U Sivuchy

Sivka. Rocznik '73. Matka, żona. Człowiek. Przekorna indywidualistka. Spaceruję swoimi ścieżkami. Odwiedzam miejscówki. Dziergam na drutach. Robię zdjęcia. Przyglądam się szczegółom. Mam Zespół Niespokojnych Myśli i Rąk. Mieszkam na Jurze, niedaleko Pustyni ;) k o n t a k t: Sylwia2008s@wp.pl

Strony Rękodzielne

Wyświetlono

Instagram

Instagram
sivkasivucha

Translate

środa, 3 maja 2023

W serwetach

 Jakiś miesiąc (dwa?) temu zrobiłam serwetę. Potem następną. Szydełkiem, z bawełnianych beżowo-czarno-szarych resztek. I zadałam sobie pytanie, do czego potrzebne mi te serwety... COŚ kazało mi je połączyć, dorobić rękawki i obrobić pikotkiem. I tak powstała sTwora ubraniowa. Atutem tejże jest, iż można dowolnie żonglować - gdzie tył, gdzie przód. Jeśli ktoś zamierza się podśmiewywać, że w serwetach chodzę - śmiało! W dwóch nawet 🙃

  
 

26 komentarzy:

  1. Świetny pomysł i wygląda to naprawdę wspaniale. Podziwiam Twoją kreatywność.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądasz szałowo! Pomysł genialny, stylówka mistrzowska :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądzasz obłędnie jak miło, że tu trafiłam :) A miejscówka do zdjęć cudowana

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się to z pajęczyną skojarzyło! Super, bardzo wyrazisty wzór, ja bym jeszcze jakiegoś pająka uczepiła jako ozdobnik :). Jakiś czas temu popularne wśród dziewiarek były swetry-kołowce, pojawiają się też wdzianka z babcinych kwadratów, więc dlaczegóż by nie odziać się w obrus czy serwetę :). Najważniejsze, że znalazłaś doskonałe zastosowanie dla nadmiarowych serwetek i przy okazji powstało bardzo oryginalne ubranko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie, może jakiś żywy pająk po mnie łaził ;))
      No właśnie, popularne - a ja nie lubię robić tego co jest popularne :)
      Serwetek ogólnie rzecz biorąc nie lubię... Mam kilka zrobionych kilka lat temu w ramach eksperymentu. Leżą sobie, ale bez przekonania, mojego :))) Dlatego postał ubraniowy serwetosTwór.

      Usuń
  5. Sweterek piękny i bardzo oryginalny:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. No, no... a tło jakie rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam Twój kolejny świetny, nietuzinkowy pomysł na serweto-twór. I jeszcze na tym tle... Bajecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Człowiekowi dziwne pomysły przychodzą czasem do głowy ;) Dzięki!

      Usuń
  8. Nie widzę tu nic do podśmiewywania się , każdy ma swój gust i innym nic do tego. Połączenie kolorów dobrałaś fajne i w sumie wdzianko wyszło całkiem zgrabne . 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U, niejeden się uśmiechnie, a nawet wyśmieje. Już ja swoje wiem :) Aczkolwiek, mam na to wy.....e :) Kolory same się dobrały, bo to zlepek resztek :)

      Usuń
  9. Pomysł świetny, ale efekt robi ogromne wrażenie! W życiu bym nie wpadła, a tutaj jestem wręcz zachwycona. Można się pokusić a zrobienie ombre w kolorach 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję ☺️ Można się pokusić o wszystko, ale ja akurat nie przepadam za kolorowym ombre. Ale kto wie, co mi jeszcze kiedyś do łba strzeli 😉

      Usuń
  10. Efekt taki, że gdyby nie Twój wstęp do prezentacji, nikomu nie przyszłoby do głowy, że pierwotne przeznaczenie było inne.
    Cała stylówka współgra kolorystycznie, a tło... jak zawsze niebanalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie zdążyły mieć pierwotnego (a raczej typowego) przeznaczenia ;)
      U mnie wszystko musi współgrać, inaczej dostaję wewnętrznych palpitacji nerwowych :))

      Usuń
  11. Pajęczonowy sweterek, fajny, mega oryginalny, czym jeszcze nas zaskoczysz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie planuję spektakularnych zaskoczeń, ale kto wie ;)

      Usuń
  12. Ależ Ci pięknie w tych 'serwetach'! Przychylam się do stwierdzenia Bokasi - gdyby nie wstęp, tobym w ogóle się nie zorientowała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ☺️ Gdyby nie wstęp, to nie miałabym co napisać 😉

      Usuń
  13. Ja się nie śmieję... ja zazdraszczam 😍!!! Bluzeczka jest rewelacyjna!!!

    OdpowiedzUsuń