
  2. Super kapelusz . Bardzo fajny na letnie dni😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak, chroni przed słońcem idealnie :)

      Usuń
  3. Kapelusz wyszedł super:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealny kapelutek dla Tary, ja mam kilka i ostatnio jakoś nie noszę, przeważnie są na mnie za duże i jak jest wiatr, to mi zawsze je kradnie. Też nie wiedziałam, że są papierowe włóczki, z których można dziergać. Fajny kształt w typie angolki

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kapelusz. Nie uwierzyłabym, gdybym nie przeczytała, że papierowy. Autentyczne naturalne siwo-srebro?
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Na żywo też trudno to odgadnąć :)
      Oczywiście, że autentyczne. Nie kłamałabym ;)

      Usuń
  6. Piękny i bardzo pasuje do Twojego stylu.
    Niewiarygodne, że papierowy. W mojej miejscowej pasmanterii raczej tego nie będzie, ale muszę się gdzie indziej rozejrzeć.
    Ostatnio kupiłam sobie kapelusz w niebieskie prążki, po tym jak po wycieczce rowerowej zaczęła schodzić mi skóra z nosa. Słońce w maju było palące i bez nakrycia głowy i kremów z filtrem ani rusz.
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko w pasmanteriach internetowych się zaopatruję. Od czasu, kiedy właścicielka jedynej pasmanterii w mojej miejscowości zaczęła mnie krzykliwie strofować, że za drogo cenię swoje rękodzielne stwory. Aczkolwiek nigdy nic nie chciała kupić. To ja jej generowałam jej przychód. Tak tylko z zawiści (albo po prostu wrednego charakteru) jej się ulało. Więc - dobrze, że mamy internet i to o wile lepiej zaopatrzony :))

      Usuń
  7. Woow! Kompletnie bym się tego nie podziewał, że coś takiego już jest na rynku. Tym bardziej, że moja żona pracuje w sklepie z tkaninami i pasmanterią. Zapewne w wolnej chwili zainteresujemy się tematem 😉 A kapelusz wyszedł super, taki ażurowy klimat i widać jak dobrze się prezentuje w słoneczne dni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super kapelusz, wspaniale w nim wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne masz siwo-srebrne włosy... Ja na szczęście też tak siwieję, ale jeszcze mam ich za mało i rozsiane w nieregularne pasemka. Przy obecnym czasie w moim życiu za pół roku będę miała srebrną, krótką fryzurę :) Czyli nie ma tego złego :D
    Urszula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie rozumiałam kobiet, które panikowały z powodu siwych włosów. Ja swój pierwszy siwy włos dostałam w wieku 24 lat. Geny i przejmowanie się rozdają takie prezenty 🧑‍🦳😁

      Usuń
  10. Siwe jest piękne ;) Kapelusz super! Ostatnio na insta u kogoś czytałam, że się męczył przerabianiem papieru. A Ty jak oceniasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak napisałam - jestem zachwycona. Mnie się super pracowało i efekt wspaniały 👍👌💪🙃

      Usuń
  11. Kapelutek przefajny. Twoje naturalnie srebrne włosy też 🤩...
    P. S. Ciekawe, czy moje mi kiedyś naturalnie zrudzieją 😜

    OdpowiedzUsuń