Miałam śmieszną sytuację. Pewna starsza mocno pani, taka około dziewięćdziesiąt, zaproponowała mi przejście na Ty. Fakt, znamy się długo. Jeszcze sprzed wojny - stwierdziła. Hm, ale chyba nie drugiej światowej - przeleciało mi przez głowę. Jak to tak, na Ty? Jakiś szacunek się należy - mówię. A w dupie szacunek! - powiedziała starsza mocno pani. Ech, ta dzisiejsza starszyzna 😎
Ałtfitowo - znowu koszula. I kuloty - portki, które chodzą ze mną kolejny sezon. Najlepsze. A chatkę z tła odkryłam podczas rowerowych przejażdżek między okolicznymi wsiami.
Chatka w środku lasu? Czy aby nie Baby Jagi?
OdpowiedzUsuńZ przechodzeniem na ty miałam niedawno podobną sytuację, z tym że to ja byłam w roli tej starszej pani.
Otóż moi wychowankowie zorganizowali spotkanie 15 lat po maturze. Mają po 35 lat. Pomyślałam: mam w pracy koleżanki młodsze od nich, przejdę z nimi na ty. Tylko 3 osoby nie miały z tym problemu, reszta albo nadal się myliła i mówiła mi per pani, albo mówiła na ty, ale się krępowała🤣
Też tak mam :)
UsuńNie jest na kurzej stopce, to chyba nie. Ale kto wie, kto wie...
UsuńJa kiedyś miałam zajęcia z wykładowczyniami młodszymi od siebie. Też fajna sytuacja :D
Już lubię ta staruszkę 😂😂 tez chce taka być 😁
OdpowiedzUsuńNo, to jej wyszło ;)
UsuńNo mnie ostatnio w kolejce do lekarza, staruszka przepuściła ;) hahaha - "no proszę napierw te panią, ja sobie poczekam, mnie nie boli ......." niezaprzeczalny fakt, na ostrym dyżurze stałam cierpiąc na lumbago , ehhhhh Anna Tym
OdpowiedzUsuńDo lekarza często staruszki chodzą towarzysko. Im dłużej w kolejce, tym lepiej ;)))
Usuńtu chyba nie, tu gdzie mieszkam,Luxemburg,
Usuńtu staruszki spotyka sie na silowni albo przy lampce szampana w centrum handlowym , juz w poludnie
U nas starsze osoby też coraz bardziej aktywne. Wszystko się zmienia.
UsuńSuper staruszka:)))chatka w lesie urocza:))))a Ty jak zawsze świetnie wyglądasz:)))koszula bardzo w moim guście:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńZaskoczyła mnie tą dupą :))
UsuńU nas takie sytuacje przyjmujemy ze zdziwieniem, zaskoczeniem. To normalność poza granicami naszego kraju. Urokliwa ta chatka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ale co, że staruszka powiedziała dupa? ;)
UsuńNie dupa. A co w tym złego czy dziwnego? Normalność, że zaproponowała mówienie na - TY.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
No to chyba się nie zrozumiałyśmy ;) Bo mnie kontekst tej dupy w ustach tej staruszki zaskoczył. Nie przechodzenie na Ty. Chociaż z nią akurat, nawet jeśli byłaby mniejsza różnica wieku, nie przeszłabym na taką formę. Ale to już są takie szczegóły z relacji międzyludzkich otoczenia, w które nie chciałabym się tu zagłębiać :)
UsuńŚwietna staruszka - grunt to nie traktować siebie nadmiernie poważnie ;) Jak ja lubię takie chatki!
OdpowiedzUsuńGrunt ;)
UsuńChatka super !
OdpowiedzUsuńNiestety mi zostało to starodawne wychowanie i do starszych osób zawsze mówię pani Krysiu ,pani Stasiu itd .nie potrafię inaczej .....
Ja też. I tak wolę ;)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńTo Ci staruszka :D Szacunek każdemu się należy, ale jak proponowała przejście na ty pewnie bym się zgodziła. Sama nie przepadam, gdy mówi się do mnie na pani, zwłaszcza gdy znam się z kimś jakiś czas. Wiem, że jest różnica wieku no ale jakoś jak się tak na ty mówi, to brzmi to młodziej, może i tak pomyślała ta staruszka ;) Super zdjęcia!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Ja wolę dystans pewien zachować; to też zależy, z kim, do kogo... Najbardziej mnie jednak zaskoczyła ta dupa :D
UsuńCześć! 😉 Ale to się zmienia u niektórych z czasem 😄 Może starsza pani poczuła się swobodnie przy Tobie, a może nadawaliście na tych samych falach, a może po prostu Cię polubiła 😉 Jakby nie było, to kiedy ktoś proponuje przejście na "Ty", to chyba oznaka przyjaznego podejścia do drugiego. Tak mi się wydaję 😉 Chociaż i ja miałem niejedną sytuację, gdzie nie mogłem się przemóc, jakoś tak mi było niezręcznie. Zdjęcia klimatyczne, jak zawsze coś nowego i ciekawego u Ciebie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO tak, lubi mnie. Co nie jest takie oczywiste, bo jej rodzinka mnie nie znosi ;)
UsuńZ wiekiem nabiera się chyba dystansu do wszystkiego...
OdpowiedzUsuńKoszula super- kolor bardzo na czasie. Świetna stylizacja. Zdjęcia i chatka również super.
Pozdrawiam. Miłego popołudnia
Miłego i dla Ciebie :) :)
UsuńFajna chatka i kuloty:D
OdpowiedzUsuńI starszyzna:D
Tak sobie myslę, że ludzie dzielą się na młodych starych i na starych młodych. Z tych starych młodych wyrastają zrzędliwi staruszkowie, a z tych młodych starych, właśnie takie super staruszki:D
Ciekawa teoria, jestem w stanie się z nią zgodzić 😁
UsuńTen domek w środku lasu prezentuje się obłędnie <3 Chętnie bym się w nim zaszyła na tydzień i "pomieszkała" z ciszą i przyrodą. Bardzo podoba mi się Twoja koszula - uwielbiam taka kolorystykę <3
OdpowiedzUsuńOn tak w środku lasu to nie jest. Na tyle blisko drogi, że dostrzegłam z roweru ;)
UsuńBeautiful compositions of photographs.
OdpowiedzUsuńThank you.
UsuńPodejrzewam, że moja starość będzie w typie tej staruszki. Lubię przechodzić na ty, ułatwia to życie.
OdpowiedzUsuńI chatka i twoja stylizacja super.:)
Szczerze mówiąc, znając tę staruszkę, nie życzę takiej starości, jak ona ma. Może dlatego szuka na zewnątrz bliskości.
UsuńDzięki serdeczne :)
Pewnie ta pani chciała się poczuć młodziej :) Chatka w środku lasu rewelacja 😍😍😍 i stylizacja też
OdpowiedzUsuńBuziaki
Kasinyswiat
E, chyba nie, chyba szuka kontaktu 😉 Dziękuję ✌️😘
UsuńEch... jeśli starsza pani ma ochotę zostać Twoją koleżanką to, czemu nie 😊!!!
OdpowiedzUsuńSuper koszula 😍!!!
Nie jestem aż tak otwarta na nowe koleżanki 😁🤓
Usuń